Motocyklowe zespoły ratownictwa medycznego to nowość w systemie PRM, która ma zrewolucjonizować czas dotarcia do pacjentów. Rząd wprowadza zmiany – wsparcie psychologiczne dla ratowników, obowiązkowe szkolenia z samoobrony oraz dodatki za pracę w nocy i święta. Czy nowe regulacje poprawią bezpieczeństwo i efektywność działań ratownictwa? Sprawdź, jakie zmiany czekają na polski system ratownictwa medycznego.
Nowe oblicze ratownictwa medycznego – czy to przełom, na który czekaliśmy?
Ratownictwo medyczne w Polsce wkracza w nową erę. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym (PRM), wprowadzając innowacyjne rozwiązania, które mają na celu usprawnienie funkcjonowania systemu. Jakie zmiany czekają na ratowników i pacjentów? Jednym z kluczowych elementów reformy jest utworzenie motocyklowych zespołów ratownictwa medycznego, które będą uzupełniać tradycyjne karetki pogotowia.
Nowe jednostki ratownicze będą mogły dotrzeć tam, gdzie tradycyjne ambulanse napotykają bariery. Mowa tu m.in. o zatłoczonych ulicach, wydarzeniach masowych czy trudno dostępnych terenach miejskich. Motocyklowe zespoły ratownicze mają działać w systemie sezonowym – od 1 maja do 30 września, w czasie 12-godzinnych dyżurów. Czy to oznacza krótszy czas reakcji i więcej uratowanych żyć?
Nowe jednostki zostaną wprowadzone zgodnie z wojewódzkim planem działania systemu PRM, a ich kontraktowaniem zajmie się Narodowy Fundusz Zdrowia. To przełomowe rozwiązanie, które pozwoli na optymalizację czasu dotarcia do pacjentów w nagłych przypadkach. „W dużych miastach, gdzie korki są codziennością, motocykle mogą skrócić czas dotarcia nawet o kilkanaście minut” – podkreśla dr Marek Nowak, ekspert ds. ratownictwa medycznego.
Organizacja i finansowanie – ile będzie kosztować rewolucja w PRM?
Zespoły motocyklowe będą kontraktowane w ramach umów zawieranych przez oddziały wojewódzkie NFZ i staną się elementem wojewódzkiego planu działania systemu PRM. Wprowadzenie nowych rozwiązań wymaga znacznych nakładów finansowych – rząd planuje przeznaczyć na ten cel 187 mln zł w 2025 roku oraz 382 mln zł w 2026 roku. Dodatkowo, w budżecie przewidziano środki na zakup nowoczesnych motocykli ratowniczych oraz wyposażenie dla ratowników, w tym specjalistyczne torby medyczne i systemy nawigacyjne. Czy taka inwestycja przełoży się na realne usprawnienie systemu ratownictwa?
Wsparcie psychologiczne dla ratowników – konieczność czy luksus?
Zmiany w ustawie PRM obejmują również wprowadzenie obowiązkowego wsparcia psychologicznego dla ratowników medycznych. To reakcja na dramatyczne wydarzenia, jakie miały miejsce na początku roku – tragiczna śmierć ratownika w Siedlcach uwypukliła zagrożenia, na jakie są narażeni pracownicy systemu PRM. „Ratownicy medyczni są na pierwszej linii frontu i muszą zmagać się z ogromnym stresem. Wsparcie psychologiczne to absolutna konieczność” – podkreśla dr Piotr Kowalski, ekspert ds. ratownictwa medycznego. Ministerstwo Zdrowia ma obowiązek zapewnić dostęp do wykwalifikowanych psychologów, a wsparcie psychologiczne będzie realizowane w formie regularnych konsultacji oraz interwencji kryzysowych.
Samoobrona i techniki deeskalacji – czy ratownicy będą bezpieczniejsi?
Jednym z kluczowych elementów nowelizacji ustawy jest obowiązkowe szkolenie ratowników z samoobrony i technik deeskalacyjnych. Przeszkolenie będzie odbywać się co najmniej raz na pięć lat i będzie finansowane ze środków publicznych. Wprowadzenie takich szkoleń to odpowiedź na rosnącą liczbę agresywnych zachowań pacjentów i ich rodzin. Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiada także zaostrzenie kar za napaści na ratowników, a Ministerstwo Zdrowia przewiduje wyposażenie ratowników w kamizelki nożoodporne. „Każdego roku odnotowujemy setki incydentów, w których ratownicy są celem agresji słownej lub fizycznej” – mówi przedstawiciel Ministerstwa Zdrowia. Czy nowe regulacje faktycznie poprawią ich bezpieczeństwo?
Nowe dyspozytornie medyczne i reorganizacja SOR – szybsza pomoc dla pacjentów?
Zmiany w PRM obejmują także utworzenie czterech nowych dyspozytorni medycznych w województwach: małopolskim, wielkopolskim, mazowieckim i śląskim. Ponadto uregulowano kwestię zabezpieczenia obszaru przez Szpitalne Oddziały Ratunkowe (SOR) – jeden oddział będzie mógł obsługiwać maksymalnie 200 tys. mieszkańców, a czas transportu pacjenta nie powinien przekraczać 45 minut. Nowe regulacje mają poprawić efektywność działania SOR-ów i skrócić czas oczekiwania pacjentów na pomoc. „Szybsze przekazywanie pacjentów do SOR i lepiej skoordynowana dyspozytornia mogą znacząco odciążyć ratowników medycznych” – podkreśla dr Anna Kamińska, specjalistka medycyny ratunkowej.
Podsumowanie
Reforma Państwowego Ratownictwa Medycznego to znacząca modernizacja systemu, która może istotnie poprawić czas reakcji na zdarzenia i warunki pracy ratowników. Wprowadzenie motocyklowych zespołów ratowniczych, zapewnienie wsparcia psychologicznego oraz szkolenia z samoobrony to odpowiedź na realne potrzeby służb medycznych. Dzięki dodatkowym środkom finansowym oraz nowym regulacjom Polska służba ratownicza może stać się bardziej efektywna i bezpieczna dla wszystkich zaangażowanych. Czy te zmiany przyniosą oczekiwane rezultaty? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – to krok, który może uratować życie wielu pacjentów i poprawić warunki pracy ratowników.
Komentarze
[ z 0]