Wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński poinformował na Twitterze, że liczba zrealizowanych e-recept rośnie każdego dnia o kilka punktów procentowych.

Wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński zareagował na wpis farmaceuty Łukasza Żyto, który poinformował, że lekarze nadal wypisują papierowe recepty. "No niby od 08.01.2020 jest obowiązek e-recept, a my nadal szyfrujemy bazgroły..... Szkoda, że jakby apteka się nie dostosowała do obowiązku, to albo KARA albo co najmniej brak możliwości rozliczenia refundacji…" - napisał na Twitterze farmaceuta.

Na wpis odpowiedział wiceminister Cieszyński: "Panie Łukaszu, żadna apteka nie została ukarana za brak terminowego podłączenia do SIM. A kilka było takich. % e-recept zrealizowanych rośnie o kilka pkt % dziennie, na początku lutego będzie dobry moment na ewaluację".

Przypomnijmy, że przepisy nie przewidują kar dla lekarzy, którzy pomimo obowiązku ustawowego wystawią po 8 stycznia 2020 r. receptę w postaci papierowej.

W określonych przypadkach, również po 8 stycznia 2020 roku, recepty są wystawiane w postaci papierowej. Dotyczy to:

  • recept w ramach tzw. importu docelowego,
  • recept dla osób o nieustalonej tożsamości,
  • recept transgranicznych (do końca 2020 r.),
  • recept pro auctore i pro familiae (decyzja o wyborze postaci recepty – papierowej lub elektronicznej – należeć będzie do osoby wystawiającej),
  • braku dostępu do systemu e-zdrowie, co może mieć związek m.in. z awarią ww. systemu lub systemu gabinetowego/HIS czy brakiem dostępu do Internetu.

Resort zdrowia poinformował także, że recepta wystawiona w postaci papierowej również w innych niż ww. przypadkach będzie mogła być zrealizowana tak jak dotychczas w każdej aptece, w tym lek będzie mógł być objęty refundacją.


Źródło: Twitter | Ministerstwo Zdrowia