W województwie pomorskim zamknięte zostaną obiekty kulturalne i sportowe; ograniczona będzie działalność galerii handlowych; obostrzenia zostaną wprowadzone 13 marca, co tydzień będą postanowienia, co dalej - zapowiedział w piątek minister zdrowia Adam Niedzielski.

Szef MZ zapowiedział w piątek na konferencji prasowej, że w województwie pomorskim zostaną wprowadzone te same obostrzenia, które obowiązują obecnie w województwie warmińsko-mazurskim. Jak dodał, obostrzenia zaczną obowiązywać w sobotę 13 marca i potrwają na razie do 20 marca, gdy rząd postanowi, co dalej.

"Zamknięte będą hotele, zostanie ograniczona działalność galerii handlowych. Kina, teatry, muzea, galerie sztuki - to wszystko obiekty, które zostaną ponownie zamknięte. To samo dotyczy basenów, saun, solariów i innych obiektów sportowych, które były do tej pory dopuszczone" - poinformował Niedzielski.

"Podobnie jak w województwie warmińsko-mazurskim, od 13 do 20 marca nauka będzie odbywała się w trybie hybrydowym" - mówił minister. Podkreślił, że "głównym argumentem pozwalającym na poluzowanie trybu zdalnego nauczania w klasach 1-3 jest przede wszystkim szczepienie nauczycieli", które do 13 lub 14 marca ma być "praktycznie zakończone".

W pozostałych regionach sytuacja pozostaje na razie bez zmian. "Będziemy co tydzień podejmować decyzję, co będzie działo się dalej" - powiedział Niedzielski.

.... ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Szef MZ na konferencji prasowej przedstawiał sytuację epidemiczną w regionach. Poinformował, że w dalszym ciągu regionem najbardziej dotkniętym zachorowaniami na COVID-19 jest woj. warmińsko-mazurskie.

"Jeśli popatrzymy na średnią dzienna liczbę zachorowań dla okresu tygodniowego, w przeliczeniu na 100 tys. mieszańców, to w woj. warmińsko-mazurskim ten parametr wynosi 57,4 przy średniej w całej Polsce wynoszącej równo 30" – powiedział.

Dodał, że na drugim miejscu plasuje się woj. pomorskie, gdzie ten parametr wynosi blisko 45 osób na 100 tys. mieszańców. Minister wskazał, że powyżej średniej krajowej są także województwa: mazowieckie, lubuskie, kujawsko-pomorskie i podkarpackie.

"Woj warmińsko-mazurskie i woj. pomorskie charakteryzują się też dosyć dużą skutecznością prowadzonych badań, co też jest odzwierciedleniem sytuacji, że gęstość zachorowań jest też duża" – zaznaczył.

Zdaniem ministra zdrowia przyczyną zwiększonej zachorowalności w regionach są nowe warianty koronawirusa.

"Na początku stycznia badania pokazywały, że udział mutacji brytyjskiej wynosił 5 proc. Potem w lutym te wielkości zwiększały się do 10 proc. Według najnowszych danych udział mutacji systematycznie rośnie i w tempie stosunkowo wysokim. Za ostatnie 21 dni w skali ogólnopolskiej mamy blisko 25-procentowy udział mutacji brytyjskiej" – przekazał Niedzielski.

Podkreślił, że w regionach dotkniętych najwyższą liczbą zachorowań mamy do czynienia z jeszcze większym udziałem mutacji brytyjskiej.(PAP)

Źródło: PAP
Fot.: KPRM | FAcebook