Już po raz czwarty odbywa się Letnia Akcja Edukacyjna kampanii Rakoobrona. W czarnym namiocie na plaży Gdynia Śródmieście dermatolodzy przeprowadzają bezpłatne badanie znamion.
Badanie znamion przeprowadzają lekarze z Katedry i Kliniki Dermatologii, Wenerologii i Alergologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego - partnera Letniej Akcji Edukacyjnej. Osoby odwiedzające namiot Rakoobrony mogą poznać zasady diety antyrakowej i porozmawiać z organizatorami o profilaktyce onkologicznej. Każdy, kto się przebada, otrzymuje kartkę autorstwa Magdaleny Danaj, znanej rysowniczki i ilustratorki (PoRysunki). Odwiedzenie specjalnego namiotu, to również okazja do sprawdzenia stanu wiedzy o czerniaku poprzez wypełnienie ankiety. Organizatorzy przygotowali także ulotki informacyjno-edukacyjne i gadżety, a dla najmłodszych - kącik z niespodziankami.
- Nasza akcja wpisała się w cykl wakacyjnych wydarzeń nad Bałtykiem. Powracamy na gdyńską plażę, by rozmawiać o profilaktyce czerniaka, ale przede wszystkim zachęcać do badań. Do namiotu Rakoobrony może zajrzeć każdy, kto chciałby zadbać o zdrowie podczas wakacji. Cieszymy się, że w działaniach wspierają nas dermatolodzy z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. To gwarancja profesjonalnej diagnostyki i specjalistycznej wiedzy - mówi Agnieszka Łesiuk, dyrektor ds. projektów i komunikacji w Fundacji Sensoria.
Akcja trwa od 14 do 20 sierpnia, w godzinach 11:00-16:00. Patronat honorowy nad projektem objęli: Minister Zdrowia, Marszałek Województwa Pomorskiego i Prezydent Miasta Gdyni, partnerami są Gdański Uniwersytet Medyczny, Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Gdańsku i Gdyńskie Centrum Sportu.
Kampania jest prowadzona od 2014 roku, Z bezpłatnego badania znamion podczas akcji plenerowych Rakoobrony oraz w gabinecie stacjonarnym we Wrocławiu skorzystało ponad 10 tys. osób.
Komentarze
[ z 4]
O podobnej akcji słyszałam rok temu. Wtedy również lekarze badali plażowiczów. Pomysł jest bardzo dobry ze względu na fakt, że ludzie rzadko udają się do dermatologa. Gdy dostrzegaja się jakieś zmiany skórne częściej czeka się aż coś się zmieni. U lekarza pojawia się dopiero wtedy gdy pojawiają się dodatkowe objawy. Lekarz rodzinny wydaje skierowanie do dermatologa a następnie trzeba czekać w kolejce. Zajmuje to dużo czasu i wielu osobom zwyczajnie nie chce się pilnować wizyty u specjalistów lub ich na nie nie stać. Zwykle prywatna wizyta to koszt około 100 zł. Można oczywiście udać się do lekarza rodzinnego i to on oceni czy znamię jest niebezpieczne czy nie. Jednak bywa że niezbędna jest wizyta u dermatologa. Badania przeprowadzane na plaży są bardzo wygodną formą profilaktyki. Dobrze, że zwraca się uwagę na zapobieganie rozwojowi czerniaka. Jestem pewna że wiele osób dzięki takim programom szybciej dowie się o chorobie lub o podejrzanych zmianach na skórze. Czas jest najważniejszy i wczesne wykrycie pozwala na uratowanie życia.
Profilaktyka czerniaka jest bardzo ważna zwłaszcza w okresie letnim gdyby zmiany skórne są narażone na intensywniejsze działanie promieni słonecznych. Lekarze badający plażowiczów mogą nie tylko potwierdzić lub wykluczyć występowanie niebezpiecznie wyglądającej zmiany. Przypominają również o odpowiedniej ochronie przeciwsłonecznej. Na szczęście w wyniku wielu akcji podobnych do opisanych w artykule Polacy coraz częściej sięgają po kremy z filtrem i zwracają uwagę na ochronę przeciwsłoneczną. Jednak żeby odpowiednio stosować się do zaleceń potrzebna jest podstawowa edukacja w zakresie ochrony przeciwko promieniowaniu. Promieniowanie UVA ma inny wpływ na naszą skórę niż promieniowanie UVB. Żeby w pełni zrozumieć istotę ochronny należy pamiętać o kilku podstawowych faktach. Przykładowo po wyjściu z wody nawet posiadając wodoodporny krem z filtrem należy posmarować się jeszcze raz. Po drugie krem nałożony z samego rana nie będzie nas chronił przez cały dzień. Ludzie często mylą SPF z mocą ochrony. Należy pamiętać że w pewnym sensie SPF świadczy o mocy ale tak naprawdę jest to czas w jakim nasza skóra jest chroniona przed szkodliwym promieniowaniem. Tak czy owak uważam, że im więcej akcji profilaktycznych tym lepiej. Zgadzam się z powyższym komentarzem - nie zawsze Polaków stać lub mają czas aby pojawić się u dermatologa.
Podobają mi się podobne pomysły. Wydaje mi się, że znaczna część z użytkowników plaży być może weźmie udział w badaniach profilaktycznych jakie będą im oferowane w tych namiotach nie tyle z potrzeby serca czy z zainteresowania własnym stanem zdrowia, ale chociażby z nudy, jaka może towarzyszyć nieraz podczas urlopu. Bo przecież ile można siedzieć na plaży i się opalać? A i nie co dziennie w naszym klimacie można liczyć na pogodę do tego odpowiednią. Wtedy właśnie może pojawić się szansa, że wzrośnie zainteresowanie badaniami profilaktycznymi. Szczerze przyznam, że mam głęboką nadzieję, że tak właśnie się stanie. Lekarze dwoją się i troją by zachęcić pacjentów do tego,by zwłaszcza podczas darmowych akcji profilaktycznych sprawdzali swój stan zdrowia. Niestety w dalszym ciągu nie wszyscy są takimi działaniami zainteresowani. Czas to zmienić i przynajmniej postarać się, aby zmienić nastawienie pacjentów, czego wszystkim lekarzom i ich podopiecznym życzę. Nie od dziś wiadomo przecież, że lepiej jest zapobiegać niż leczyć, a tylko dzięki akcjom profilaktycznym pojawia się tak na prawdę taka realna możliwość.
Według mnie takie akcje zasługują na ogromne słowa uznania. Cały czas dąży się do tego aby poprawić wiedzę Polaków odnośnie profilaktyki onkologicznej. Świetnie, że w akcji wzięli udział lekarze. Dermatolog to specjalista do którego niestety stosunkowo długo oczekuje się na wizytę. Takie akcje są świetną okazją do przebadania się bez oczekiwania na swoją kolej. Według mnie jest to bardzo istotne, szczególnie w przypadku nowotworów, zwłaszcza złośliwych, jakim jest czerniak. Wczesne jego wykrycie oraz odpowiednie leczenie, zmniejsza ryzyko przerzutów do innych narządów, co zwiększa szanse na wyleczenie. Świetnie, że okresem w którym przeprowadzana jest ta akcja jest właśnie okres wakacyjny. Jest to czas, w którym skóra jest najbardziej narażona na działanie promieni ultrafioletowych. Bardzo dobrze, że chętni, którzy biorą udział w akcji mają możliwość porozmawiania z lekarzem odnośnie profilaktyki związanej z czerniakiem. Istnieje kilka zasad, których należy przestrzegać, co znacznie zmniejszy ryzyko rozwoju tego nowotworu złośliwego. Co prawda w dzisiejszych czasach istnieje coraz mniejsza moda na opalanie się, jednak należy pamiętać o tym, że stosowanie niewłaściwych filtrów zwiększa ryzyko zachorowania na czerniaka. Bardzo ważne jest aby unikać nadmiernej ekspozycji na promienie słoneczne w godzinach 11-16, a także noszenie nakryć głowy i okularów przeciwsłonecznych. Bardzo ważne jest również samobadanie, które może przyczynić się do wykrycia niepokojących zmian. Warto jest również stawiać się na regularne wizyty u dermatologa czy też onkologa. Czerniak pojawia się zwykle u starszych osób, rzadziej natomiast występuje u dzieci. Rozwój czerniaka może mieć również podłoże genetyczne. Wśród czynników ryzyka rozwoju czerniaka wymienia się: zwiększoną ekspozycję na promieniowanie ultrafioletowe (zwłaszcza w dzieciństwie), liczne zmiany skórne pod postacią pieprzyków czy też piegów, częste korzystanie z solariów, obecność innego raka skóry (kolczystokomórkowego, podstawnokomórkowego), oparzenia słoneczne oraz jasna karnacja. Należy pamiętać o tym, że czerniak może rozwijać się również w innych miejscach, często trudnych do obserwacji przez pacjenta. Dla przykładu może on pojawić się na błonie śluzowej jamy ustnej. Innym miejscem, w którym może się on rozwinąć jest gałka oczna. Powstaje on na skutek mutacji komórek barwnikowych, tak jak ma to miejsce w przypadku skóry. Zmiany te najczęściej rozwijają się w naczyniówce, w tylnym odcinku oka, a także tęczówce. W przypadku rozwoju w tylnej części oka przebieg często jest bezobjawowy i niezauważalny. W późniejszych etapach może chodzić do zaburzeń widzenia w postaci mroczków, zmniejszenia pola widzenia. Może również dochodzić do rozwoju krótko- czy dalekowzroczności, a także astygmatyzmu. Wzrastać może również ciśnienie wewnątrzgałkowe. Jeżeli rozwinie się on w okolicy plamki żółtej to mogą występować problemy w czytaniu, oglądaniu telewizji czy też prowadzeniu samochodu. Z kolei jeśli rozwinie się w pobliżu naczyń krwionośnych to znacznie zwiększa ryzyko przerzutu, który najczęściej diagnozuje się w płucach, wątrobie, kościach oraz skórze. W celu ochrony oczu bardzo ważne jest korzystanie ze wspomnianych przeze mnie wcześniej okularów słonecznych. Należy zdawać sobie sprawę z tego, że okulary kupione za kilkanaście złotych nie są w stanie zapewnić odpowiedniej ochrony, a nawet mogą dodatkowo zaszkodzić. Warto jest więc przeznaczyć większą sumę pieniędzy na zakup okularów z odpowiednimi filtrami, dzięki czemu będzie można mieć pewność, że oczy są chronione w odpowiedni sposób. Coraz częściej słyszy się ostatnio o czerniaku paznokcia. Zwiększenie ryzyko jego wystąpienia związane jest z używaniem lamp ultrafioletowych służących do wykonywania tak zwanych hybrydowych paznokci. Ryzyko zwiększa się, jeżeli takie procedury są wykonywane często. Niektóre kobiety decydują się na nie nawet kilka razy w tygodniu. W profesjonalnych salonach kosmetycznych zwykle występują bezpieczne lampy, jednak wiele początkujących kosmetyczek, kupuje nieco gorszy sprzęt, który poprzez promieniowanie naraża kobiety na rozwój czerniaka. Sporym problemem jest to, że takie zmiany są często mylone z krwiakiem, ponieważ ich obraz na pierwszy rzut oka jest bardzo zbliżony. Jedyną pewną diagnozę można postawić po zastosowaniu dermatoskopu. Naukowcy z jednego z uniwersytetu w Stanach Zjednoczonych stworzyli szczepionkę, która wydaje się być bardzo obiecująca w walce z czerniakiem. Jak się okazało po zastosowaniu jej u myszy zmiana na skórze została całkowicie zniszczona. Dzięki specjalnemu składowi szczepionki układ odpornościowy tworzy leukocyty, które mają zdolność wnikania do guza nowotworowego. Bardzo ważne jest również to, że po 54 dniach wszystkie myszy, którym podana była szczepionka- przeżyły. Może się to okazać kluczowym elementem walki z tym nowotworem, ale jak podają również naukowcy, zaszczepienie się może również mieć działanie profilaktyczne i uchronić ludzi przed rozwojem tego nowotworu złośliwego.