Autorami badania są psycholodzy z dwóch amerykańskich uczelni: Michigan State University i University of Vermont.
Podkreślają oni, że kilkugodzinne skupianie uwagi, którego wymaga się w szkole, nie jest łatwe dla żadnego dziecka, ale dla maluchów z ADHD i innymi zaburzeniami związanymi z nadpobudliwością psychoruchową jest wręcz niewykonalne.
W wcześniejszych badaniach udało się im ustalić, że u takich dzieci pewną poprawę - szczególnie, jeśli chodzi o umiejętność czytania i zdolności matematyczne - może przynieść odpowiednia dawka aktywności fizycznej.
Teraz, wraz z kolegami z Vermont, prof. Alan Smith przez 12 tygodni obserwował zachowania ponad 200 uczniów szkoły podstawowej, zarówno tych wykazujących objawy ADHD (94 osoby), jak i zdrowych (108 osób). Uczestników podzielono (losowo) na dwie grupy: jedna codziennie przed lekcjami wykonywała serię ćwiczeń, druga prowadziła siedzący tryb życia. O notowanie i ocenianie obecności i natężenia objawów ADHD poproszono rodziców i nauczycieli tych dzieci. Poza nadpobudliwością, nieuwagą i impulsywnością, mieli oni zwrócić uwagę także na zachowania buntownicze, huśtawki nastroju, niewłaściwe zachowania wobec rówieśników oraz na opinię, jaką dane dziecko ma wśród swoich kolegów.
Okazało się, że zarówno w warunkach szkolnych, jak i domowych, codzienna gimnastyka znacząco wpływała na zmniejszenie liczby niepożądanych objawów. Co ważne, korzyści z niej odnosili nie tylko uczniowie z ADHD; u zdrowych dzieci również poprawiała koncentrację i stabilizowała nastrój.
Źródło: www.tech.money.pl
Komentarze
[ z 6]
To stara zasada: "Sport to zdrowie" ;)
pewnie nie tylko u dzieci z ADHD, tylko jak się troche "wybiega", zmęczy i dotleni mózg to lepiej wychodzi nauka i skupienie
wiedziałeś to bez badań! ;)
"Okazało się, że zarówno w warunkach szkolnych, jak i domowych, codzienna gimnastyka znacząco wpływała na zmniejszenie liczby niepożądanych objawów. Co ważne, korzyści z niej odnosili nie tylko uczniowie z ADHD; u zdrowych dzieci również poprawiała koncentrację i stabilizowała nastrój." - jakoś nie przekonuje mnie to "badanie naukowe". ruch to zdrowie, a sprawnosc fizyczna dobrze działa na sprawność umysłową
Cieżko mi to sobie wyobrazić, że to działa. Ale czy można dyskutować z amerykańskimi naukowcami ;)
Amerykańscy naukowcy lekiem na wszystko ;)