Nie wszystkie zawały serca objawiają się bólem w klatce piersiowej czy też innymi klasycznymi symptomami. Niemy zawał serca może być tak samo groźny jak objawowy. Nowe badanie opublikowane w "Circulation" sprawdza jakie są odległe skutki tych epizodów wieńcowych.


Ból w klatce piersiowe jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych objawów zawału serca. Podczas zawału serca dolegliwości bólowe utrzymują się powyżej dwudziestu minut, niezależnie od tego czy chory dalej wykonuje jakiś wysiłek fizyczny czy pozostaje w spoczynku. Ból zawałowy nie ustępuje również po zażyciu nitratów (nitrogliceryny). Może również wystąpić duszność, lęk, ból ramion, rąk, brzucha, pleców i szczęki, zawroty głowy, pocenie się i nudności. Są to klasyczne objawy zawału serca, jednak nie zawsze przebiega on w taki sposób. W rzeczywistości prawie połowa zespołów wieńcowych nie powoduje większości wyżej wymienionych objawów. Mimo to, przepływ krwi przez naczynia wieńcowe jest ograniczony lub przerwany, następuje niedokrwienie mięśnia sercowego.


Ponieważ nieme zawały serca z definicji nie mają żadnych objawów, rzadko są one odpowiednio leczone. Najczęściej są one wykrywane po pewnym czasie w przypadkowo wykonanym EKG. To, że zawał przebiega bezobjawowo nie oznacza, że nie wywołuje on szkód.


Naukowcy z Wake Forest Baptist Medical Center na czele z Dr. Elsayed Z. Soliman zdecydowali się przebadać skutki niemych zawałów serca. Jak często one przebiegają i jak bardzo są niebezpieczne. "Odległe skutki niemych zawałów serca są tak samo groźne jak tych objawowych. A ponieważ pacjenci nie wiedzą, że doznają właśnie zawału serca, rzadko otrzymują odpowiednie leczenie zapobiegające wystąpieniu kolejnych incydentów wieńcowych." tłumaczy Dr. Elsayed Z. Soliman.


Zespół użył danych pochodzących z badania Atherosclerosis Risk in Communities (ARIC), które rozpoczęło się w 1987 roku i bierze w nim udział 9,498 dorosłych. Uczestnicy byli zdrowi, wolni od choroby wieńcowej, pochodzą z Minesoty, Maryland, Mississippi i Północenj Karoliny. Celem badania było poznanie czynników ryzyka rozwoju choroby wieńcowej i skutków zdrowotnych miażdżycy.


W badaniu zespół monitorował wiele niemych zawałów serca i ich odległe konsekwencje. Zbadali oni również, czy istnieje na tym polu różnica pomiędzy rasą czarną i białą, kobietami i mężczyznami. Naukowcy mieli dostęp do danych każdego uczestnika badania ARIC przez okres 9 lat. W tym czasie 386 osób przebyło klasyczny objawowy zawał serca, 317 przeszło niemy zawał. Następnie każdy z pacjentów było obserwowany przez okres 20 lat.


Dr. Soliman odkrył, że nieme zawały serca stanowią 45 % wszystkich przypadków. Bezobjawowy zawał potraja ryzyko późniejszego zgonu z powodu chorób serca. Naukowcy zauważyli, że częściej zdarza się on u mężczyzn, jednak u kobiet cechuje się większą śmiertelnością. Niemy zawal serca zwiększa ogólną śmiertelność z wszystkich przyczyn o 34%.


Ponadto rokowanie po niemym zawale serca jest gorsze u osób rasy czarnej w porównaniu do rasy białej. Naukowcy dodają, że wynik ten może nie być w pełni wiarygodny ze względu na małą liczbę osób rasy czarnej biorących udział w badaniu.


Analizując wyniki pracy naukowcy wzięli pod uwagę takie zmienne jak: palenie papierosów, cukrzyca, masa ciała, lipidogram, ciśnienie tętnicze , dochody i wykształcenie.


Dr. Soliman ma nadzieję, że w świetle nowych dowodów na to jak częsty i niebezpieczny jest niemy zawał serca zmianie ulegną pewne wytyczne postępowania. Osoby z niemym zawałem potrzebują takiej samej opieki jak osoby z objawowym zespołem wieńcowym. "Lekarze powinni pomóc osobom po niemym zawale serca rzucić palenie, zmniejszyć masę ciała, kontrolować poziom cholesterolu i ciśnienia tętniczego i zachęcać do aktywności fizycznej. " - mówi Dr. Elsayed Z. Soliman

Źródło: medicalnewstoday.pl / newsroom.heart.com