Policjanci z Lublina i z Łęcznej natychmiast zareagowali na zgłoszenie kierowcy karetki pogotowia. W specjalistycznym pojeździe doszło do awarii sygnałów dźwiękowych. Mundurowi przeprowadzili pilotaż karetki, która przewoziła pacjenta w stanie zagrożenia życia. Dzięki dynamicznym działaniom, koordynacji i współpracy pomiędzy dyżurnymi jednostek Policji karetka dojechała do szpitala na czas.

Jak informuje Policja, 8 maja około godz. 12.30 dyspozytorka SK w KMP w Lublinie odebrała telefon od kierowcy karetki, który prosił o pomoc. Z informacji przekazanej przez mężczyznę wynikało, że jedzie on z pacjentem, którego zdrowie i życie jest zagrożone, a w pojeździe doszło do awarii sygnałów dźwiękowych. Karetka jechała ze szpitala w Przemyślu do Łęcznej. Dyspozytorka natychmiast przekazała informację dyżurnemu KMP w Lublinie będąc w stałym kontakcie z kierowcą karetki aby wiedzieć, w którym miejscu aktualnie się znajduje.

Na miejsce wysłani zostali policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Lublinie, którzy podjęli pilotaż karetki. Na granicy powiatów funkcjonariusze z KPP w Łęcznej sprawnie przejęli eskortę i oznakowanym radiowozem z włączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi sprawnie i bezpiecznie pomogli w dotarciu do szpitala.

Źródło: KWP w Lublinie