Od 19 lipca 2017 roku bezpłatny Punkt Konsultacyjny dla Diabetyków w jarocińskim szpitalu odwiedziło 2363 pacjentów. Najstarszy miał 91 lat, a najmłodszy 18. Większość kontynuowała leczenie pod okiem dr Hanny Byks, jednak pojawiły się też nowe osoby, u których zdiagnozowano cukrzycę i objęto specjalistycznym leczeniem.
Jak informuje Szpital Powiatowy w Jarocinie, liczba pacjentów odwiedzających punkt konsultacyjny pokazuje, że mamy do czynienia z epidemią cukrzycy. Chorują już coraz młodsze osoby, które nie zdają sobie z tego sprawy. Często bagatelizują objawy, bo nie kojarzą ich z tą chorobą.
– Objawy nie są charakterystyczne przez długie miesiące. Ciągłe zmęczenie nie musi być wcale objawem przepracowania i stresu, bo może być objawem cukrzycy. Trzeba pamiętać, że ludzie nadal mają geny jaskiniowców, którzy kiedyś biegali za jedzeniem, jedli je nieprzetworzone. Dzisiaj nikt nie musi walczyć o pokarm, bo ma do niego łatwy dostęp. Nie ruszamy się, jemy mnóstwo słodyczy i fast-foodów. A to ma swoje konsekwencje. – wyjaśnia dr Hanna Byks.
Darmowy punkt konsultacyjny dla mieszkańców powiatu jarocińskiego działa dwa razy w tygodniu- w środy i czwartki w godzinach od 8.00 do 15.00.
Źródło: Szpital Powiatowy w Jarocinie Sp. z.o.o.
Komentarze
[ z 11]
Cukrzyca jest chorobą naszego wieku .Oczywiście wzrastająca liczba zachorowań jest bardzo niepokojąca. Ty bardziej , że dotyka ona już prawie wszystkie grupy wiekowe. Zarówno jak i młodzież i osoby starsze . Bardzo duża liczba osób która skorzystała z bezpłatnych badań i konsultacji dla diabetyków świadczy iż społeczeństwo jest w pełni świadome problemu. Myśle ,że swobodny dostęp do prodóktów spożywczych, słodyczy,fast fudów itp. w żadnym stopniu nie stanowi tutaj problemu. To człowiek jest sam sobie winien. W dzisijszych czasach doskonale wie i jest uświadomiony jakie niesie za sobą konsekwencje zapychanie się i przejadanie. Jest to temat poruszany w szkołach , w telewizji i pozostałych środkach masowego przekazu.Każdy wybiera indywidualnie czy chce żyć zdrowo czy też nie. Tylko wpływ mają rodzice na dzieci i to od nich również zależy czy będzie on pozytywny czy tez nie, od tego jakie wartości wpoją dziecku. Każdy wybiera za siebie. Jest bardzo dużo kampani reklamowych i akcji promujących zdrowy tryb rzycia. Zachecają aby zdrowo się odżywiać, ćwiczyć, pokazują jakie korzyści dla zdrowia niosą za sobą takie działania. Tylko tego trzeba chcieć. Na siłe też się nic nie zdziała.
Owszem, zgodzę się z Panem w kwestii, że człowiek chorujący na cukrzycę drugiego typu sam jest sobie winien. Jest to bowiem nabyta choroba metaboliczna, rozwijająca się wskutek zaburzeń w pracy trzustki z powodu wieloletnich błędów żywieniowych (spożywania pokarmu zbyt często, w zbyt dużych ilościach, o wysokiej kaloryczności, szczególnie dużo cukrów i tłuszczów) oraz a także niskiej aktywności fizycznej (nie ma pracujących mięśni które mogłyby zużywać glukozę pływającą we krwi i w ten sposób obniżać nadmierny jej poziom, a tymczasem jest nadmiernie rozwinięta tkanka tłuszczowa, która, im jest jej więcej, tym więcej wydziela substancji zaburzających funkcjonowanie trzustki). A zatem, jak wynika z bardzo skróconego i uproszczonego patomechanizmu cukrzycy drugiego typu, prowadzą do niej w prostej linii zaniedbania trybu życia. I tak, ma Pan rację, to człowiek, to pacjent jest sam sobie winien. Sądzę też, że ma Pan rację, twierdząc, że informacja o tym, że bezpłatny Punkt Konsultacyjny dla Diabetyków w jarocińskim szpitalu odwiedziła tak liczna grupa, bo przecież aż 2363 osób od końca lipca 2017 roku, świadczy o tym, że społeczeństwo ma świadomość problemu, jaki stanowi cukrzyca drugiego typu. Podobnie jak przyznaję Panu rację, gdy podaje Pan, że Pana zdaniem nie sposób jest w dzisiejszych czasach pozostawać nieświadomym konsekwencji, z jakimi wiąże się zapychanie i przejadanie, śmieciowe jedzenie, fast-food’y i generalnie niezdrowy tryb życia. Również uważam, że niemal każdy wie o tym wszystkim doskonale. Media nie szczędzą nam informacji na ten temat – sporo jest emitowanych w telewizji programów poświęcownych edukowaniu na temat niebezpieczeństw kryjących się za nieodpowiednim, niezdrowym, niehigienicznym, tak zwanym kanapowym trybem życia – fakt. Mamy nawet dedykowane tej tematyce kanały telewizyjne, czasopisma, całą masę blogów, osobowości internetowych. Natomiast należy pochylić się nad przyczyną tych zaniedbań. Dlaczego ludzie nie dbają o prowadzenie życia w zdrowym stylu? Dlaczego sami sobie szkodzą, łamiąc doskonale im znajome zasady? Myślę, że nikt, albo ekstremalnie mało kto z pełnym przekonaniem decyduje się na bycie osobą otyłą i chorą. To zawsze jest efekt uboczny, zawsze wynika to z tego, że coś poszło nie tak, ci ludzie nie chcą tacy być, tak wyglądać, bez wątpienia niezdrowy tryb życia stanowi ich ogromny problem. Ludzie dorośli mają słabą wolę, a najmłodsi – brak wiedzy na temat tego, co dobre, a co nie. Może więc właśnie te reklamy fast-food’ów, może łatwa dostępność śmieciowego jedzenia, przystępne ceny to coś, co należy wyeliminować, by pomóc ludziom żyć zdrowo i zatrzymać tę zatrważającą epidemię? Sądzę, że fast-food’y powinny być droższe, mniej dostępne, mniej reklamowane (lub, najlepiej, w ogóle zniknąć z reklam). Na pewno powinien się tym zająć rząd, bowiem na sprzedaży śmieciowego jedzenia można nieźle zarobić i bez odpowiednich przepisów prawa fast-food’y nie znikną same. Władzom powinno zależeć na takich zmianach, bowiem co roku ponoszą gigantyczne koszty leczenia osób cierpiących na choroby cywilizacyjne.
Rekordowa liczba diabetyków, która stale rośnie. Z roku na rok przybywa ich coraz więcej. Zarówno w Polsce jak i na całym świecie ten cichy zabójca zbiera ogromne żniwo. Choroba w żaden sposób nie jest zakaźna a jednak rozprzestrzenia się w znaczącym tempie. I wydaje się to dziwne ,gdyż tak wiele się o niej mówi, ostrzega. Promuje się rożnego rodzaju akcje , zajęcia , nagrywa filmy dokumentalne pokazujące na przykładach ludzi dotkniętych chorobą ,jak jej zapobiegać a jednocześnie przestrzegające przed jej skutkami dla życia i zdrowia. A mimo wszystko specjaliści z całego świata nie są w stanie zmniejszyć liczby zachorowań lub choćby ją zatrzymać aby utrzymywała się na równym stopniu. Jest to bardzo niepokojące. Tak jak wspomniano w wcześniejszym komentarzu to ludzie sami są sobie niestety winni. Każdy będący w grupie ryzyka zachorowań powinien już na tym etapie zacząć się martwić aby nie zachorować. Jednakże mentalność środowiska jest inna, nie wiem czy nie świadomie czy też poprostu z głupotu bagatelizują wszystko, również objawy pierwszych stadium rozwoju choroby wiedząc, że są w grupie ryzyka zachorowań. Lekarze informują pacjentów o takim stanie czy na podstawie wyników badań, obserwacji, czy też genetycznych predyspozycji.Jest to poprostu ludzka głupota. Bo inaczej się tego nie da nazwać. Później oczekują cudów od lekarzy. A gdyby to było takie proste i wymyślono by cudowny lek na wszystko to nawet byśmy o tej chorobie nie słyszeli. Niestety rzeczywistość jest inna i jeżeli każdy z osobna nie zacznie przeciwdziałać przyczynom wywołującym chorobę to niestety statystyki będą rosły, liczba zgonów będzie rosła a medycyna będzie rozkładać ręce bo jak tu leczyć kogoś , kto na własne życzenie się w stan choroby wprowadził.
Bardzo dobrze powiedziane przez moich poprzedników. Należy pamiętać jeszcze o bardzo ważnej sprawie cukrzyca dzieli się na kilka typów. Zależy też z którym mamy do czynienia. Ciężka do wykrycia poprzez utajone objawy towarzyszące głównie przesileniu ,przemęczeniu ,przepracowaniu potrafią wprowadzić w błąd, dlatego nie zawsze osoba chora zwrócić się o pomoc lub opinie do lekarza specjalisty. Często pozostaje w stanie niewiedzy przez bardzo długi okres czasu, myląc objawy z przemęczeniem. Co oczywiście odbija się negatywnie na jego zdrowiu Także tutaj nie zawsze osoby chore są świadome i nie mają możliwości reagowania czy też zaprzestania szkodliwych działań dla życia i zdrowia. Oczywiście od dawna wiadomo że sport to zdrowie przynosi wiele korzyści naszemu organizmowi nie tylko w przypadku osób zmagających się z cukrzycą ale także na codzień walczących z innymi dolegliwościami. Pomaga przy utrzymywaniu prawidłowej sylwetki a jednocześnie zapobiega powszechnie panującemu problemowi z otyłością. Niestety żywność zawierająca bardzo duże ilości cukru, kusząca kolorowym opakowaniami z różnymi smakami czy też reklamowana w telewizji nie jest dla nas zdrowa i należy ograniczać jej spożywanie do minimum. Każdy powinien zadbać o siebie i o swoje zdrowie. Też rodzice, dziadkowie,nauczyciele i szereg osób zajmujących się lub prowadzących zajęcia w placówkach edukacyjnych dla dzieci powinno w sposób właściwy przekazywać wiedzę na temat zagrożeń, które niesie za sobą cukrzyca a także co zrobić by na nią nie zachorować lub zminimalizować ryzyko zachorowania. To w naszej gestii leży przyszłość w kolejnych pokoleń.
Całkowicie zgadzam się z poprzednimi wypowiedziami. Problem leży prawie w stu procentach po stronie ludzi i braku ich świadomości odnośnie prawidłowego stylu życia. W dzisiejszych czasach wszystko robi się w pośpiechu: je się byle jakie jedzenie, a aktywność fizyczna pozostawia wiele do życzenia. Stres często jest pokonywany alkoholem. To wszystko prowadzi na bardzo złą drogę, która prowadzi nas wprost do cukrzycy. Wielu ludzi bagatelizuje początkowe objawy choroby tłumacząc je sobie na wiele sposobów, a choroba stopniowo niszczy ich organizmy… Sporym problemem jest też brak regularnych badać oceniających stężenie glukozy we krwi, które mogłoby sugerować, że w naszym organizmie zaczyna dziać się coś niedobrego. Świetnie, że w Jarocinie darmowy punkt kosnultacyjny tak prężnie funkcjonuje przyjmująć na prawdę dużą liczbę pacjentów. Rodzice, a także rodzeństwo którzy badają się w tego typu miejscach, oraz którzy z różnych źródeł dowiadują się jak należy postępować aby uchronić się przed cukrzycą powinni całą tę wiedzę od podstaw wpajać młodszemu pokoleniu. Jak widzimy tendencja występowania cukrzycy jest rosnąca w zatrważającym tempie… Nikt z nas nie powinien być na to obojętny i trzeba podjąć walkę z tą chorobą na wszelkie możliwe sposoby. W szkołach ponownie zagościły słodycze, chipsy, słodzone napoje… Dziwny jest dla mnie powrót do tych produktów. Rozumiem, że osoby zarządzające sklepikami ponosiły spore straty, ale nie można tego stawiać ponad zdrowie dzieci. Co prawda w szkołach prowadzone są akcje rozdawania owoców i warzyw, no ale co z tego, jeżeli te produkty często w ogóle przez dzieci nie są spożywane i w plecakach wracają do domu… Nie o to w tym wszystkim chodzi. Trzeba podejmować stanowcze kroki aby przyrost chorych osób znacznie się zatrzymał.
Artykuł wcale tak bardzo nie dziwi. Według WHO cukrzyca, uznana już za chorobę społeczną, jest jednym z najgroźniejszych schorzeń cywilizacyjnych. Lekarze alarmują, że rozprzestrzeniająca się w bardzo szybkim tempie choroba, może stać się epidemią XXI wieku. Związane z nią groźne powikłania są coraz częstszymi przyczynami zgonów. Do tej pory w Polsce cukrzyca zaatakowała blisko 2 mln Polaków, jednak zdaniem lekarzy, cierpi na nią wiele (i coraz więcej) osób, które mogą jeszcze o tym nie wiedzieć, ponieważ cukrzyca przez wiele lat swojego przebiegu może nie dawać żadnych objawów. Szacuje się, że liczba diabetyków podwaja się co około 15 lat. Z cukrzycą można żyć normalnie, lecz pod warunkiem, że przestrzega się zaleceń lekarza i zmieni dotychczasowy styl życia.Nieleczona cukrzyca uszkadza wiele narządów i ich funkcji (groźne powikłania dotyczące m.in. wzroku, nerek, mózgu, serca), a w konsekwencji może prowadzić do śmierci. Dążenie do normalizacji masy ciała, zwiększenie aktywności fizycznej, właściwa dieta, leczenie częstych w cukrzycy zaburzeń lipidowych, nadciśnienia tętniczego i innych chorób układu krążenia oraz utrzymywanie glikemii w przedziale wartości możliwie najbardziej zbliżonym do stanu zdrowia, zmniejsza ryzyko powikłań cukrzycowych. Statystyki są jednak przerażające – na świecie z chorobą tą zmaga się około 250 mln osób (z czego ok. 30 mln osób w Europie). Za 20 lat liczba diabetyków może wzrosnąć nawet do 380 mln! Zdaniem ekspertów wiele krajów, w tym także Polska, nie prowadzi dokładnych rejestrów pacjentów, dlatego też szacuje się, że cukrzyków może być nawet dwukrotnie więcej. Cukrzyca jest trudna do zdiagnozowania głównie dlatego, że na początku jej przebiegu nie boli. Pierwszym objawem może być jedynie pragnienie, senność lub częstsza potrzeba oddawania moczu. Chory nie odczuwa, że jego komórki w związku z brakiem insuliny nie mogą przyjąć glukozy, która uszkadza narządy wewnętrzne, układ nerwowy, naczynia krwionośne. Kluczem do skutecznej walki z cukrzycą i zahamowania jej postępu jest wczesne rozpoznanie oraz prawidłowe leczenie. Większość diabetyków szuka pomocy lekarskiej dopiero wówczas, gdy choroba już znacznie im dokucza i ogranicza normalne funkcjonowanie.
Cukrzyca jest chorobą cywilizacyjną, dlatego jej rozwój jest związany z obecnym dziś powszechnie stylem życia, sprzyjającym rozwojowi choroby. Postępy cywilizacji znacznie zmieniły bowiem naturalne przyzwyczajenia człowieka. Historycznie człowiek, któremu zdobycie pożywienia nie przychodziło z taką łatwością jak dziś, musiał przystosować się do sytuacji, wykształcając m.in. zdolność gromadzenia w organizmie „zapasów” w postaci tłuszczu. Współczesnemu człowiekowi zdobycie pożywienia przychodzi z łatwością, a poza tym obfituje ono w dużą zawartość cukrów i tłuszczu. Organizm gromadzi zapasy energii w organizmie, nie będąc w stanie jej spalić. Sprzyja temu również niska aktywność fizyczna – mało ruchu i większość czasu spędzana w pozycji siedzącej. Taki tryb życia sprzyja powstawaniu i utrwalaniu otyłości, która jest jedną z głównych przyczyn wzrostu zachorowań na cukrzycę. Cukrzyca to choroba przewlekła, to znaczy, że jej skutki możemy odczuwać nawet do końca życia. Co nie oznacza jednak, że nie możemy przy przestrzeganiu określanych zasad, normalnie funkcjonować w społeczeństwie. Z pewnością wielu z nas zna wśród swojej rodziny, znajomych osoby z cukrzycą, które, normalnie pracują, uczą się i rozwijają swoje pasje. Podczas diety warto stosować zasadę pięciu posiłków. Nasz organizm potrzebuje racjonalnego odżywiania. Nie wiąże się ono jednak tylko z dostarczeniem odpowiednich składników odżywczych, ale również racjonalnym rozłożeniem posiłków w ciągu dnia. Wszyscy wiemy, że nie ma bardziej szczerej miłości niż miłość do jedzenia, co nie oznacza, że możemy jeść wszystko i zawsze. Po zjedzeniu jednego posiłku zaleca się odczekanie 3-4 godzin nim spożyjemy kolejny. Zapewne pamiętamy jak nasze mamy mówiły, że śniadanie jest najważniejszą częścią dnia i jest to zdecydowanie prawda. Pierwszy posiłek dnia powinniśmy zjeść maksymalnie godzinę po przebudzeniu, co nie tylko dobrze wpłynie na nasz organizm, ale i poprawi samopoczucie na resztę dnia, wszak „Polak głodny - Polak zły”. Kolację jemy natomiast na trzy godzinny przed pójściem spać. Istotną rolę w prawidłowej kontroli glikemii odgrywa uprawianie sportu. Zanim jednak zdecydujemy się być drugim Adamem Małyszem pamiętajmy, że diabetycy powinni podejmować umiarkowany wysiłek, czyli taki podczas którego jesteśmy w stanie normalnie rozmawiać z drugą osobą. Idealne będą tutaj takie dyscypliny sportowe jak pływanie, jazda na rowerze, bieg, a w okresie zimowym jazda na nartach. Jeżeli w naszej miejscowości nie ma gdzie zjeżdżać, to wybierzmy się na łyżwy. Wysiłek fizyczny pozwala na zredukowanie stresu, który negatywnie wpływa na poziom glukozy we krwi. Sport wzmacnia także nasz organizm i powoduje poprawę nastroju.
Zatrważające ! Naprawdę, bardzo nieprzyjemnie czyta się takie artykuły. Już ponad 400 mln osób dorosłych na świecie ma cukrzycę. Co 7 sekund ktoś umiera z powodu powikłań tej choroby, w Polsce to ponad 21 mln osób roczne.Cukrzyca to pierwsza niezakaźna choroba, którą Światowa Organizacja Zdrowia uznała za epidemię XXI wieku. Jak podaje Międzynarodowa Federacja Diabetologiczna liczba zgonów z powodu tej choroby jest już wyższa niż z powodu HIV/AIDS, gruźlicy i malarii razem wziętych. A ma być jeszcze gorzej. Według prognoz WHO, do 2030 r. cukrzyca stanie się siódmą najczęściej występującą przyczyną zgonów. W Polsce obecnie na chorobę tą cierpi ok. 3 mln osób, czyli ponad 10 proc. dorosłej populacji. W ostatnim dziesięcioleciu liczba chorych z rozpoznaną cukrzycą wzrosła dwukrotnie. Niestety objawy cukrzycy początkowo nie są oczywiste. Szacuje się, że ok. 1 mln chorych w Polsce w ogóle nie wie o swojej chorobie. Taka niewiedza może być bardzo kosztowna. Niezdiagnozowana, a w konsekwencji nieleczona cukrzyca ma katastrofalne skutki, nierzadko śmiertelne. Lista powikłań związanych z cukrzycą jest bardzo długa. Za jedne z najgroźniejszych z nich uważa się zmiany wynikające z uszkodzenia dużych naczyń krwionośnych, które prowadzą do przyspieszonego rozwoju miażdżycy i chorób układu sercowo-naczyniowego, tj. zawał serca, choroby niedokrwiennej serca, czy udar mózgu. Do groźnych i często występujących komplikacji należą także choroby wątroby i układu nerwowego oraz powikłania w czasie ciąży. Zbyt wysokie stężenie glukozy we krwi może doprowadzić także do niekorzystnych zmiany w siatkówce oka, czego konsekwencją może być nawet utrata wzroku. W przebiegu cukrzycy może dojść także do uszkodzenia nerwów kończyny dolnej, co razem z niedokrwieniem prowadzi do tzw. zespołu stopy cukrzycowej, który możne doprowadzić do utraty kończyny. Dodatkowo wysokie stężenie cukru w krwi sprzyja rozwojowi zakażeń grzybiczych, głównie w obrębie jamy ustnej. Osoby z cukrzycą, u których poziom cukru we krwi nie jest wyrównany, mają także większą podatność do stanów zapalnych dziąseł, przyzębia i rozwoju próchnicy. Także musimy pamiętać, że profilaktyka to podstawa. Badajmy się jak najczęściej i alarmujmy lekarzy, gdy tylko dostrzeżemy u siebie pierwsze objawy mogące wskazywać na cukrzycę.
W dzisiejszych czasach ludzie coraz mniej czasu poświęcają swojemu zdrowiu. Większość swojego czasu spędzają w pracy lub na obowiązkach domowych, nie myśląc o tym, że trzeba pomyśleć też o sobie. Walkę z takim modelem życia podejmuje coraz więcej organizacji oraz projektów wprowadzanych przez ministerstwo. W walce z nadmierna ilością cukru w pożywieniu postanowiono oznaczać na opakowaniach na czerwono zawartość cukru. Czerwony kolor podświadomie mówi nam, że warto jest zwrócić uwagę na swego rodzaju niebezpieczeństwo jakie niesie nam spożywanie nadmiernej ilości cukrów prostych. Ostatnio słyszeliśmy o tym, że tworzony jest specjalny program przy współpracy między innymi z WHO, który ma za zadanie walkę z otyłością. Cukrzyca jest bezpośrednio związana z otyłością. W tkance tłuszczowej są syntetyzowane związki, które powodują zwiększenie insulinoporności. Długotrwałe oddziaływanie tych substancji stopniowo prowadzi do cukrzycy. W dzisiejszych czasach walka z cukrzycą powinna odbywać się na wielu płaszczyznach. Warto jest wprowadzać już różnego rodzaju programy na poziomie przedszkoli oraz szkół. W wielu przedszkolach posiłki nie są pełnowartościowe, ponieważ państwo przeznacza na to zbyt małe ilości pieniędzy. W szkołach sklepiki szkolne są świetną furtką do nadwagi, otyłości i wreszcie cukrzycy. Trzeba myśleć przyszłościowo i wrócić do niedawnego świetnego według mnie pomysłu, aby tego typu produkty nie były dostępne w szkołach. Również rodzice od małego muszą wpajać swoim pociechom co należy jeść, a czego nie. Często problem jednak jest z rodzicami, którzy sami nie dbają o swoje zdrowie, i złe nawyki przekazują dzieciom. Jeden z faktów martwi mnie bardzo. Mianowicie- jeżeli ktoś jest świadomi, że jest w grupie ryzyka bo jego rodzice, rodzeństwo chorują na cukrzycę, a ta osoba nic z tą wiadomością nie robi i świadomie zbliża się do zachorowania, to jest to dla mnie straszne. Akcje profilaktyczne powinny bombardować nas z każdej strony. Skutecznym sposobem na walkę z paleniem papierosów jest stopniowe podnoszenie cen wyrobów tytoniowych oraz umieszczanie na paczkach obrazków, które sugerują co dzieję się gdy pali się papierosy. Każdy sposób jest dobry, aby chronić społeczeństwo przed chorobami. Cukrzyca jest problemem bardzo złożonym, który wymaga zaplanowanego projektu od początku do końca.
Diabetolodzy są zgodni co do tego, że cukrzyca nazywana jest już epidemią wśród naszego społeczeństwa. Ja się z tym po części zgadzam, chociaż termin "epidemia", raczej kojarzy mi się z różnymi rodzajami chorób zakaźnych na które człowiek w obecnych czasach nie miał wpływu, chociażby z uwagi na brak szczepionek. Jeżeli chodzi o cukrzyce, głównie drugiego stopnia to człowiek ma ogromny wpływ na to czy na nią zachoruje. To jest właśnie ta różnica, która sprawia, że termin "epidemia cukrzycy" mi nie pasuje. Wracając do tego co każdy z nas powinien zrobić aby uchronić się przed tą straszną chorobą. Przede wszystkim muszą zostać zmienione nasze nawyki żywieniowe. Mam w zwyczaju jeść tłusto i słodko. To działa bardzo niedobrze na naszą trzustkę, która jest odpowiedzialna za poziom glukozy we krwi. Nie tylko to co jemy, ale kiedy jemy jest sprawą o której wciąż warto rozmawiać pomimo tego, że temat poruszany jest na okrągło chyba w każdej możliwej formie przekazu. Należy pamiętać o tym aby nie podjadać pomiędzy posiłkami, szczególnie słodyczy ponieważ skazuje to trzustkę na produkowanie dodatkowych dawek insuliny. Jeżeli już naprawdę nie możemy wytrzymać bez słodyczy to jedzmy je bezpośrednio po daniu. głównym Wtedy insulina i tak zostaje wyrzucona do krwi. Ważne jest też aby nie najadać się na noc, ponieważ w ciągu nocy nasz metabolizm ulega wyhamowaniu, cukier dłużej pozostaje we krwi, a to wiąże się z większą ilością wyprodukowanej insuliny. W parze z odpowiednią dietą nieodłącznie musi iść aktywność fizyczna. Badania pokazują, że aż o 10 procent wzrosła liczba osób nieaktywnych fizycznych w porównaniu z rokiem ubiegłym. Teraz jest ich 40 procent. To przerażający wynik z uwagi na to, że regularny sport chroni nasz organizm nie tylko przed cukrzycą. Jestem pewny, że Polacy doskonale o tym wiedzą, tylko nie dopuszczają do siebie myśli, że problem również może tyczyć się ich samych, bo w danym momencie czują się dobrze. To jest wrażenie jak najbardziej złudne. Powinno się działać profilaktycznie, a nie leczyć schorzenia, które w dużej mierze stworzyliśmy na własne życzenie.
Jedna z wrocławskich firm będzie przeprowadzać badania nad lekiem przeciwcukrzycowym. Na świecie żyje bardzo wiele osób z cukrzycą typu 2. Opracowanie skutecznego leku z pewnością byłoby ogromnym przełomem w medycynie, a jeśli powstałby on w naszym kraju to na pewno dostęp do tego typu terapii byłby tańszy i łatwiejszy. Nowy lek ma zostać dostarczany przez skóre w sposób, który zapewnia brak ciągłości uszkodzenia powłok skórnych i wykazywać się bardzo szybkim działaniem. Należy wspomnieć o tym, że wiele osób z cukrzycą 2 typu cierpi na różnego rodzaju dolegliwości pochodzące z układu pokarmowego. Związane jest to z tym, że zmuszeni są oni przyjmować od kilku do nawet kilkunastu tabletek dziennie. Szczególnie osoby starsze mogą skarżyć się na problemy z połykaniem wynikających właśnie z przyjmowania leków w takiej postaci. Nowa forma podawania leków z pewnością będzie bardziej komfortowa i bezpieczniejsza dla pacjentów. Precyzyjne dawkowanie zwiększy skuteczność terapii, a także poprawi bezpieczeństwo. Pozostając w tematyce nowych leków, trwają pracę nad substancjami, których działanie przyczyni się do redukcji zaburzeń metabolicznych, które mogą być przyczyną licznych powikłań. Dokładniej ma to być odpowiednia szczepionka. Jej działanie ma opierać się na usuwaniu uszkodzonych komórek układu odpornościowego. Jeżeli nie zostaną usunięte to mogą przyczyniać się do rozwoju stanu zapalnego. Prawdopodobnie chodzi o limfocyty T, które mogą kumulować się w tkance tłuszczowej, zwiększając ryzyko jego rozwoju, a także zaburzeń metabolicznych, a nawet chorób serca. Terapie polegające na redukcji liczby tych komórek może okazać się bardzo przydatne w przypadku przebiegu cukrzycy. W naszym kraju żyje 2,7 miliona osób z cukrzycą. Z kolei u 5-6 milionów występuje stan przedcukrzycowy, u części z nich w ciągu 10 lat dojdzie do rozwoju wspominanej choroby. Moim zdaniem jest to nadzieja, na to, że sytuacja w polskim społeczeństwie jeżeli chodzi o tą chorobę ulegnie pozytywnej zmianie. Rzeczą na którą koniecznie warto jest zwrócić uwagę jest dieta. Wiele mówi się o błonniku i jego korzystnym wpływie na nasze zdrowie. W przypadku osób, które chorują na cukrzycę spożycie błonnika może przyczynić się do wydłużenia życia. Takie wnioski zostały zaprezentowane przez naukowców z Nowej Zelandii. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy jak łatwo można zwiększyć spożycie błonnika. Znajduje się on powszechnie w warzywach oraz owocach. Można znaleźć go także w produktach pełnoziarnistych, brązowym ryżu czy nasionach strączkowych. Wspomniane badania dotyczyły osób z cukrzycą typu 1 i 2. Regularne spożywanie większych ilości błonnika przyczyniało się do tego, że w lepszym stopniu był kontrolowany poziom glukozy, cholesterolu we krwi, a także redukcja masy ciała. Należy jednak wspomnieć o tym, że przetwarzanie pokarmów zawierających błonnik może osłabić ich korzystne działanie. Jeżeli chodzi o spożywanie błonnika to nie należy się kierować tylko tym, że może on okazać się skuteczny w kontrolowaniu różnych schorzeń lub redukowaniu niektórych objawów. Jako profilaktyka licznych chorób bardzo ważne jest aby spożywać go w zwiększonych ilościach. Jeżeli chodzi o profilaktykę warto jest wspomnieć o aktywności fizycznej. Jeżeli ma ona przyczyniać się do obniżenia poziomu cukru to musi być wykonywana przez około 3-4 godziny w ciągu tygodnia. Moim zdaniem nie jest to zbyt dużo czasu i z pewnością każdemu uda się tak rozplanować swoje zajęcia aby móc poćwiczyć. Aby było to skuteczne dobrze aby odstępy pomiędzy dniami, w których jest uprawiany sport nie był dłuższy niż 2-3 dni. Wiele osób na początkowych etapach przygody z aktywnością fizyczną popełnia pewien błąd. Starają się oni bowiem wykonywać ćwiczenia praktycznie w maksimum swoich możliwości. Dla organizmu może to być pewnego rodzaju stres, który przyczynia się do tego, że musi być wytworzona większa ilość energii. Przyczynia się to do tego, że we krwi dochodzi do wzrostu poziomu glukozy. Powoduje to rozwój hiperglikemii. Jeżeli chodzi o początki ze sportem to dobrze aby ćwiczenia były wykonane w 60 procentach możliwości. Istotne jest aby się zmęczyć, ale nie doprowadzić do przemęczenia. Polecaną formą aktywności jest nordic walking albo szybki spacer. Ważnym aspektem jest aby w odpowiedni sposób dotlenić organizm, dlatego jeżeli zamierzamy ćwiczyć w domu, to dobrze jest to robić przy otwartym oknie. Właściwa technika oddechu również jest istotna i warto jest się jej nauczyć. Trenerzy personalni, a także lekarze zalecają także inne formy aktywności fizycznej. Jedną z nich jest pływanie, podczas którego nie dochodzi do nadmiernego obciążenia stawów. Jednocześnie podczas tej aktywności fizycznej jest możliwe zaangażowanie wielu grup mięśniowych.To dobry pomysł aby takie kampanie były organizowane w naszym kraju. W naszym kraju wciąż prowadzone są liczne działania, których celem jest poprawa kondycji zdrowotnej naszego społeczeństwa. W uzdrowisku w Busku-Zdroju uruchomiono bezpłatny badań profilaktycznych w kierunku wykrycia cukrzycy typ 2. Dodatkowo będą prowadzone także zajęcia ruchowe oraz porady dietetyczne. Badanie ma objąć 240 tysięcy osób wieku 45-64 lat. Wydaje mi się, że takie działa cieszą się sporym zainteresowaniem, a ich cel jest jak najbardziej słuszny. Zapobieganie cukrzycy typu 2 wcale nie jest bardzo trudne, jednak należy stosować się do kilku podstawowych zasad, o których uczestnicy będa mogli się dowiedzieć właśnie w uzdrowisku. Dobrze aby podobne działania miały miejsce w innych częściach naszego kraju ponieważ problem nadwagi czy otyłości, dotyczy większości regionów w Polsce. Często obserwowanym powikłaniem wśród osób z cukrzycą jest stopa cukrzycowa. Związane jest to z niedokrwieniem tej części ciała, a także neuropatią. Niedokrwienie związane jest z podwyższonym poziomem glukozy we krwi, co jest spowodowane jej niewłaściwą kontrolą. Natomiast jeżeli chodzi o neuropatię to dochodzi do uszkodzenia nerwów czuciowych. Oba te stany powodują, że u osób z cukrzycą dochodzi do zaburzeń odczuwania bólu oraz temperatury. To może skutkować powstawaniem groźnych ran w wyniku różnych czynników, które następnie mogą stać się groźnymi owrzodzeniami. Taki stan, który nie jest w odpowiedni sposób leczony może skutkować amputacją stopy. Aby nieść pomoc tym pacjentom naukowcy opracowali specjalistyczne wkładki do butów opartych o technologię 3D. Dostosowanie nowoczesnych wkładek, w których jest dopasowywana również sztywność w zależności od masy ciała pacjenta pozwala na zmniejszenie ryzyka powstawania urazów. Miejmy nadzieję, że cukrzyca na przestrzeni lat będzie dużo rzadziej występować. Zależy to jednak w największym stopniu od świadomości społeczeństwa. Nie można zapominać, że profilaktyka powinna być filarem naszego postępowania jeżeli chodzi o zdrowie. Liczne nowe odkrycia z pewnością są w stanie poprawić jakość życia pacjentów, jednak zapobieganie im, moim zdaniem jest dużo lepszą opcją, którą powinniśmy wybierać.W naszym kraju od niedawna pacjenci mają dostęp do nowych metod leczenia z wykorzystaniem flozyn i inkretyn. Flozyny wykazują działanie kardioprotekcyjne i mogą zredukować ryzyko rozwoju groźnych schorzeń. Warto zaznaczyć, że w naszym kraju każdego roku w wyniku powikłań sercowo-naczyniowych związanych z cukrzycą umiera 200 tysięcy osób. Z kolei inkretyny ułatwiają redukcję masy ciała, co zostało potwierdzone w badaniach. Dzięki zastosowaniu tych substancji w znacznym stopniu może dojść do zmniejszenia liczby hospitalizacji co zarówno z punktu widzenia pacjenta, ale także oszczędności, szczególnie w dzisiejszych czasach jest bardzo ważna. Jeżeli chodzi o leczenie insuliną, to doszło do redukcji ich cen. Trwają jeszcze negocjacje w temacie insulin długodziałających. Postęp technologiczny przyczynił się do znacznej poprawy kontrolowania poziomu glukozy we krwi. Stworzono urządzenie, które jest w stanie je analizować bez przerwy. Niestety jak na razie jest ono refundowane do 18 roku życia. Istnieje jednak szansa, że będzie ona dotyczyć także osób pełnoletnich jeśli cena tych urządzeń ulegnie redukcji. Z punktu widzenia lekarza, możliwość oceny poziomu glukozy z pewnością będzie pomocne w kontrolowaniu zdrowia pacjenta. Dodatkowo rodzice mogą sprawdząć czy ich dzieci stosują się do zaleceń specjalisty poza domem, na przykład podczas pobytu w szkole czy na wycieczce.