W zeszłym tygodniu w szpitalu odbyły się dwie nowatorskie w skali kraju operacje - przepukliny międzykręgowej i obustronne wszczepienie protez stawów żuchwowo-skroniowych u osoby niepełnoletniej.
Ortopedzi ze Szpitala Dziecięcego w Olsztynie postanowili wykorzystać w leczeniu przepukliny międzykręgowej schorzenia nowatorską, małoinwazyjną metodę Midlif. Jak tłumaczy kierujący zespołem operujących lekarzy dr Robert Budkiewicz, w czasie operacji trzeba wyciąć fragmenty kostne, usunąć dysk i ustabilizować kręgosłup śrubami. Następnie zostaje wstawiony implant podtrzymujący kręgi.
Innowacyjność zabiegu polega na tym, że dotychczas trzeba było wkręcać śruby od zewnątrz do środka, co było trudne, a poza tym wymagało szerokiego dostępu. Nowa metoda polega na wprowadzeniu śrub rozbieżnie. Dlatego nie trzeba tak mocno rozszerzać tkanek.
Olsztyńscy chirurdzy przeprowadzili również jako pierwsi w kraju obustronne wszczepienie protez stawów żuchwowo-skroniowych u osoby niepełnoletniej. Żuchwa 17-letniej pacjentki była zrośnięta z czaszką. Dziś wiadomo już, że operacja udała się. Dzięki niej dziewczyna będzie w stanie normalnie funkcjonować.
Niestety szpital musi sam płacić za innowacyjne operacje, a potem sądownie domagać się od NFZ zwrotu kosztów. - Zwykle pieniądze wracają do nas, ale zapłata odwleka się w czasie nawet o rok. To poważne utrudnienie - podkreśla Krystyna Piskorz-Ogórek, dyrektor szpitala.
Źródło: www.olsztyn.gazeta.pl
Ortopedzi ze Szpitala Dziecięcego w Olsztynie postanowili wykorzystać w leczeniu przepukliny międzykręgowej schorzenia nowatorską, małoinwazyjną metodę Midlif. Jak tłumaczy kierujący zespołem operujących lekarzy dr Robert Budkiewicz, w czasie operacji trzeba wyciąć fragmenty kostne, usunąć dysk i ustabilizować kręgosłup śrubami. Następnie zostaje wstawiony implant podtrzymujący kręgi.
Innowacyjność zabiegu polega na tym, że dotychczas trzeba było wkręcać śruby od zewnątrz do środka, co było trudne, a poza tym wymagało szerokiego dostępu. Nowa metoda polega na wprowadzeniu śrub rozbieżnie. Dlatego nie trzeba tak mocno rozszerzać tkanek.
Olsztyńscy chirurdzy przeprowadzili również jako pierwsi w kraju obustronne wszczepienie protez stawów żuchwowo-skroniowych u osoby niepełnoletniej. Żuchwa 17-letniej pacjentki była zrośnięta z czaszką. Dziś wiadomo już, że operacja udała się. Dzięki niej dziewczyna będzie w stanie normalnie funkcjonować.
Niestety szpital musi sam płacić za innowacyjne operacje, a potem sądownie domagać się od NFZ zwrotu kosztów. - Zwykle pieniądze wracają do nas, ale zapłata odwleka się w czasie nawet o rok. To poważne utrudnienie - podkreśla Krystyna Piskorz-Ogórek, dyrektor szpitala.
Źródło: www.olsztyn.gazeta.pl
Komentarze
[ z 0]