Nowoczesny sprzęt do monitorowania stanu siatkówki oka pacjenta wzbogacił nową pracownię diagnostyki i leczenia chorób plamki żółtej Kliniki Oddziału Okulistycznego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach. W uroczystym otwarciu gabinetu wzięli udział marszałek Adam Jarubas, radny Sejmiku Andrzej Pruś, dyrektorzy Departamentu Ochrony Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego Anna Nocuń i Tomasz Jagiełło oraz Andrzej Domański, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach.
Nowa pracownia diagnostyki i leczenia chorób plamki żółtej powstała w pomieszczeniach dawnej izby przyjęć Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach.
– Pracownia wzbogaciła się o nowy sprzęt okulistyczny do leczenia chorób plamki żółtej. Mam nadzieję, że dzięki temu skróci się czas oczekiwania od momentu wykrycia choroby do wdrożenia leczenia, a badaniem objętych zostanie większa ilość pacjentów niż dotychczas – mówił marszałek Adam Jarubas.
Schorzenia plamki żółtej są schorzeniami w których szybkość wdrożenia leczenia ma istotny wpływ na rokowania. Dotychczas pacjent od momentu wykrycia choroby do czasu podania zastrzyku doszklistego czekał nawet kilka miesięcy.
- Powstanie tej pracowni będzie szybką ścieżką diagnostyczną i leczniczą dla dużej grupy pacjentów z województwa świętokrzyskiego i nie tylko – poinformował Michał Biskup kierownik Kliniki Oddziału Okulistyki Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach.
Zakres rzeczowy inwestycji obejmował adaptację pomieszczeń na potrzeby pracowni oraz jej wyposażenie w meble i w podstawowy sprzęt. Całość sfinansowana została z środków własnych Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego. Urząd Marszałkowski dofinansował zakup sprzętu na potrzeby nowo otwartej pracowni – tonometru i lampy szczelinowej, których łączna wartość wyniosła około 43 tys. zł.
Komentarze
[ z 9]
Bardzo dobrze powiedziane .Powstanie takiej placówki i zaopatrzenie jej w niezbędny najnowocześniejszy sprzęt jest najszybszą ścieżką diagnostyki i walki z chorobą plamki żółtej. Z całą pewmością utworzenie i otwarcie mowego oddziału zwiększy ilość pacjentów których taka placówka może przyjąć a tym samym skróci to też dotychczasowy czas oczekiwania pacjentów na specjalistyczne zabiegi. Jest to bardzo ważne dlatego , że w ten sposób zwiększa się ich rokowania. Przy chorobach plamki żółtej niestety czas odgrywa ważną rolę. Im szybsza diagnoza tym wiadomo większe szanse na zdrowie.
Utworzenie nowej placówki diagnostycznej pozwoli przyjąć większą ilość pacjentow ze schorzeniami plamki Żółtej. Niestety choroby tego typu są bardzo niebezpieczne , nie podjęte w pore leczenie może prowadzić do utraty wzroku przez pacjenta. Co jest czymś nieodwracalnym. Utrata wzroku zmienia całe życie. W tym wypadku chory, poszkodowany musi nauczyć się żyć od nowa. Jest to ciężke dla niektórych do zaakceptowania. Wynaga olbrzymiej cieepliwości i dużego nakładu pracy.Dlatego bardzo ważna jest rozbudowa służby zdrowia i powstawanie tego typy placówek. Aby było ich więcej na terenie całego kraju. Gdy będzie do nich łatwiejszy dostęp z pewnością uchroni wielu pacjentów przed utratą zdrowia.
Zwyrodnienie plamki żółtej to choroba, która z czasem dotyka coraz większej liczby ludzi. Składa się na to wiele czynników np. palenie papierosów, nieodpowiednia dieta uboga w antyoksydanty(niedobory witamin C, E), wieloletnia ekspozycja na ostre światło bez odpowiedniej ochrony oczu, a nawet otyłość. Choroba występuje głównie po 50 roku życia i to wtedy powinno zapalić się pacjentom światełko, do regularnych wizyt kontrolnych oczu, a jakiekolwiek problemy z widzeniem nie mogą być bagatelizowane tylko od razu powinny “skierować” nas do okulisty. Stworzenie tego typu miejsca pozwoli na zwiększenie ilości przebadanych pacjentów, dla których w przypadku tej choroby wczesna diagnostyka i odpowiednio wcześnie wdrożone leczenie uchroni ich przed pogłębianiem się zwyrodnienia plamki żółtej. Cieszy fakt, że podejmowane są działania mające na celu skrócenia oczekiwania pacjentów na wizytę u specjalisty. Pewna znana mi osoba, bardzo szybko została zdiagnozowana, a okres oczekiwania na zastrzyki do siatkówki był naprawdę bardzo krótki! Jaki jest tego rezultat? Progresja choroby została zatrzymana. Jest to na pewno jeden z ogromnej liczby tego typu przypadków, dlatego warto jest przekazywać pieniądze na podobne inwestycje i działać szybko.
Całkiem niedawno specjaliści z Kliniki Okulistyki Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach zorganizowali akcję profilaktyczną dotyczącą chorób plamki żółtej, a co za tym idzie lekarze przebadali pod kątem AMD kilkadziesiąt osób. Do udziału w konsultacjach, zaproszeni zostali pacjenci powyżej 45. roku życia, który dotychczas nie byli leczeni w ramach Programu Lekowego tejże okulistycznej przypadłości. W Polsce każdego roku przybywa od 10 do 15 tysięcy chorych na AMD. Schorzenie dotyczy centralnej części siatkówki. Szczególnie narażone są osoby po 45. roku życia, prowadzące niehigieniczny tryb życia, nieprawidłowo odżywiające się. W diecie, powinno się uwzględniać dużo warzyw i owoców, bogatych w witaminę A, C, E w antyoksydanty, mikroelementy takie jak: selen, czy cynk. Niezależnie od tego czy jest to postać łagodniejsza – sucha tego zwyrodnienia plamki żółtej, czy wysiękowa, z gromadzeniem się płynu – poważniejsza, bardziej uszkadzająca wzrok, jedna i druga może doprowadzać do pogorszenia wzroku, a przede wszystkim, w postaci wysiękowej, można zastosować leczenie objawowe, w postaci zastrzyków do wnętrza gałki ocznej. Całe szczęście, że kielecki szpital może poszczycić się nowoczesnym sprzętem, który może pomóc w wyleczeniu tej groźnej choroby.
Takie sprzęty są niezwykle potrzebne w centrach i na oddziałach okulistycznych. A dlaczego? Istnieją dwie postaci AMD, od których zależy przebieg choroby. Postać sucha obejmuje 85% przypadków. Postępuje wolno, w wolnym tempie dochodzi do pogorszenia widzenia. Pierwszymi objawami są przymglenie widzenia, bądź zniekształcanie przedmiotów które widzimy. Druga postać, bardziej agresywna, to postać wysiękowa, która stanowi około 15% wszystkich przypadków choroby. Ta postać jest niestety najczęstszą przyczyną utraty widzenia wśród osób dotkniętych tą chorobą. Niestety, nie ma skutecznego leku zapobiegającego AMD. Istnieje natomiast możliwość zmniejszenia ryzyka rozwoju tej choroby. To regularne badania okulistyczne, wczesne rozpoznanie tego schorzenia, stosowanie zbilansowanej diety bogatej w warzywa i owoce zawierające luteinę, witaminy i mikroelementy, noszenie okularów przeciwsłonecznych oraz regularne ćwiczenia oraz niepalenie papierosów. Aby wdrożyć ewentualne leczenie, czy zmienić tryb życia niezbędna jest wczesna diagnostyka chorób plamki żółtej, dzięki nowym maszynom, w kieleckim szpitalu zmniejszą się kolejki i więcej osób będzie miało większą szansę na wczesne wykrycie i wyleczenie choroby.
To bardzo dobre wiadomości. Według statystyk w Polsce na zwyrodnienie plamki żółtej oka cierpi około 1,5 mln Polaków , a rocznie przybywa od 10 do 15 tysięcy nowych pacjentów. Takie liczby robią wrażenie ! Teraz należy dopilnować, by Klinika Okulistyki nieustannie się rozwijała i wprowadzała nowe innowacyjne metody. Wspaniale, że gdy zaistniała możliwość dofinansowania sprzętu do nowej pracowni to władze szpitala od razu to wykorzystały. Obecnie w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach wykonuje się około 60 zabiegów miesięcznie u pacjentów cierpiących na tę dolegliwość. Ciekawe, o ile wzrośnie ta liczba, gdy nowa pracowania już została otwarta.
W leczeniu plamki żółtej zaangażowane jest zbyt mała liczba placówek. Powinno się ją bezustannie zwiększać ponieważ chorych z roku na rok jest coraz więcej. W wielu, nawet dużych miastach kolejki są ogromne, a leczenie odbywa się w miejscowościach dużo mniejszych, do których starszym osobom jest trudno dotrzeć. Ten przykład pokazuję jak sprawnie można zmodernizować dawną część szpitala, aby stale służyła kolejnym pacjentom. W leczeniu zwyrodnienia plamki żółtej, tak jak w przypadku innych chorób liczy się oczywiście czas. Wczesna diagnostyka to zawsze większe szanse na skuteczne leczenie! A to ma zapewnić nowoczesny sprzęt przeznaczony do tego gabinetu. Osoby u których wykryto tę jednostkę chorobowa oprócz leczenia w postaci zastrzyków muszą być poinformowani o odpowiedniej diecie, które w znacznym stopniu wspomaga leczenie farmakologiczne. Mianowicie pacjent taki powinien jeść pokarmy bogate w luteinę oraz tłuste ryby morskie. Objęcie większej liczby pacjentów niż dotychczas jest świetnym posunięciem, który w rezultacie związane będzie ze skróceniem się kolejek do okulistów. To dobry przykład dla innych placówek jak warto jest funkcjonować.
Problem ze zwyrodnieniem plamki żółtej jest dosyć złożony. Spora część naszego społeczeństwa prowadzi niewłaściwy tryb życia, mam tutaj na myśli palenie papierosów i niewłaściwą dietę, która uboga jest w antyoksydanty. Te dwa czynniki w znacznym stopniu przyczyniają się do rozwoju tej choroby. Moją uwagę zwróciło postępowanie sporego grona starszych ludzi, którzy w momencie gdy uświadamiają sobie, że ich wzrok uległ znacznemu pogorszeniu to nie kierują się do okulisty, tylko sięgają po okulary, które można kupić za nawet 5 złotych i mniej, a w danym momencie polepszają widzenie, lub tylko dają takie wrażenie. W tym momencie może dochodzić do początków zwyrodnienia plamki żółtej. Pacjenci noszą takie okulary, a choroba postępuje, wzrok ulega znacznemu osłabieniu. Oczywiście przyczyn takiego postępowania jest wiele. Starsi ludzie mają często problemy finansowe, a zakup tak tanich okularów to wydatek, na który śmiało mogą sobie pozwolić. Drugim aspektem są bardzo długie kolejki do okulistów, zwyczajnie zniechęcające pacjentów do zapisywania się na wizyty. Nawet jeśli się zapiszą, to wizyta jest ustalona często na kilkanaście miesięcy do przodu, a w tym czasie, choroba nie ma podstaw do zatrzymania się, zwyczajnie dochodzi do jej pogłębienia. Stworzenie dodatkowych miejsc do wczesnej diagnostyki i leczenia na pewno przyniesie pomoc znacznej ilości pacjentów. Pamiętajmy o tym, żebyśmy my i nasi bliscy regularnie badali wzrok po 50 roku życia, gdyż po tym okresie choroba najczęściej się rozwija.
Leczenie zmian zwyrodnieniowych plamki żółtej ostatnio dość wyraźnie przyspieszyło. Najnowocześniejszą i jak dotychczas najbardziej skuteczną metodą leczenia wysiękowej postaci zwyrodnienia plamki związanego z wiekiem jest wprowadzenie do leczenia inhibitorów naczyniowo-śródbłonkowego czynnika wzrostu. W oparciu o przeprowadzone badania eksperymentalne udowodniono, że VEGF jest bardzo istotnym czynnikiem w procesie angiogenezy, a więc jego hamowanie powinno przerwać kaskadę neowaskularyzacyjną. Ponadto VEGF-A jest zlokalizowany w obrębie siatkówki i naczyniówki, a jego stężenie w ciele szklistym wzrasta u chorych z AMD. Lek podaje się do ciała szklistego przez pars plana w sterylnych warunkach sali operacyjnej. Pierwszym zarejestrowanym lekiem o tym działaniu był pegaptanib sodu, który podawano doszklistkowo co sześć tygodni. Efekt terapeutyczny pegaptanibu można porównać z wynikami uzyskanymi dzięki zastosowaniu PDT. Łączne stosowanie pegaptanibu i PDT zmniejsza liczbę koniecznych zabiegów (badanie VISION). Jednakże po wstępnej, obiecującej fazie obserwacji okazało się, że długoterminowe rezultaty odbiegają od pokładanych w niej nadziei i nie prowadzą do skutecznego zaniku błon neowaskularnych. Obecnie powszechnie stosowanym lekiem w tej grupie jest ranibizumab, który wprowadzono w 2006 r. Na podstawie wieloośrodkowych, randomizowanych badań klinicznych, takich jak MARINA i ANCHOR, wykazano istotną statystycznie poprawę widzenia i jego stabilizację u chorych regularnie otrzymujących ten lek. Terapia z użyciem ranibizumabu jest obecnie najskuteczniejszą metodą, dającą u 90% chorych stabilizację, a 30–40% – szanse na znaczną poprawę widzenia. Ranibizumab jest fragmentem humanizowanego przeciwciała monoklonalnego, łączącym się ze wszystkimi aktywnymi izoformami VEGF-A, co powoduje ich dezaktywację. W technologii uzyskiwania leku usunięto część Fc mysiego przeciwciała, przez co zmniejszono ryzyko wystąpienia immunogenności u ludzi, a także – przez zmniejszenie wielkości cząsteczki – zwiększono możliwość jej penetracji przez wszystkie warstwy siatkówki. Ranibizumab jest 100 razy szybciej eliminowany z organizmu niż przeciwciało o pełnej długości. Lek ten powoduje ponadto 5–20-krotny wzrost powinowactwa do VEGF-A w porównaniu z przeciwciałem macierzystym. Lek wiąże i blokuje wszystkie biologicznie aktywne izoformy VEGF-A. Łączy się z VEGF-A w miejscu wiązania receptora, który spotykamy we wszystkich izoformach. Przez wiązanie się z receptorami VEGF-A ranibizumab powoduje hamowanie procesu angiogenezy, co z kolei hamuje rozwój podsiatkówkowej neowaskularyzacji, będącej głównym powikłaniem wysiękowej postaci AMD. Lek podawany jest do ciała szklistego w określonych odstępach; poleca się zastosowanie początkowo trzech iniekcji w odstępach miesięcznych, a następnie chory jest regularnie, co miesiąc kontrolowany i lek podaje się w zależności od postępu choroby. W tym schemacie średnia liczba iniekcji ranibizumabu w pierwszym roku leczenia wynosi nieco ponad 5 (badania SUSTAIN, Pronto, Mont Blanc). Obecnie trwają wieloośrodkowe badania LUMINOUS, wstępnie potwierdzające wyżej podaną częstość stosowania iniekcji. Powyższa terapia jest zalecana w przypadku stwierdzenia aktywnej błony neowaskularnej, zarówno o typie klasycznym, jak i utajonym. Niezwykle istotną rolę przy kwalifikacji i monitorowaniu chorego odgrywa badanie OCT, wskazane jest także wykonywanie angiografii fluoresceinowej. Jak wspomniano we wstępie, wystąpienie odwarstwienia nabłonka barwnikowego siatkówki jest formą trudną w leczeniu i często przy potwierdzeniu za pomocą OCT braku postępu schorzenia zaleca się regularne monitorowanie chorego. Bezpieczeństwo doszklistkowego stosowania ranibizumabu zostało potwierdzone licznymi badaniami klinicznymi, jednakże w niewielkim procencie przypadków może dojść do wywiązania się zakażenia wewnątrzgałkowego, co stanowi najpoważniejsze powikłanie tego typu terapii . Stosowanie ranibizumabu przynosi najlepsze efekty, gdy leczeniu poddawane jest oko, w którym stwierdzono świeżą, aktywną błonę neowaskularną. Jednakże ze względu na fakt, że VEGF odpowiada także za stan przepuszczalności naczyń, inhibitor VEGF stosowany jest także w celu zmniejszenia obrzęku śródsiatkówkowego, zlokalizowanego ponad częściowo zwłókniałą błoną, w celu uzyskania resorpcji tego obrzęku, co subiektywnie postrzegane jest przez chorego jako pewna poprawa jakości widzenia. Przeprowadzono ponadto wieloośrodkowe badania kliniczne FOCUS, w których oceniano skuteczność terapii łączonej PDT z ranibizumabem. Podczas 12-miesięcznej obserwacji u 91% leczonych uzyskano stabilizację widzenia, a w grupie placebo – u 68% pacjentów. W listopadzie 2011 r. w USA FDA zaakceptowała trzeci lek anty-VEGF – aflibercept, który od 2013 r. dostępny jest także w Polsce. Aflibercept to rekombinowane białko fuzyjne, składające się z fragmentów zewnątrzkomórkowych domen ludzkiego receptora VEGFR-1 i VEGFR-2 połączonych w wyniku fuzji z fragmentem Fc ludzkiej IgG1. Zalecono stosowanie go początkowo przez kolejne 3 miesiące (1 iniekcja na miesiąc), a następnie w odstępach 2-miesięcznych. Badania kliniczne III fazy VIEW 1 i VIEW 2 przeprowadzono w celu oceny skuteczności i bezpieczeństwa stosowania afliberceptu w porównaniu z ranibizumabem. W wyniku rocznej obserwacji stwierdzono, że oba leki cechuje podobna skuteczność. Średnia liczba iniekcji afliberceptu w trakcie rocznego leczenia wynosiła 7,5. W Polsce doświadczenia z użyciem afliberceptu są niewielkie, ponieważ jest on stosowany zaledwie od 7 miesięcy. Kolejnym lekiem stosowanym w leczeniu wysiękowej postaci AMD jest bewacyzumab. Jest to pełne przeciwciało monoklonalne, wykazujące powinowactwo do wszystkich izoform VEGF-A. Lek ten zarejestrowano do leczenia w onkologii, w okulistyce stosowany jest off-label . Uważa się, że istotnym czynnikiem wpływającym na progresję zmian w AMD jest stan niedostatecznego utlenowania siatkówki i w związku z tym istnieje grupa klinicystów, którzy zalecają tzw. core vitrectomy, czyli usunięcie ciała szklistego w jego centralnej części ponad tylnym biegunem siatkówki, co ułatwiałoby penetrację tlenu do siatkówki. Po usunięciu części ciała szklistego podaje się do wnętrza gałki ocznej preparat anty-VEGF. Z powodu złożonej etiologii zmian charakteryzujących wysiękową postać AMD w leczeniu stosuje się także doszklistkowo podawane preparaty sterydowe. Leki te mogą być stosowane łącznie z preparatami anty-VEGF . Glikokortykosteroidem podawanym do wnętrza gałki ocznej jest triamcynolon. Acetonid triamcynolonu działa przeciwzapalnie przez hamowanie molekuły adhezyjnej ICAM, uszczelnienie bariery krew–siatkówka, jest inhibitorem VEGF. Lek ten stosowany jest w okulistyce off-label. Acetonid fluocynolonu to kolejny glikokortykosteroid, który podawany jest do wnętrza gałki ocznej w postaci doszklistkowych implantów (Envision TD). Lek wprowadzany jest w 2-milimetrowej płytce do ciała szklistego i powoli uwalnia się ok. 3 lat. Trwają badania kliniczne nad bezpieczeństwem stosowania tego typu preparatu. Acetonid fluocynolonu zaliczany jest do glikokortykosteroidów angiostatycznych. Lek ten jest syntetyczną pochodną kortyzonu, która na skutek zmian chemicznych nie ma zdolności pobudzania receptora glikokortykosteroidowego, natomiast ma właściwości hamujące angiogenezę. Acetonid fluocynolonu podawany jest do przestrzeni nadtwardówkowej w okolice plamki za pośrednictwem odpowiednio wyprofilowanej igły. Iniekcje wykonuje się w odstępach 6-miesięcznych. Nadal trwają badania kliniczne nad skutecznością i bezpieczeństwem stosowania leku w tej postaci . Pewną niedogodnością przy doszklistkowej terapii preparatami anty-VEGF jest konieczność wykonywania powtarzalnych iniekcji, co zwiększa ryzyko występowania ww. działań niepożądanych, a ponadto jest dość uciążliwe dla chorego. Dlatego zaprojektowano specjalny pojemnik do umieszczania w ścianie gałki ocznej, wypełniany lekiem stopniowo uwalnianym w zależności od spadku jego stężenia w ciele szklistym. Opracowywanie ww. dozownika jest w fazie badań klinicznych. Na całym świecie prowadzone są liczne badania eksperymentalne w poszukiwaniu nowych metod terapii w zwyrodnieniu plamki związanym z wiekiem. Dużo uwagi poświęca się proangiogenicznym czynnikom wzrostu, z VEGF na czele. Stosowane eksperymentalnie preparaty antyangiogenne działają hamująco na VEGF, wiążą go lub wpływają na receptory komórkowe tego czynnika. Badacze starają się także blokować przekaźnictwo sygnałów (signal transduction) za pośrednictwem inhibitorów kinazy tyrozynowej, zaburzając w ten sposób kaskadę reakcji prowadzących do indukcji angiogenezy. Stosowane obecnie leki takie jak ranibizumab, aflibercept czy bewacyzumab blokują VEGF-A w przestrzeni poza nabłonkiem barwnikowym. W stadium badań klinicznych są preparaty blokujące produkcję VEGF-A na poziomie matrycowego kwasu rybonukleinowego (mRNA) przez małe interferujące RNA (siRNA). Są to takie substancje jak Cand 5 czy VEGF Trap. W nabłonku barwnikowym siatkówki wytwarzany jest czynnik PEDF (pigment epithelium-derived factor) – naturalny inhibitor w stosunku do patologicznej angiogenezy. Jest to glikoproteina o masie 50 kDa, którą pierwotnie wyizolowano z komórek zwojowych siatkówki i wewnętrznych fragmentów fotoreceptorów. Przy użyciu technologii adenowektorowej opracowano substancję AdPEDF (PEDF on an adenovirus vector), która ma stymulować produkcję PEDF w gałce ocznej. W badaniach eksperymentalnych na zwierzęcym modelu retinopatii wcześniaczej i neowaskularyzacji podsiatkówkowej replikacja AdPEDF indukuje ekspresję proteiny PEDF i blokuje angiogenezę już po pierwszym podaniu doszklistkowym. W oparciu o badania eksperymentalne na modelu zwyrodnienia siatkówki związanego z wiekiem u myszy wykazano, że pewien rodzaj izoform VEGF-A b ma zdolności antyangiogenne. Sugeruje to, że zwiększenie proporcji w stosunku izoform VEGF-A antyangiogennych do proangiogennych może przynieść pożądany efekt terapeutyczny w procesie hamowania patologicznej neowaskularyzacji. Kolejną grupę badanych leków stanowią statyny. Są to preparaty regulujące gospodarkę tłuszczową przez hamowanie koenzymu HMG-CoA, który jest katalizatorem w syntezie cholesterolu. Uważa się, że statyny mogą odgrywać pomocniczą rolę w leczeniu AMD na skutek działania przeciwmiażdżycowego, przeciwzapalnego i przeciwutleniającego. Niesteroidowe leki przeciwzapalne, takie jak nepafenak, mogą odgrywać rolę w leczeniu AMD w związku z ich działaniem przeciwzapalnym. Ostatnio zwrócono uwagę na rolę n-3 wielonienasyconych kwasów tłuszczowych (PUFAs) jako składnika diety w profilaktyce schorzeń związanych z dysfunkcją komórek śródbłonka naczyń, w tym chorób układu krążenia, oraz schorzeń, w których dochodzi do aktywacji angiogenezy i nowotworzenia naczyń, tak jak ma to miejsce w przypadku rozrostowych zmian nowotworowych oraz w AMD. Przeprowadzono wiele badań epidemiologicznych mających na celu określenie związku między spożywaniem powyższych kwasów tłuszczowych a stopniem ryzyka rozwoju zmian nowotworowych czy zwyrodnienia siatkówki związanego z wiekiem, jednakże do tej pory nie odnotowano istotnych statystycznie zależności. Natomiast badania in vitro wykazują antyangiogenny wpływ n-3 PUFAs w oparciu o eksperymentalne modele neowaskularyzacji. Kolejnym ważnym obiektem badań i terapii eksperymentalnych jest system immunologiczny, gdyż uważa się, że on także odgrywa pewną rolę w etiologii AMD. Do nowych testowanych leków immunomodulujących zaliczamy: infliksymab skierowany przeciw TNF (tumor necrosis factor), rapamycynę o działaniu antyangiogennym i immunosupresyjnym i daklizumab, będący przeciwciałem skierowanym przeciw receptorowi interleukiny 2 (IL-2). ( opis metody z publikacji państwa: Anna Święch-Zubilewicz, Joanna Dolar-Szczasny, Jerzy Mackiewicz).