Niewyspanie rozszczelnia barierę krew–mózg

 

Chroniczny brak snu wpływa niekorzystnie na szczelność bariery krew–mózg, co umożliwia pewnym neurotoksycznym cząsteczkom przenikanie do ośrodkowego układu nerwowego. Zjawisko to może przekładać się między innymi na nasilenie działań niepożądanych niektórych leków.

Bariera krew-mózg (ang. blood-brain barrier, BBB) chroni układ nerwowy przed szkodliwymi substancjami, umożliwiając jednak selektywny transportu substancji z krwi do płynu mózgowo-rdzeniowego.

Naukowcy z Mexican Metropolitan Autonomous University indukowali bezsenność u przedstawicieli kilku gatunków zwierząt. Uzyskane wyniki potwierdziły, że im dłuższy okres bezsenności, tym większe nieszczelności pojawiają się w barierze krew-mózg.

W ramach badania uczeni oszacowali też ryzyko podawania niektórych leków pacjentom, u których w wyniku chronicznej bezsenności zwiększyła się przepuszczalność bariery krew-mózg. Analiza kilku różnych badań potwierdziła, że u tych osób część leków przeciwhistaminowych drugiej generacji może przenikać do tkanki mózgowej.

– Chociaż producenci antybiotyków i leków antyhistaminowych drugiej generacji zapewniają, że nie mają one wpływu na funkcjonowanie mózgu, istnieją dowody, że może być inaczej. Środki te mogą wpływać na ośrodkowy układ nerwowy w sytuacji, gdy dojdzie do wzrostu przepuszczalności bariery krew-mózg, co ma miejsce np. podczas długotrwałego braku snu. Dochodzi wówczas do niepożądanych objawów spowodowanych ekscytotoksycznością neuronów, m.in. senności, zmian w zachowaniu, a nawet obumierania komórek nerwowych – wyjaśnia prof. Beatriz Gómez González, główna autorka badania.


Źródło: www.medexpress.pl