Muzykoterapia pozytywnie wpływa na stan sprawności funkcjonalnej u osób z chorobą Parkinsona – uważa terapeutka dr Anna Bukowska. Chodzi m.in. o ćwiczenie motoryki poprzez grę na instrumentach i jednoczesne imitowanie ruchów wykonywanych podczas codziennych czynności.
Stan badań w muzykoterapii oraz praktyczne przykłady jej zastosowania to jedne z głównych tematów poruszanych podczas dwudniowej Międzynarodowej Konferencji Naukowej „Muzyka, terapia, edukacja. Symbol, ekspresja, percepcja”, która rozpoczęła się w poniedziałek w Katowicach.
Organizatorzy podkreślili, że choć muzykoterapia jest względnie młodą dziedziną nauki i wiedza o niej nie jest jeszcze w Polsce powszechna, to coraz więcej osób, szczególnie cierpiących na różne dysfunkcje czy choroby, interesuje się tego typu terapiami.
Przykładem mogą być zajęcia muzykoterapeutyczne dla osób z chorobą Parkinsona. Zdaniem dr Anny Bukowskiej, która specjalizuje się w muzykoterapii neurologicznej, terapia z zastosowaniem muzyki pozytywnie wpływa na stan sprawności funkcjonalnej u tych pacjentów.
„Choroba Parkinsona jest chorobą degeneracyjną, która z czasem upośledza coraz mocniej, ale jest też jedną z tych chorób, nad którą pacjenci bardzo długo mogę mieć kontrolę i dzięki aktywności mogą długo zostawać sprawni” – powiedziała PAP terapeutka.
Podkreśliła, że dzięki tego typu terapii pacjenci mogą poprawić swą motorykę. Dzieje się to – dodała Bukowska - poprzez niejako dostarczaną z zewnątrz przez terapeutę muzykę np. w postaci rytmu, która może stymulować układ nerwowy chorych. „Dzięki temu bardzo często osoby, które słabo chodzą w momencie, kiedy słyszą muzykę zaczynają poruszać się zupełnie inaczej – wydłuża się ich krok, chodzą szybciej, rytmiczniej. To działanie było wielokrotnie badane” – zaznaczyła Bukowska.
Ważnym – zdaniem terapeutki – elementem muzykoterapii jest też gra na prostych instrumentach, dzięki którym pacjenci imitują ruchy wykonywane w codziennym życiu np. podczas ubierania i tym samym mogą poprawić swoją sprawność. „Dzięki temu, że możemy podobne ruchy, które oni tracą, ćwiczyć za pomocą różnych ustawień instrumentów perkusyjnych, te same ruchy przekładają się potem na funkcje ruchowe, które są potrzebne w codziennym funkcjonowaniu” – powiedziała.
„Niektóre osoby mówiły mi, że mają problemy np. z unoszeniem ramion, z uczesaniem włosów, z umyciem włosów. Dlatego podczas terapii (dla nich) wiele ruchów koncentrowało się na graniu na bębnach, które były trzymane przez terapeutę bądź były powieszone - nieco wyżej. Po któreś sesji jedna z pacjentek przyznała, że dzięki tym ćwiczeniom pierwszy raz od dłuższego czasu była w stanie umyć włosy samodzielnie, co świadczyło o bezpośrednim przełożeniu tego, co się dzieje na terapii na funkcje codzienne” – wskazała terapeutka.
Ponadto muzykoterapia może wpływać na poprawę wypowiadania się np. poprzez ćwiczenie śpiewu, a także na sferę emocjonalną pacjentów.
I choć w Polsce – w cenie Bukowskiej – w rehabilitacji pacjentów z chorobą Parkinsona częściej wykorzystuje się metodę terapii tańcem, coraz więcej osób m.in. z różnych fundacji interesuje się także muzykoterapią.
II Międzynarodowa Konferencja Naukowa „Muzyka, terapia, edukacja. Symbol, ekspresja, percepcja” rozpoczęła się w Katowicach. W poniedziałek kilkudziesięciu uczestników spotkania z kraju i zagranicy m.in. wysłuchało prezentacji zagranicznych gości – prof. Amelii Oldfield i prof. Barbary Wheeler.
W programie dwudniowej konferencji znalazły się m.in. wykłady, prelekcje i warsztaty. Wydarzenie organizowane jest przez: Akademie Muzyczną im. Karola Szymanowskiego w Katowicach, Uniwersytet Śląski w Katowicach oraz Polskie Stowarzyszenie Muzykoterapeutów.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl
Komentarze
[ z 0]