24 czerwca w Pracowni Kardiologii Inwazyjnej Kaszubskiego Centrum Chorób Serca i Naczyń w Szpitalu Specjalistycznym w Wejherowie wykonano pierwszy w Polsce północnej oraz jeden z pierwszych i nielicznych do tej pory w kraju zabiegów zamknięcia uszka lewego przedsionka z wykorzystaniem systemu neuroprotekcji. Procedurze poddano 69-letniego mieszkańca Gdyni z migotaniem przedsionków oraz przeciwwskazaniami do długotrwałego leczenia przeciwkrzepliwego.

Poprzednia próba wykonania zabiegu zakończyła się niepowodzeniem z powodu masywnego wykrzepiania w przedsionku serca. Podjęto decyzję o ponownej próbie, tym razem z wykorzystaniem systemu neuroprotekcji.

– Jest to specjalnie zaprojektowany układ dwóch filtrów wprowadzanych przez niewielkie nakłucie tętnicy w nadgarstku i umieszczanych w tętnicach szyjnych pacjenta, mających za zadanie wychwycenie ewentualnych fragmentów skrzepliny i zapobieganie okołozabiegowemu udarowi mózgu. Do tej pory system ten wykorzystywany był w trakcie zabiegów implantacji zastawki aortalnej (TAVI) – mówi dr n. med. Łukasz Lewicki, kierownik Pracowni Kardiologii Inwazyjnej w szpitalu w Wejherowie.

Po zakończonym zabiegu i usunięciu filtra, stwierdzono w nim obecność skrzepliny, która dzięki wykorzystaniu neuroprotekcji, nie przedostała się do naczyń mózgowych. W ten sposób uniknięto okołooperacyjnego udaru mózgu.

Ten skuteczny zabieg zamknięcia uszka lewego przedsionka w zabezpieczeniu systemem Sentinel wykonał zespół operacyjny w składzie: dr Łukasz Lewicki, lek. med. Maciej Karwowski, lek. med. Sebastian Liedtke, pielęgniarka Izabela Mgłowska i technik Marcin Więckowski, pod nadzorem profesora Zbigniewa Kalarusa ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Już wkrótce wejherowscy kardiolodzy planują wykonanie kolejnych tego typu zabiegów.


Źródło: Szpitale Pomorskie