Krakowska prokuratura oskarżyła lekarza ginekologa oraz dwie położne Szpitala Miejskiego im. Gabriela Narutowicza w Krakowie w sprawie tzw. błędu medycznego. Do zdarzenia, które skutkowało śmiercią nienarodzonego dziecka, i fałszowania dokumentacji medycznej miało dojść w lipcu 2019 roku.
Jak poinformowała Prokuratura Regionalna w Krakowie, do sądu został skierowany akt oskarżenia przeciwko dwóm położnym Szpitala Miejskiego Specjalistycznego im. Gabriela Narutowicza w Krakowie, a także wniosek o wydanie na posiedzeniu wyroku skazującego i orzeczenie uzgodnionej kary i środków karnych wobec lekarza ginekologa-położnika w sprawie dotyczącej tzw. „błędu medycznego”. W odniesieniu do lekarza, jako osoby uprawnionej do wystawienia dokumentu, postępowanie dotyczyło również poświadczenia nieprawdy w dokumentacji medycznej, co do okoliczności mającej znacznie prawne.
Zdaniem prokuratury, przeprowadzone postępowanie dowodowe pozwoliło na stwierdzenie, że wyżej wymienieni w okresie od dnia 13 do 14 lipca 2019 roku w Krakowie wykonując obowiązki dyżurnego lekarza specjalisty ginekologii i położnictwa oraz położnych Oddziału Położnictwa i Ginekologii z Onkologią Szpitala Miejskiego im. Gabriela Narutowicza w Krakowie, na których ciążył obowiązek opieki nad będącą w 38 tygodniu ciąży pacjentką, u której nastąpiło obfite odpłynięcie płynu owodniowego oraz aktywne krwawienie z dróg rodnych, zaniechali wdrożenia ścisłej obserwacji pacjentki oraz przeniesienia z pododdziału patologii ciąży na blok porodowy, co było niezgodne z zasadami wiedzy i praktyki medycznej i naraziło pacjentkę oraz jej nienarodzone dziecko na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, skutkujące nieumyślnym spowodowaniem obumarcia wewnątrzmacicznego poczętego dziecka.
Prokuratura ustaliła również w toku postępowania, iż po wykonaniu zabiegu cesarskiego cięcia, lekarz dyżurny zmienił treść zapisów w elektronicznej dokumentacji medycznej pokrzywdzonej, dotyczących jej stanu zdrowia.
Przesłuchane w charakterze podejrzanych położne nie przyznały się do zarzucanego im czynu. Z kolei lekarz ginekolog-położnik przyznał się do zarzucanych mu czynów oraz złożył wniosek o wydanie na posiedzeniu wyroku skazującego i orzeczenie uzgodnionej z nim kary i środków karnych w wymiarze: 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres próby wynoszący 3 lata, kary grzywny wynoszącej 100 stawek dziennych przy przyjęciu, iż wysokość 1 stawki to 100 zł (łącznie 10 000, 00 zł), zadośćuczynienia w kwocie 161 000,00 zł na rzecz pokrzywdzonych oraz zasądzenie kosztów postępowania w kwocie 11 880,89 zł.
Oskarżonym położnym grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
Komentarze
[ z 0]