Na zdjęciu oko chłopca było białe - okazało się, że był to rak - siatkówczak. Efekt białego oka był spowodowany tym, że światło lampy błyskowej odbijało się od guza, a nie od zdrowej, ukrwionej siatkówki, która daje czerwony odblask.
Po zbadaniu oka okazało się, że w 75 procentach jest ono zajęte przez nowotwór. Oko chłopca trzeba było usunąć, ale na szczęście choroba nie przeniosła się na inne organy.
Ratunkiem okazało się zdjęcie z komórki i kobieca intuicja.
Więcej: tvn24.pl
Komentarze
[ z 0]