Kwas foliowy (B9) to witamina należąca do grupy B. Spełnia szereg ważnych funkcji, takich jak udział w procesie budowania i naprawy genów, czy syntezy białek. Bez jego udziału nasz organizm nie wyprodukuje hormonów szczęścia, takich jak serotonina i noradrenalina.
Czy zażywanie kwasu foliowego, w tabletkach przez kobiety w ciąży jest rzeczywiście konieczne?
Obecnie utworzyły się dwa obozy, co do przyjmowania kwasu foliowego w ciąży, jako suplementu diety. Po pierwsze, szereg badań naukowych nakreśla, że kwas foliowy jest niezbędny do ochrony płodu. Uczestniczy w prawidłowym kształtowaniu kręgosłupa, przez co zapobiega wystąpieniu wad cewy nerwowej. Początkowo ma ona postać rynienki, która w kolejnej fazie zamyka się i przekształca w rdzeń kręgowy oraz mózg dziecka. Jeśli zaistnieje jakiś błąd tego procesu, powstają szczeliny, które powodują rozszczep kręgosłupa oraz bezmózgowie. Naukowcy wykazali, że aby pozbyć się ryzyka takich wad, kobieta potrzebuje nawet trzy razy więcej kwasu foliowego niż zyskuje w codziennej diecie. To pociąga za sobą fakt, że istotne jest, by w czasie ciąży codziennie zażywać B9. Dobowa dawka powinna liczyć 0,4 mg. Tak więc, aby zapewnić sobie taki dowóz tej witaminy jedynie w postaci naturalnej, kobieta musiałaby np. zjadać, na co dzień 0.5 kg kapusty. Poza tym, należy poddać uwadze, że gotowanie warzyw czy długoterminowe przechowywanie żywności zuboża je w kwas foliowego.
Fakt, że suplementacja folianów jest niezbędna, potwierdza Siddharth Kale, farmaceuta College Dr Ambedkar Nagpur: ,,Podawanie kwasu foliowego kobiecie w ciąży jest niezbędne i nie ma żadnych efektów ubocznych. Przynosi same korzystne działanie pod postacią ochrony płodu przed wadami układu nerwowego oraz odgrywa ważną rolę w produkcji czerwonych krwinek”.
Czy kwas foliowy może być szkodliwy?
Drugą stroną medalu jest to, iż są naukowcy, którzy podkreślają, że przyjmowanie B9 w ciąży zwiększa ryzyko niektórych chorób u płód. Grupa ta nakreśla, że są to między innymi reakcje alergiczne czy zwiększone ryzyko niektórych chorób nowotworowych. Pojawiły się także doniesienia, że taka suplementacja może mieć związek z występowaniem autyzmu u potomstwa. Australijski zespół prof. Michaela Daviesa z Research Centre for the Early Origins of Health and Disease przy University of Adelaide opublikował badania, które wykazują, że wzrost częstości spożywania kwasu foliowego w późnym okresie ciąży, znacznie zwiększa ryzyko astmy rozpoznawanej przez lekarza w wieku 3,5 roku, a zarazem jej przewlekłej formy. Jednak Davis podkreśla, że naturalny kwas foliowy w zielonych warzywach czy owocach nie wywołuje takiego efektu. Duże dawki kwasu foliowego mogą maskować jeden z rodzajów niedokrwistości. Ze zdaniem tym polemizował Royal College of Paediatrics and Child Health, twierdząc, iż należy tu brać pod uwagę fakt, że astmę można leczyć, podczas gdy rozszczep kręgosłupa jest poważną, trwającą całe życie chorobą.
Czy zatem dieta i suplementacja w ciąży wiąże się z konkretnymi zakazami i nakazami? Na to pytanie odpowiedzi udzieliła dietetyk kliniczny Joanna Wolankiewicz: ,,Generalnie dieta w ciąży powinna być racjonalna, w myśl zasady ,,dla dwojga”, a nie ,,za dwoje”. Ja należę do grona dietetyków, którzy nie promują przyjmowania wszelkich suplementów. Co do kwasu foliowego nie mam jasno określonego zdania. Zapotrzebowanie można zaspokoić jedząc zielone warzywa, jednak badania dotyczące zawartości kwasu po obróbce np. termicznej pokazują, że może to być niewystarczające. W sumie więc, w ciąży, w której zwiększone jest zapotrzebowanie na składniki odżywcze i mineralne, można "wesprzeć” organizm dawka kwasu foliowego”. Tak więc, wydaje się, że foliany powinny być stosowane przez kobiety planujące zajście w ciąże i oczekujące potomstwa. Ale czy tylko przez nie? Otóż nie, każdy z nas powinien zadbać o odpowiedni poziom B9. Niedobór może powodować: bezsenność, anemię, stany depresyjne, kłopoty z pamięcią i koncentracją, zaburzenia gastryczne i bóle głowy. Szczególnie naroże są osoby palące papierosy i stosujące doustną antykoncepcję hormonalną.
Źródło: www.biotechnologia.pl
Komentarze
[ z 9]
Kwas foliowy występuje szczególnie dużo w wielu warzywach liściastych - szpinaku, kapuście, brokułach, i wielu innych. Jego suplementacja ma na celu zapobieganie anemii np. na skutek niedoboru kwasu foliowego. Co więcej o wyeliminowanie ryzyka wystąpienia wad cewy nerwowej oraz innych ciężkich wad rozwojowych płodu. Niedobór kwasu foliowego, już pierwszych tygodniach ciąży może być przyczyną poważnych wad rozwojowych. Przy niedoborze kwasu foliowego dojść może do zaburzeń rozwoju łożyska. Zwiększa to ryzyko poronień samoistnych, noworodek rodzi się słabszy i mniejszy, zwiększa się u niego ryzyko zachorowania w przyszłości na anemię, miażdżycę, chorobę niedokrwienną serca, nowotwory i depresje.
To prawda. Warunkiem poprawnego różnicowania się komórek płodu jest zasobność w organizmie matki kwasu foliowego. Nawet niewielkie niedobory powodują groźne zaburzenia rozwoju układu nerwowego. Największym niebezpieczeństwem jest jednak deficyt kwasu foliowego u kobiet w okresie przedciążowym, jak tez w czasie pierwszych tygodni ciąży. Stwarza bowiem ryzyko powstawania u noworodka ciężkich wad rozwojowych, chorób wrodzonych oraz zwiększenia ryzyka zachorowań w późniejszym wieku. Przez wiele lat nie zauważano tej przyczyny. Widoczny u niektórych kobiet w ciąży rzadki rodzaj niedokrwistości i takie objawy, jak bolesność języka i drobne zakłócenia pokarmowe były traktowane, jako niedomoga bez znaczenia i nie były kojarzone z faktem rodzenia się dzieci z ciężkimi wadami układu nerwowego.
Profilaktyka kwasem foliowym jest niezbędna, gdyż większość ciąży jest nieplanowana, zaś profilaktyka jest skuteczna, jeśli dany preparat jest podawany co najmniej 3 miesiące przed zapłodnieniem i w pierwszych 12 tygodniach ciąży. Dostarczanie organizmowi kwasu foliowego jest ważne również z innych względów, np. profilaktyki wad cewy nerwowej u płodu, w której ta witamina odgrywa ważną rolę. Nic więc dziwnego, że są kraje, w których dodaje się kwas foliowy do mąki, pieczywa lub mleka. Może doczekamy się tego również w Polsce. Na razie polecam produkty bogate w tę deficytową witaminę oraz coraz bardziej liczne suplementy.
Nawet niewielkie niedobory powodują groźne zaburzenia rozwoju układu nerwowego. Największym niebezpieczeństwem jest jednak deficyt kwasu foliowego u kobiet w okresie przed ciążą, jak tez w czasie pierwszych tygodni ciąży. Stwarza bowiem ryzyko powstawania u noworodka ciężkich wad rozwojowych, chorób wrodzonych oraz zwiększenia ryzyka zachorowań w późniejszym wieku. Przez wiele lat nie zauważano tej przyczyny. Widoczny u niektórych kobiet w ciąży rzadki rodzaj niedokrwistości i takie objawy, jak bolesność języka i drobne zakłócenia pokarmowe były traktowane, jako niedomoga bez znaczenia i nie były kojarzone z faktem rodzenia się dzieci z ciężkimi wadami układu nerwowego. Najważniejsze jest wyeliminowanie ryzyka wystąpienia wad cewy nerwowej oraz innych ciężkich wad rozwojowych płodu. Niedobór kwasu foliowego, już pierwszych tygodniach ciąży może być przyczyną poważnych wad rozwojowych. Przy niedoborze kwasu foliowego dojść może do zaburzeń rozwoju łożyska. Zwiększa to ryzyko poronień samoistnych, noworodek rodzi się słabszy i mniejszy, zwiększa się u niego ryzyko zachorowania w przyszłości na anemię, miażdżycę, chorobę niedokrwienną serca, nowotwory i depresję.
Niedobory kwasy foliowego wynikają głównie z nieprawidłowej diety. Za mało jest w posiłkach surowych warzyw i owoców oraz pełnych ziaren zbóż, natomiast zbyt duża ilość produktów wysoce przetworzonych. “Zabójcą” kwasu foliowego jest zwłaszcza nikotyna, jak też alkohol, z wyjątkiem piwa, które jest jednym ze źródeł tej witaminy.. Dobrym naturalnym źródłem są nie tylko warzywa liściaste: szpinak, brokuły, kapusta, sałata,itp., lecz także kiełki pszenne, wyciąg z drożdży piwnych, wątroba, nerki, , itp. Ale uwaga -witamina jest bardzo wrażliwa na działanie promieni świetlnych i wysokiej temperatury. Toteż warzyw bogatych w witaminę nie gotujemy - tylko jemy na surowo lub “parzymy”. Profilaktyka jest niezbędna, gdyż większość ciąży jest nieplanowana, zaś profilaktyka jest skuteczna, jeśli dany preparat jest t podawany co najmniej 3 miesiące przed zapłodnieniem i w pierwszych 12 tygodniach ciąży. Dostarczanie organizmowi kwasu foliowego jest ważne również z innych względów, np. profilaktyki przeciwnowotworowej, w której ta witamina odgrywa ważną rolę. Nic więc dziwnego, że .są kraje, w których dodaje się kwas foliowy do mąki, pieczywa lub mleka. Może doczekamy się tego również w Polsce. Na razie polecamy produkty bogate w tę deficytową witaminę oraz coraz bardziej liczne suplementy.
O kwasie foliowym mówi się sporo w kontekście przygotowań do zajścia w ciążę i prawidłowego jej przebiegu. Często bierzemy go posłusznie, zgodnie z zaleceniami lekarza, nie bardzo jednak wiemy czym właściwie jest i jak działa. Tymczasem kwas foliowy ma wiele zbawiennych możliwości. Kwas foliowy to inaczej witamina B 9. Jest jasnożółtą substancją, rozpuszczalną w wodzie i niezbędną do prawidłowego funkcjonowania organizmu. W pożywieniu występuje pod postacią folianów. Niestety foliany to bardzo delikatne substancje. Szkodzą im wysokie temperatury, niskie pH, promienie słoneczne i długie przechowywanie: ulegają bowiem utlenieniu. Spora ilość dobroczynnego kwasu foliowego znika pod wpływem przetwarzania żywności: gotowania czy pieczenia. A szkoda, foliany są bowiem niezbędne do prawidłowej pracy układów nerwowego i krwiotwórczego. To dzięki nim, na drodze przekształcania białek, powstają serotonina i noradrenalina, konieczne do sprawnego działania naszego mózgu. Kwas foliowy chroni także przed miażdżycą naczyń krwionośnych, pomaga radzić sobie ze stresem i zmniejsza prawdopodobieństwo wystąpienia nowotworu jelita grubego, szyjki macicy, czy żołądka. Razem z innymi witaminami z grupy B skutecznie zapobiega również anemii. Nie bez powodu lekarze zalecają kobietom starającym się o dziecko i już będącym w upragnionej ciąży, suplementowanie kwasu foliowego. Witamina B9 pełni bowiem niezwykle istotną rolę w procesie kształtowania się komórek nerwowych u płodu. Jej niedobór może zaowocować wadami cewy nerwowej – tkanki, z której kształtuje się układ nerwowy naszego dziecka. Szczególnie dotyczy to matek chorych na cukrzycę, obciążonych genetycznie lub przyjmujących leki przeciwpadaczkowe. Dlatego ginekolodzy zalecają przyjmowanie dawki 0, 4 mg kwasu foliowego dziennie zdrowym kobietom, a będącym w grupie ryzyka – nawet 10 mg dziennie. Badania wykazują, że u tych ostatnich ryzyko wady cewy nerwowej płodu może zmniejszyć się aż o 75 proc.! Nie tylko w życiu płodowym ważna jest odpowiednia ilość folianów. Kształtowanie się układu nerwowego (tak zwana neuroplastyczność rozwojowa) trwa również po urodzeniu dziecka. Suplementowanie witaminy B9 powinno więc trwać nadal, zwłaszcza jeśli maluch jest wcześniakiem, pochodzi z ciąży bliźniaczej lub urodził się maksymalnie rok po siostrze lub bracie, a także jeśli nie jesz mięsa. Jeżeli dziecko jest rozdrażnione, nadpobudliwe, wolno rośnie i nie ma apetytu, warto sprawdzić czy nie brakuje mu kwasu foliowego. Kwas foliowy chroni przed anemią i wynikającym z niej osłabieniem i wyniszczeniem organizmu. Również dziewczynki wkraczające w okres dojrzewania, powinny przyjmować zwiększone dawki witaminy B9. Foliany są bezpieczne – dopiero bardzo duże dawki, od 15 mg na dobę, mogą wywołać alergiczne odczyny skórne i dokuczliwe zaburzenia układu nerwowego. Ostatnie wyniki badań pokazują, że kwas foliowy jest ważny nie tylko dla matki i dziecka. Również przyszli ojcowie powinni go suplementować! Szczególnie, jeśli pojawia się problem z zajściem w ciążę. Okazuje się, ze niedobory witaminy B9 upośledzają płodność, obniżając jakość nasienia. Co gorsza, u już poczętego dziecka również może pojawić się wada cewy nerwowej. Dlatego ważne jest, aby kwas foliowy brali zarówno mama, jak i tata. Foliany są na szczęście bardzo powszechne w naturze. Najlepszym ich źródłem są warzywa, owoce i pieczywo pełnoziarniste. Szpinak, brokuły, sałata, rośliny strączkowe czy słonecznik z pewnością dostarczą nam dużo cennej witaminy B9. Pomagają również soja, kiełki pszenicy, banany, pomarańcze, cytryny lub grejpfruty. Bardzo dużo dobrze przyswajalnych folianów zawierają ryż, drożdże piwne, żółtka jaj, fasola i soczewica. Należy jednak pamiętać o delikatnej strukturze chemicznej tej witaminy: dlatego warzywa powinny być spożywane w postaci surowej lub gotowane bardzo krótko, gdyż wysokie temperatury niszczą bezcenny kwas foliowy.
Kwas foliowy jest wskazywany jako główny, niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko. Na rynku istnieje wiele preparatów z kwasem foliowym, przeznaczonych dla przyszłych mam. I zwykle na okresie ciąży suplementacja kwasem foliowym się kończy. Niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę, że kwas foliowy potrzebny jest wszystkim i to przez całe życie. Jak to się dzieje, że pomimo wysokiej zawartości kwasu foliowego w żywności, tak wiele osób cierpi na jego niedobory? Jak już wcześniej wspomniano, kwas foliowy jest bardzo wrażliwy na wysokie temperatury. Oznacza to, że zwykła obróbka cieplna, jak gotowanie czy smażenie, obniża zawartość folianów w żywności nawet o 40-70%! Promieniowanie UV, pH środowiska oraz sposoby przechowywania żywności również wpływają na zawartość kwasu foliowego. Dodatkowo pewne nawyki żywieniowe oraz stany chorobowe obniżają biologiczną dostępność folianów. Średnio wchłaniamy ok. 80% kwasu foliowego, jednak nadmierne spożywanie alkoholu, palenie papierosów, a także przyjmowane leki i choroby układu pokarmowego znacznie tę wartość obniżają. Najlepszą przyswajalnością charakteryzuje się syntetyczny kwas foliowy. Na rynku dostępnych jest wiele preparatów - leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia medycznego oraz suplementów diety. Ludzki organizm do pewnego stopnia potrafi stworzyć sobie "zapasy" kwasu foliowego, które magazynuje w wątrobie. Nie starczają one jednak na długo, dlatego w przypadku niewystarczającej podaży tej witaminy w diecie konieczna jest suplementacja. Objawy niedoboru kwasu foliowego są nieswoiste i mogą być mylone z innymi dolegliwościami. Osoby ze zbyt niskim poziomem folianów w organizmie czują się przemęczone, miewają kłopoty z pamięcią i koncentracją. Doskwierają im problemy z zasypianiem, a także dolegliwości ze strony układu trawiennego. Częste są bóle głowy, kołatania serca, a także stany zapalne w jamie ustnej. Najważniejszym skutkiem niedoboru folianów są wady rozwojowe płodu. Kwas foliowy bierze udział w procesach odpowiedzialnych za kształtowanie się cewy nerwowej u płodu, z której następnie rozwija się mózg oraz rdzeń kręgowy. Nieprawidłowości w tym procesie mogą prowadzić do powstania ciężkich wad rozwojowych. Niedobór kwasu foliowego zwiększa ryzyko przedwczesnego porodu oraz niskiej masy urodzeniowej u dziecka. Niski poziom folianów prowadzić może także do niedokrwistości megaloblastycznej, a także zwiększać ryzyko rozwoju miażdżycy.
Kwas foliowy jest syntetyczną formą witaminy B9, która odgrywa ważną rolę w tworzeniu komórek i DNA. Występuje wyłącznie w witaminach i niektórych produktach wzbogaconych. Ale nie wszyscy wiedzą, jakie są skutki nadmiaru kwasu foliowego w organizmie. Niski poziom kwasu foliowego we krwi wiąże się z problemami zdrowotnymi, takimi jak wyższe ryzyko wad wrodzonych, chorób serca, udaru mózgu, a nawet niektórych nowotworów. Nadmiar kwasu foliowego z suplementów też może zaszkodzić zdrowiu. Twoje ciało rozkłada i absorbuje foliany i kwas foliowy na nieco inne sposoby. Na przykład prawie wszystkie foliany, które dostarczasz z pożywienia, rozkładają się i przekształcają do postaci aktywnej w jelitach, zanim zostaną wchłonięte do krwiobiegu. Znacznie mniejszy procent kwasu foliowego otrzymywanego ze wzbogaconej żywności lub suplementów zamienia się w jego aktywną formę w jelitach. Reszta wymaga pomocy wątroby i innych tkanek. Jako takie, suplementy kwasu foliowego lub wzbogacone pokarmy mogą powodować gromadzenie się niezmetabolizowanego kwasu foliowego we krwi – nie dzieje się to, gdy jesz pokarmy o wysokiej zawartości kwasu foliowego. Jest to niepokojące, ponieważ wysoki poziom niezmetabolizowanego kwasu foliowego wydaje się być związany z różnymi problemami zdrowotnymi. Wysokie spożycie kwasu foliowego może maskować niedobór witaminy B12. Twoje ciało wykorzystuje witaminę B12 do wytwarzania czerwonych krwinek i utrzymania optymalnego funkcjonowania serca, mózgu i układu nerwowego. Nieleczony niedobór tego składnika może zmniejszyć zdolność mózgu do normalnego funkcjonowania i doprowadzić do trwałego uszkodzenia nerwów. Uszkodzenie to jest zwykle nieodwracalne, co sprawia, że szczególnie niepokojące jest opóźnione rozpoznanie niedoboru witaminy B12. Twoje ciało bardzo podobnie wykorzystuje kwas foliowy i witaminę B12, co oznacza, że niedobór jednego z nich może powodować podobne objawy. Niektóre dowody wskazują, że suplementy kwasu foliowego mogą maskować niedokrwistość megaloblastyczną wywołaną witaminą B12, co może powodować niewykrywanie ukrytego niedoboru witaminy B12. Dlatego osoby doświadczające takich objawów, jak osłabienie, zmęczenie, trudności z koncentracją i duszność mogą odnieść korzyści z sprawdzenia poziomu B12. Nadmierne spożycie kwasu foliowego może przyspieszyć związany z wiekiem spadek umysłowy, szczególnie u osób z niskim poziomem witaminy B12. Jedno badanie z udziałem zdrowych osób powyżej 60. roku życia wiązało wysoki poziom kwasu foliowego ze spadkiem wartości umysłowych u osób z niskim poziomem witaminy B12 – ale nie u osób z prawidłowym poziomem witaminy B12. Uczestnicy z wysokim poziomem folianów we krwi osiągnęli je poprzez duże spożycie kwasu foliowego w postaci wzbogaconej żywności i suplementów, a nie poprzez jedzenie naturalnie bogatych w foliany żywności. Inne badanie sugeruje, że osoby z wysokim poziomem kwasu foliowego, ale niskim poziomem witaminy B12 mogą być do 3,5 raza bardziej narażone na utratę funkcji mózgu niż osoby z prawidłowymi parametrami krwi. Autorzy badania ostrzegają, że suplementacja kwasem foliowym może być szkodliwa dla zdrowia psychicznego u osób starszych z niskim poziomem witaminy B12. Ponadto inne badania wiążą nadmierne stosowanie suplementów kwasu foliowego z zaburzeniami psychicznymi. Należy jednak pamiętać, że potrzeba więcej badań, aby można było wyciągnąć rzetelne wnioski. Odpowiednie spożycie kwasu foliowego w czasie ciąży jest niezbędne do rozwoju mózgu dziecka i zmniejsza ryzyko wad rozwojowych. Ponieważ wiele kobiet nie otrzymuje zalecanej dziennej dawki wyłącznie z pożywienia, kobiety w wieku rozrodczym są często zachęcane do przyjmowania suplementów kwasu foliowego. Jednak suplementacja zbyt dużej ilości kwasu foliowego może zwiększyć insulinooporność i spowolnić rozwój mózgu u dzieci. W jednym badaniu 4- i 5-latkowie, których matki suplementowały ponad 1000 mcg kwasu foliowego dziennie podczas ciąży – więcej niż dopuszczalny górny poziom spożycia – uzyskały niższe wyniki w testach rozwoju mózgu niż dzieci kobiet, które przyjmowały 400–999 mcg dziennie. Inne badanie połączyło wyższy poziom folianów we krwi podczas ciąży z większym ryzykiem insulinooporności u dzieci w wieku 9-13 lat. Chociaż konieczne są dalsze badania, najlepszym rozwiązaniem może być unikanie przyjmowania większej niż zalecana dziennej dawki 600 mcg suplementu kwasu foliowego podczas ciąży, chyba że lekarz zaleci inaczej. Rola kwasu foliowego w raku wydaje się dwojaka. Badania sugerują, że narażenie zdrowych komórek na odpowiedni poziom kwasu foliowego może uchronić je przed rakiem. Jednak wystawienie komórek rakowych na działanie witaminy może pomóc im się rozwijać lub rozprzestrzeniać. Jednak wyniki badań są mieszane. Podczas gdy w kilku badaniach odnotowano niewielki wzrost ryzyka raka u osób przyjmujących suplementy kwasu foliowego, większość badań nie podaje żadnego związku. Ryzyko może zależeć od rodzaju raka, a także od osobistej historii chorób. Na przykład badania sugerują, że u osób, u których wcześniej zdiagnozowano raka prostaty lub jelita grubego, które przyjmowały ponad 1000 mcg kwasu foliowego dziennie, ryzyko nawrotu raka było o 1,7-6,4% wyższe. Mimo to także i tutaj nadal potrzebne są dalsze badania. Należy pamiętać, że spożywanie dużej ilości produktów bogatych w foliany nie zwiększa ryzyka raka – a nawet może je zmniejszyć.
Najczęstszą przyczyną nieprawidłowości związanych z wchłanianiem kwasu foliowego w przewodzie pokarmowym człowieka są zaburzenia morfologiczne, jak i fizjologiczne jelita cienkiego i żołądka. Równocześnie zaznacza się, iż upośledzenie wchłaniania tych związków z pożywienia może wynikać m.in.: z niedoboru dekoniugaz , niewydolności wątroby, przyjmowania leków przeciwzapalnych i przeciwpadaczkowych, niektórych środków antykoncepcyjnych, a także nadmiernego spożywania alkoholu i palenia tytoniu. Kwas foliowy jest magazynowany w komórkach wątroby w ilościach 5–10 mg. Związek ten wydalany jest głównie z kałem, w mniejszych ilościach z moczem w ilości ok. 240 µg na dobę. W przypadku niedoboru kwasu foliowego w diecie metabolizm kwasów nukleinowych i aminokwasów ulega destabilizacji, co skutkuje pojawieniem się nieprawidłowości w fizjologii całego ustroju. Należy podkreślić jednak, iż za przemiany folianów odpowiadają nie tylko czynniki natury środowiskowej, ale także genetycznej. Dotyczy to występowania różnych wariantów polimorficznych genów związanych z funkcjonowaniem enzymów aktywnych w trakcie przemian kwasów nukleinowych i aminokwasów. Poszczególne warianty tego samego genu mogą wpływać na sposób realizacji szlaku metabolicznego poprzez zwiększenie bądź zmniejszenie aktywności wspomnianych enzymów. W efekcie możemy zaobserwować indywidualną odpowiedź organizmu człowieka na składniki zawarte w diecie. Polimorfizm genów kontrolujących metabolizm folianów odgrywa istotną rolę w kształtowaniu podatności na niektóre choroby. Niektóre warianty polimorficznych genów zwiększają ryzyko wystąpienia wad cewy nerwowej, rozwoju zaburzeń neurodegeneracyjnych, chorób układu sercowo-naczyniowego oraz nowotworów. W szczególności duże zainteresowanie wzbudza gen odpowiedzialny za syntezę reduktazy metylenotetrahydrofolianu (MTHFR), która katalizuje odwracalną reakcję przekształcenia 5,10 metyleno-THF do metylo-THF. Najczęstszym polimorfizmem tego genu jest tranzycja cytozyny w tyminę w pozycji 677–C677T. Zmiana ta wpływa na zmniejszenie aktywności enzymu. Obecność wariantu polimorficznego może zwiększać ryzyko wad cewy nerwowej, nowotworów np. jelita grubego i raka szyjki macicy. Ponadto polimorfizm MTHFR predysponuje do rozwoju wrodzonych wad serca w przypadku niedostosowanej zawartości folianów w diecie. Ze względu na istotną rolę folianów w prawidłowym funkcjonowaniu całego organizmu oraz właściwości biologiczne (niestabilność, wrażliwość na temperaturę) coraz częściej zaleca się ich suplementację. Jak zaznaczono wcześniej, uzupełnianie diety kwasem foliowym jest w szczególności zalecane kobietom w ciąży. Wielokrotnie potwierdzono korzystny wpływ kwasu foliowego w profilaktyce zaburzeń embriogenezy, a w szczególności zapobieganiu powstawania wad cewy nerwowej. Zarówno w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, jak również w Chile i Zachodniej Australii wprowadzono obowiązek uzupełniania żywności (płatków śniadaniowych, sypkich artykułów spożywczych) kwasem foliowym w ilości 140 µg/100 g produktu (USA). Wstępne dane sugerują, iż w wyniku wskazanych zaleceń częstość występowania wad cewy nerwowej u płodów w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Zachodniej Australii zmniejszyła się o 15–50% . Suplementacja kwasem foliowym od 0,4 mg – 5 mg/ dzień w przypadku kobiet posiadających dzieci ze wskazaną wadą zmniejsza ryzyko wystąpienia nieprawidłowości cewy nerwowej o 72% w przypadku kolejnego potomka. Natomiast gdy nie stwierdza się wad cewy nerwowej w poprzednich ciążach profilaktyczna dawka kwasu foliowego o wartości 0,8 mg/dzień zmniejsza ryzyko wystąpienia tej wady nawet o 93%. W świetle ostatnich badań kobietom planującym ciążę zaleca się suplementację diety tym związkiem w dawce 0,4 mg/dzień na miesiąc przed planowanym poczęciem, jak również podczas trwania pierwszego trymestru ciąży. W przypadku stwierdzenia czynników wysokiego ryzyka wystąpienia wad cewy nerwowej dawkę kwasu foliowego powinno zwiększyć się do 4 mg/dzień w trakcie trwania całej ciąży. Obecnie prowadzone są badania nad wyjaśnianiem molekularnych mechanizmów wpływu niedoboru kwasu foliowego na powstawanie omawianych wad. Sugeruje się, iż poza czynnikami natury środowiskowej, jak również predyspozycjami genetycznymi istotną rolę odgrywa zaburzenie wzorca metylacji powstałe w wyniku niedoboru folianów. W zachowaniu właściwego wzorca metylacji istotną rolę przypisuje się także polimorfizmowi wspomnianego genu MTHFR. Genotyp MTHFR677 cechuje zmniejszona dostępność 5-metyloTHF, redukcja metylacji DNA w komórce, a w konsekwencji zwiększenie ryzyka wystąpienia nieprawidłowości w odczycie informacji genetycznej, które mogą prowadzić do rozwoju i wad cewy nerwowej u płodu. W badaniach na myszach wykazano, iż inaktywacja metylotransferazy DNA- DNMT3B przyczynia się do powstawania wspomnianego defektu. Ponadto w przypadku dzieci dotkniętych wadą cewy nerwowej stosunek SAM do SAH u ich matek jest zmieniony. Powyższe przykłady potwierdzają rolę prawidłowego wzorca metylacji w rozwoju cewy nerwowej. Kwas foliowy i jego pochodne uczestniczą w produkcji dopaminy, adrenaliny oraz noradrenaliny. W związku z tym sugeruje się, iż brak folianów w diecie może prowadzić do rozwoju zaburzeń neuropsychiatrycznych, takich jak np.: demencja, depresja czy padaczka . Ponadto niektóre dysfunkcje ośrodkowego układu nerwowego mogą wiązać się z wysokim stężeniem homocysteiny w organizmie, będącej produktem przemian folianów. Sugeruje się, iż nadmiar tego związku przyczynia się do rozwoju miażdżycy, m.in. tętnic doprowadzających krew do CUN, co skutkuje niedotlenieniem mózgu i zawałem tętnic mózgowych. W ostatnich latach zwrócono także uwagę, iż s-adenozylometionina pełni istotną rolę w procesach mielinizacji komórek nerwowych. Niedobór SAM, a w konsekwencji niedostateczny poziom metylacji prowadzi do powstawania zmian zwyrodnieniowych w cząsteczce mieliny. Potwierdzono, iż stosowanie folianów w dawkach terapeutycznych cofa objawy demielinizacji, u chorych z neuropatią demielinizacyjną. W celu zweryfikowania wpływu folianów na system nerwowy niezbędne są jednak dalsze badania. Analizy dotyczące wpływu wysokich dawek (> 400 µg/d) kwasu foliowego stosowanego u osób powyżej 65 r.ż. wykazały natomiast szkodliwy wpływ suplementacji tym związkiem. Występuje dodatnia korelacja między stosowaniem tej witaminy a utratą zdolności poznawczych. Kolejnym schorzeniem, którego podstawą może stać się niedobór kwasu foliowego jest niedokrwistość megaloblastyczna. U podłoża jej rozwoju są zaburzenia w syntezie kwasów nukleinowych w hematopoetycznych komórkach macierzystych. Najczęstszą przyczyną niedoborów kwasu foliowego wywołujących niedokrwistość są okresy zwiększonego zapotrzebowania na ten związek, tj.: ciąża, szczególnie bliźniacza, zaburzenia wchłaniania folianów w przewodzie pokarmowym, wrodzone zaburzenia w funkcjonowaniu przewodu pokarmowego czy też przyjmowanie cytostatyków. Niedokrwistość megaloblastyczna występuje również u noworodków przedwcześnie urodzonych lub bliźniąt. Powodem rozwoju tego rodzaju anemii w tym przypadku jest otrzymywanie od matki w okresie płodowym stosunkowo niewielkich zasobów kwasu foliowego. W wyniku intensywnego rozwoju dziecka po urodzeniu i wyczerpywania zgromadzonego kwasu foliowego, najczęściej zaburzenie to ujawnia się między 2. a 17. miesiącem życia dziecka. Homocysteina jest siarkowym aminokwasem, którego metabolizm uzależniony jest od obecności pochodnej kwasu foliowego, tj. 5-metyloTHF, jak również witamin B12 i B6. Są one kofaktorami w reakcjach enzymatycznych: remetylacji homocysteiny do metioniny bądź też w reakcji transsulfuracji homocysteiny do cystationiny. Zwykle postrzega się homocysteinę jako istotny czynnik zwiększający ryzyko wystąpienia chorób układu sercowonaczyniowego. Wykazano, iż podwyższone jej stężenie we krwi przyczynia się do uszkodzenia naczyń krwionośnych, a także wzmaga procesy peroksydacji. W efekcie hiperhomocysteinemia może wiązać się z rozwojem zmian miażdżycowych, a także z wystąpieniem zawału lub udaru mózgu. Wskutek udziału folianów w metabolizmie homocysteiny niedobór kwasu foliowego zwiększa zatem ryzyko tych schorzeń. Ostatnie badania nie potwierdziły jednak w pełni wskazanych zależności. Obniżenie stężenia homocysteiny w ustroju z zastosowaniem suplementacji kwasem foliowym nie zmniejszało zagrożenia chorobami układu sercowo-naczyniowego. Pozytywny efekt stosowania suplementacji kwasem foliowym wykazano jedynie w przypadku wczesnej profilaktyki udaru. Ponadto z uwagi na właściwości folianów i ich udział w syntezie nukleotydów, stosowanie wysokich dawek kwasu foliowego wzmaga proliferację komórek, jak również nasila stany zapalne, co staje się przyczyną rozwoju i destabilizacji blaszki miażdżycowej. Poza związkiem metabolizmu homocysteiny z chorobami układu sercowo-naczyniowego wskazuje się także na możliwość udziału tego związku w procesach nowotworzenia. Zwiększenie stężenia homocysteiny skorelowane jest bowiem ze wzrostem poziomu SAH, co hamuje proces metylacji. Zaburzenia właściwego wzorca metylacji, jak wcześniej zaznaczono, mogą natomiast przyczynić się do rozwoju nowotworu. Ze względu na pozytywny wpływ kwasu foliowego na stan zdrowia organizmu człowieka w ostatnich latach obserwuje się szeroko zakrojoną suplementację folianów. Wskazuje się na pozytywny wpływ kwasu foliowego w prewencji nowotworów, w szczególności w zapobieganiu rozwoju raka jelita grubego, raka piersi czy tez nowotworu szyjki macicy. Jak wcześniej zaznaczono jednym z istotniejszych mechanizmów kontrolowanych poprzez właściwy metabolizm folianów jest metylacja DNA. Niedobór kwasu foliowego może doprowadzić do hipometylacji genomu, w tym regionów promotorowych genów supresorowych i zwiększyć ryzyko powstania nowotworu. Niedobór folianów postrzegany jest także jako czynnik odpowiedzialny za uszkodzenie chromosomów, co także zwiększa prawdopodobieństwo transformacji nowotworowej. Za jedną z przyczyn wskazanego procesu przyjmuje się niewłaściwe wiązanie uracylu, jak również nieefektywną naprawę nici DNA. Niedobór folianów redukuje syntezę deoksytymidyny z deoksyurydyny, w wyniku czego następuje nadmierne włączanie uracylu w DNA, a także jego usunięcie w wyniku mechanizmów naprawczych, co jest bezpośrednią przyczyną powstania pęknięć pojedynczej lub obu nici kwasu deoksyrybonukleinowego. Kolejnym efektem niedoboru kwasu foliowego są zaburzenia proliferacji komórek. Nadmierna proliferacja komórkowa wywołana zbyt małą ilością dostarczonego kwasu foliowego może wiązać się z niewłaściwą metylacją protoonkogenów, co w istotnym stopniu zwiększa ryzyko rozwoju nowotworu. Badania wykazują istotny wpływ dawki dostarczanych do organizmu folianów. Efekt działania folianów uzależniony jest także od stanu zdrowia organizmu, ewentualnej obecności i stadium rozwoju guza nowotworowego. Wyniki analiz w tym zakresie są niejednoznaczne. W przypadku tkanek zdrowych, nie zawierających ognisk nowotworowych lub stanów przedrakowych niedobór folianów w diecie może zwiększyć ryzyko transformacji nowotworowej . W związku z udziałem kwasu foliowego w syntezie DNA, w przypadku tkanek zmienionych nowotworowo, niedobór tego związku może natomiast pomóc w spowolnieniu bądź zahamowaniu procesu kancerogenezy. W sytuacji wstępowania zmian nowotworowych nie można wykluczyć, iż suplementacja kwasem foliowym przyczynia się do przyspieszenia procesu kancerogenezy. Wskazany efekt związany jest przede wszystkim z udziałem kwasu foliowego w procesach tworzenia nukleotydów, jak również wspomnianej metylacji DNA. Należy jednak zaznaczyć, iż zarówno nadmierna jak i niewystarczająca metylacja DNA uważane są za czynniki zwiększające ryzyko rozwoju raka. W przypadku nadmiaru kwasu foliowego w tkankach nowotworowo zmienionych procesy te mogą przyspieszyć replikację istniejących już komórek nowotworowych. Metylacja może także dotyczyć (wysp Cpg) promotorów genów supresorowych, co w konsekwencji spowoduje rozwój guza nowotworowego. Ponadto w procesach nowotworzenia wskazuje się na istotną rolę genów polimorficznych. W szczególności interesującym, choć nie w pełni wyjaśnionym, wydaje się polimorfizm genu MTHFR C677T. W przypadku raka jelita grubego sugeruje się zarówno związek występowania wskazanego wariantu genu ze zmniejszeniem, jak też wzrostem ryzyka pojawienia zmian nowotworowych. Należy też wspomnieć o wpływie kwasu foliowego na funkcjonowanie układu immunologicznego. Niezmetabolizowany kwas foliowy zmniejsza aktywność i cytotoksyczność komórek NK (Natural Killers), co także może przyczynić się do promocji procesu kancerogenezy. Istotny wpływ na sposób działania folianów w ustroju wywiera prawdopodobnie postać przyswajanego związku. Kwas foliowy obecny w suplementach wykazuje znacznie większe powinowactwo do receptorów obecnych w błonie komórkowej w porównaniu ze związkami glutaminianowymi zawartymi w produktach naturalnych. W konsekwencji dokomórkowy transport i wykorzystanie tego związku w procesach komórkowych mogą okazać się nieefektywne. W chwili obecnej istniejące zalecenia dotyczące sposobu odżywiania w dużej mierze kierowane są do całej populacji. Jednakże poszczególni jej przedstawiciele w zróżnicowany sposób reagują na te same składniki diety. Zależność ta dotyczy wielu elementów żywienia. Dla przykładu: indywidualne zapotrzebowanie na witaminy oraz mikro- i makroelementy zależy od płci i zmienia się wraz z wiekiem. Reakcje organizmu na sód są także zróżnicowane indywidualnie. Podobnie jest z błonnikiem, którego wpływ na obniżenie stężenia cholesterolu w surowicy krwi jest uwarunkowany genetycznie. Indywidualnie zróżnicowane reakcje na dostarczane substancje odżywcze dotyczą także kwasu foliowego. Zwykle zwraca się uwagę na skutki jego niedoborów wynikające z nieprawidłowej diety. Zaczyna się jednak uwzględniać kwestie predyspozycji genetycznych dotyczących indywidualnego zapotrzebowania na foliany, uwarunkowanych polimorfizmami pojedynczego nukleotydu w wybranych genach. Z drugiej strony, coraz częściej wskazuje się na zagrożenia wynikające z suplementacji folianów i ich nadmiar w diecie, co może powodować zmiany genetyczne i epigenetyczne u poszczególnych osób oraz dotyczące całej populacji. Można przypuścić, iż w stosunkowo niedalekiej przyszłości możliwe stanie się określenie diety optymalnej dla konkretnej osoby z uwzględnieniem w szczególności tych składników, których wpływ na organizm, jak dotąd, nie został jednoznacznie zdefiniowany. ( publikacja p Łucja Czyżewska-Majchrzak i wsp.)