Na początku w Oddziale Uzależnień i Współuzależnienia było 18 łóżek. W 2010 roku szpital podjął decyzję o rozbudowie. Teraz jednorazowo może przebywać w oddziale ponad 60 pacjentów.
Przez dziesięć lat działalności z pomocy ośrodka skorzystało w sumie prawie 20 tysięcy osób.
- Otwarcie ośrodka nie było wcale łatwe. Staraliśmy się o to ponad półtora roku – mówi Anna Czech, dyrektor Szpitala Świętego Łukasza - Dzięki wsparciu ludzi dobrej woli, Urzędu Marszałkowskiego, Miasta Tarnowa oraz władz okolicznych gmin, na szczęście się udało. Cieszymy się, że przez te 10 lat pomogliśmy tysiącom osób oraz ich rodzinom, to największa wartość.
- Najważniejsze dla nas jest to, że jesteśmy mocnym ośrodkiem na mapie Polski – mówi Jacek Skrobot, kierownik Oddziału Uzależnień i Współuzależnienia w Szpitalu Świętego Łukasza - Do Tarnowa na leczenie przyjeżdżają osoby uzależnione z całej Polski właśnie dlatego, że cieszymy się dobrą opinią, zarówno fachowców, jak
i pacjentów. To wszystko dzięki doskonale wykwalifikowanej kadrze.
Prawie 40% pacjentów, którzy trafiają na oddział stacjonarny ośrodka udaje się wyleczyć na trwałe.
Źródło: lukasz.med.pl
Komentarze
[ z 3]
Jedyny ośrodek leczący uzależnienia w regionie?! Dobrze, że ma taką renomę i ludzie chcą przyjeżdżać i się leczyć, bo jakby nie to to całe Podkarpacie zostałoby bez dostępu do leczenie uzależnień. To bardzo trudna działka medycyny, zarówno dla lekarzy jak i pacjentów. Ludzie pozostawieni sami sobie nie są w stanie wyrwać się ze szponów uzależnienia, od czegokolwiek uzależnieni fizycznie nie są.
To już 10 lat?! Mój ojciec leczył się z uzależnienia alkoholowego w Szpitalu Świętego Łukasza w Tarnowie, dodam, że pochodzimy z Rzeszowa i dlugo nie mogliśmy znaleźć fachowej i skutecznej pomocy. Dzięki oddaniu i rzetelnej pracy lekarzy i pozostałego personelu z tego ośrodka udało się wyciągnąć tatę z najgłębszego dna. Oczywiście jako człowiek silnej woli, daje radę już 5 lat. Jednak wymaga to ciągłego wsparcia terapeutycznego. Pozdrawiam serdecznie pracowników szpitala św. Łukasza:)
W Polsce mamy bardzo mało ośrodków leczących pacjentów z różnych uzależnień, do wielu czeka się bardzo długi czas. Chociaż z tego co wiem, to w Rzeszowie istnieje Wojewódzki Ośrodek Leczenia Uzależnień, więc nie wiem czemu państwo szukali pomocy akurat w Tarnowie.