Premier Ewa Kopacz zapowiedziała w poniedziałek, że zarówno Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi, jak i Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie mogą liczyć na rządowe wsparcie. „Chcemy pomóc wszystkim, którzy leczą najtrudniejsze przypadki pediatryczne” - mówiła szefowa rządu podczas konferencji prasowej w Łodzi.
Premier Ewa Kopacz spotkała się z ekspertami ds. polityki zdrowotnej w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. W spotkaniu wzięli udział również dyrektorzy placówek pediatrycznych Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi oraz Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie.
Pomoc dla placówek pediatrycznych będzie przebiegała dwutorowo. Pierwszym elementem będzie pomoc z Narodowego Funduszu Zdrowia polegająca na zmianie taryfikacji świadczeń wysokospecjalistycznych, a drugim pożyczka z Funduszu Restrukturyzacji Przedsiębiorców. Instytuty otrzymają 5-letnie pożyczki na spłatę długów. Na wsparcie będą mogły liczyć 4 placówki: Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi, Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, Instytut Matki i Dziecka w Warszawie, Szpital Uniwersytecki w Krakowie- Prokocimiu.
Źródło: premier.gov.pl
Premier Ewa Kopacz spotkała się z ekspertami ds. polityki zdrowotnej w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. W spotkaniu wzięli udział również dyrektorzy placówek pediatrycznych Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi oraz Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie.
Pomoc dla placówek pediatrycznych będzie przebiegała dwutorowo. Pierwszym elementem będzie pomoc z Narodowego Funduszu Zdrowia polegająca na zmianie taryfikacji świadczeń wysokospecjalistycznych, a drugim pożyczka z Funduszu Restrukturyzacji Przedsiębiorców. Instytuty otrzymają 5-letnie pożyczki na spłatę długów. Na wsparcie będą mogły liczyć 4 placówki: Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi, Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, Instytut Matki i Dziecka w Warszawie, Szpital Uniwersytecki w Krakowie- Prokocimiu.
Źródło: premier.gov.pl
Komentarze
[ z 1]
Pediatria od zawsze potrzebuje dofinansowania, pani premier jako dawny specjalista w tej dziedzinie chyba coś o tym wie. Warto jest inwestować w najmłodszych, z ekonomicznego punktu widzenia to oni będą pracowali na nasze emerytury, więc im więcej zdrowych, zdolnych dzieci tym lepiej dla polskiej gospodarki.