Policjanci z Leszna ustalili, że młody mieszkaniec powiatu gostyńskiego skradł z wagonu kolejowego urządzenie ratujące życie - defibrylator. Policjanci odzyskali skradzione mienie. Podejrzanemu grozi do 5 lat więzienia.
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Lesznie ustalili, że w styczniu br. z pomieszczenia służbowego jednego z wagonów kolejowych, stojących na terenie stacji Leszno skradziono defibrylator warty blisko 4 tysiące złotych.
Funkcjonariusze ustalili, że sprawcą tej kradzieży jest 20-letni mieszkaniec powiatu gostyńskiego. Mężczyzna na początku roku był pracownikiem firmy serwisującej wagony kolejowe. Skradł defibrylator i natychmiast po kradzieży zastawił go w jednym z leszczyńskich lombardów.
W ubiegłym tygodniu policjanci odzyskali skradzione mienie, a także zatrzymali sprawcę przestępstwa w jego domu. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży, za co grozi mu do 5 lat więzienia.
Źródło: Komenda Wojewódzka Policji w Poznaniu
Komentarze
[ z 0]