Naukowcy z Uniwersytetu w Tampere w Finlandii skonstruowali sztuczną tęczówkę, która w odróżnieniu od tych już wykorzystywanych w medycynie, reaguje na światło podobnie jak naturalna i nie potrzebuje do tego żadnych dodatkowych czujników.
Nowa sztuczna tęczówka opracowana przez naukowców z Uniwersytetu Technologicznego w Tampere w Finlandii może autonomicznie dostosowywać swój kształt w zależności od jasności otaczającego ją środowiska.
Do jej budowy wykorzystano ciekłokrystaliczny elastomer, który zmienia kształt pod wpływem ciepła. Dodatkowo naukowcy skorzystali z techniki fotopozycjonowania, która jest wykorzystywana do produkcji wyświetlaczy smartfonów.
- Sztuczna tęczówka przypomina nieco soczewki kontaktowe. Jej centralna część otwiera się i zamyka w stopniu odpowiadającym ilości światła, która do niej dociera. – tłumaczy Arri Priimägi, główny konstruktor urządzenia.
Naukowcy zapowiadają dalsze badania, gdyż obecna wersja tęczówki nie nadaje się jeszcze do wykorzystania jako implant. Trzeba m.in. poprawić czułość urządzenia.
W pracach nad sztuczną tęczówką mają udział również Polacy. Uniwersytet w Tampere poinformował, że współpracuje z dr. hab. Piotrem Wasylczykiem z Uniwersytetu Warszawskiego oraz dr. hab. n. med. Radosławem Kaczmarkiem z Wrocławskiego Uniwersytetu Medycznego.
Komentarze
[ z 0]