NFZ poinformował, że stosowana obecnie w Programie Szczepień Ochronnych do szczepienia przeciwko ostremu nagminnemu porażeniu dziecięcemu (poliomyelitis) szczepionka zawierająca żywe atenuowane szczepy wirusa polio 1, 2, 3 typ wirusa (OPV) zostanie zastąpiona szczepionką inaktywowaną IPV poliwalentną (1,2,3 typ wirusa).
Od dnia 1 kwietnia 2016 roku należy szczepić wyłącznie szczepionką inaktywowaną IPV poliwalentną (1,2,3 typ wirusa). Szczepionką atenuowaną OPV poliwalentną (1,2,3 typ wirusa) należy szczepić do wyczerpania zapasów szczepionki lecz nie dłużej, niż do dnia 31 marca 2016 roku).
NFZ informuje, że wszystkie szczepionki zawierające żywe atenuowane szczepy wirusa polio 1, 2, 3 typ wirusa (OPV), które nie zostały wykorzystane do szczepień do końca marca 2016 r. należy zwrócić do powiatowych stacji sanitarno – epidemiologicznych.
Więcej: nfz.gov.pl
Komentarze
[ z 7]
Całkowite wyeliminowanie polio to zadanie na najbliższą przyszłość. Gdy polio atakuje układ nerwowy, skutki mogą być tragiczne. Cierpią głównie dzieci. Choroba objawia się gorączką, złym samopoczuciem, wymiotami, bólami głowy, kończyn, a następnie zaczyna rozwijać się porażenie. U niektórych dzieci, które przeszły zakażenie wciąż występują naruszenia pełnych funkcji kończyn. Dlatego tak ważne jest, aby rodzice szczepili swoje pociechy. Wirus nadal stanowi duże zagrożenie. Wielu zaczyna wątpić poprzez krążące w mediach nieprawdziwe informacje. Zamiast sięgnąć do dobrych rzetelnych źródeł, rodzice kierują się plotkami. Zawsze trzeba zagłębić się w temat zanim pójdzie się z obecnie modnym prądem.
Polio, inaczej zwana chorobą Heinego-Medina to ostra choroba zakaźna wywoływana przez poliowirusy. Odkryto 3 typy poliowirusów, które w niewielkim stopniu różnią się zakaźnością i nasileniem objawów. Jest to tak zwana choroba „brudnych rąk”Do zakażenia dochodzi głównie poprzez bezpośredni kontakt z zakażonym człowiekiem, spożywanie skażonych pokarmów, kontaktem ze skażonymi przedmiotami, w wyniku nieprzestrzegania zasad higieny. Występuje też możliwość przeniesienia wirusa drogą kropelkową. Jeżeli poliowirusy dostaną się do ośrodkowego układu nerwowego, mogą wywoływać uszkodzenie nerwów, co może prowadzić do niedowładów lub porażeń mięśni. W 1988 roku został wprowadzony Światowy Program Eradykacji Poliomyelitis i trwa on do dzisiaj. W ramach tego programu organizuje się masowe akcje szczepień w krajach gorzej rozwiniętych oraz kontynuuje się szczepienia we wszystkich miejscach świata w których wyeliminowano już zachorowania. Dzięki takiemu postępowaniu udało się ograniczyć liczbę zachorowań o 99%. Szczepionkę podaje się podskórnie lub domięśniowo. Odstępy między poszczególnymi dawkami szczepionki powinny wynosić 6-8 tygodni. W celi uzyskania pełnej ochrony dziecka wskazane jest podanie 4 dawek szczepionki. Kolejność szczepień wygląda następująco- 3 dawki szczepienia podstawowego w 3-4, 5-6 oraz 16-18 miesiącach życia. Nie można zapomnieć o dawce przypominającej w 6 roku życia. Należy pamiętać o tym, że szczepionka przeciwko polio jest bezpieczna. W rzadkim przypadkach mogą występić odczyny miejscowe na przykład.: lekkie zaczerwienienie, ból, stwardnienie lub obrzęk w miejscu wstrzyknięcia i utrzymują się zwykle 1-2 dni. U niektórych dzieci i dorosłych notuje się, że po podaniu szczepionki mogą wystąpić objawy nieswoiste tj.: bóle głowy, wymioty, biegunka. Wczoraj (24 października) obchodziliśmy Światowy Dzień Walki z Polio. Obecnie sporym zagrożeniem są informacje przekazywane przez antyszczepionkowców, którzy zachęcają do tego aby nie korzystać z żadnych szczepionek. Nowe badania opublikowane przez Komisję Europejską wskazują, że coraz więcej osób decyduje się z nich rezygnować. To przerażające, że przekonanie o bezpieczeństwie szczepionek jest dziś w Europie mniejsze niż w innych regionach świata. Polska na tle innych europejskich państw wypada nieco inaczej. W Polsce większość ankietowanych wyraża zaufanie do szczepionek. 76 procent badanych zgadza się, że chronienie dzieci w ten sposób jest ważne. Porównując to do krajów Unii Europejskiej to wynosi to 90 procent. Z kolei 72 procent polskich respondentów jest także przekonanych, że szczepionki są bezpieczne – w porównaniu z 82 procentami w Europie. Żaden kraj Unii Europejskiej, w tym również Polska, nie może w żaden sposób lekceważyć problemu szczepień. W czasach, kiedy podróż z jednego kraju do drugiego nie jest tak trudna jak kiedyś, musimy pamiętać, że choroby zakaźne, którym można zapobiec, nie kończą się na poziomie danego kraju. Niski poziom wykonanych szczepień w jednym państwie członkowskim zagraża zdrowiu i bezpieczeństwu obywateli w całej UE
Szczepionka przeciw polio to skuteczna metoda profilaktyki groźnej choroby wieku dziecięcego, czyli choroby Heinego-Medina (inna nazwa polio). Szczepionka przeciw polio uratowała miliony dzieci przed groźnymi powikłaniami tej choroby, która w wielu przypadkach – przed okresem podawania szczepionki – była śmiertelna. W Polsce od wielu lat nie zanotowano żadnego przypadku choroby Heinego-Medina (polio), szczepionka ma zatem wysoką skuteczność. Do momentu, gdy polio nie zostanie całkowicie wyeliminowane, zaleca się jednak szczepić przeciwko tej chorobie niemowlęta. Ta ciężka choroba może mieć przebieg bezobjawowy lub dać symptomy w postaci porażenia prowadzącego do paraliżu ciała, a co za tym idzie – do kalectwa, a nawet do śmierci. Wirus polio nie zagraża już mieszkańcom Europy, ale jest nadal aktywny w krajach takich jak Indie, Pakistan, Afganistan i Nigeria. Zaobserwowano też, że tworzy mutacje. Do 2016 roku szczepienia przeciw polio w Polsce wykonywane były dwiema metodami: szczepionką inaktywowaną (zabitą, IPV) według Salka oraz szczepionką żywą atenuowaną (OPV) według Sabina. Od 1 kwietnia 2016 roku szczepienia przeciw polio przeprowadza się w Polsce wyłącznie szczepionką inaktywowaną. Skuteczność szczepionki przeciw polio jest bardzo wysoka. W Polsce od wielu lat nie odnotowano ani jednego przypadku choroby Heinego-Medina. Niemniej jednak na świecie choroba ta nie została całkowicie wyeliminowana, dlatego nadal zaleca się podawanie niemowlętom szczepionki przeciwko polio. W przypadku, gdyby dzieci przestały być szczepione przeciwko polio, mogłoby dojść do ponownego rozprzestrzenienia się tej choroby, czego skutki mogłyby być tragiczne. W Polsce szczepienia przeciwko polio, czyli porażeniu dziecięcemu (chorobie Heinego-Medina), są wpisane w kalendarz szczepień obowiązkowych. Znaczy to, że każde niemowlę musi zostać zaszczepione przeciwko polio. W razie sprzeciwu rodziców możliwe jest wyegzekwowanie szczepienia dziecka na drodze sądowej – zaniechanie szczepień na polio zagraża bowiem pozostałej populacji dzieci. Pierwsze dwa szczepienia dziecko otrzymuje w pierwszym roku życia (na przełomie 3. i 4. miesiąca życia oraz w 5. miesiącu), a następnie dawkę uzupełniającą w 16. -18. miesiącu życia. Czwartą i ostatnią szczepionkę przeciw polio dziecko otrzymuje w 6. roku życia. Przed 1 kwietnia 2016 roku ostatnia dawka szczepionki przeciw polio wykonywana była metodą według Sabina (szczepionka atenuowana OPV), po tej dacie dzieci otrzymują czwartą dawkę szczepionki przeciw polio IPV (inaktywowaną). Większość osób dorosłych, które otrzymały szczepionkę przeciw polio w dzieciństwie, nie potrzebuje dawek uzupełniających. W niektórych przypadkach podaje się jednak osobom dorosłym dawki przypominające szczepionki IPV. Dzieje się tak wówczas, gdy dana osoba odbywa podróże do krajów, w których nadal występuje choroba Heinego-Medina. Przypominającą dawkę szczepionki przeciw polio otrzymują również pracownicy laboratoryjni zajmujący się badaniami wirusa polio oraz pracownicy ochrony zdrowia, którzy mieli kontakt z pacjentem chorym lub podejrzanym o zachorowanie na polio. Dzieci dostają szczepionkę przeciw polio metodą Salka w zastrzyku. Jest ona całkowicie bezpieczna, nie prowadzi do powikłań i nie ma poważniejszych skutków ubocznych. Możliwe skutki uboczne to zaczerwienienie i swędzenie w miejscu wykonania iniekcji, które zwykle przechodzi po kilku dniach. Wirus w szczepionce na polio IPV jest nieaktywny (zabity), co znaczy, że organizm dziecka nie musi z nim walczyć, uczy się jedynie wytwarzać przeciwko niemu przeciwciała.
Choroba Heinego-Medina, czyli ostre nagminne porażenie dziecięce, jest chorobą wirusową, zakaźną. Wirus polio dostaje się do organizmu przez układ pokarmowy, skąd rozprzestrzenia się w całym organizmie. Choroba Heinego-Medina jest chorobą zakaźną – każdy, kto przebywa w towarzystwie osoby zarażonej może się nią zarazić. W grupie największego ryzyka znajdują się dzieci do 5 roku życia. W większości przypadków nosiciel wirusa nie zdradza się żadnymi objawami tej choroby, ale wciąż nią zaraża. Choroba Heinego-Medina przebiega w trzech odsłonach. Jako postać nieporażenna, porażenna i zespół post-polio (poporażenny). Postać nieporażenna może łączyć się z przebiegiem bezobjawowym, zakażeniem poronnym (nieswoiste objawy: gorączka, ból gardła i głowy, wymioty, zmęczenie, trwające około 10 dni) lub aseptycznym zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych. Choroba Heinego-Medina porażenna zdarza się zaledwie w 1 procencie przypadków. Objawy są podobne jak w pierwszym przypadku, ale po ok. tygodniu pojawia się: utrudniona reakcja ruchowa, bezwład kończyn czy paraliż, zniekształcenie kończyn. Tu wymienia się trzy rodzaje porażenia: rdzeniowe, mózgowe oraz opuszkowe. W bardzo rzadkich przypadkach dochodzi do porażenia układu oddechowego, a w jego efekcie do śmierci. Trzeci typ choroby Heinego-Medina to zespół post-polio. To efekt przebytej już wcześniej choroby Heinego-Medina. Okres zachorowania na zespół może wynosić nawet do 40 lat. Objawy są podobne jak w pozostałych dwóch odmianach, dotykają jednak mięśni wcześniej nieuszkodzonych. Dochodzą do niego jeszcze problemy z układem oddechowym, pamięcią i koncentracją. Odpowiedzią na chorobę są szczepienia. W Polsce są one obowiązkowe i refundowane prze NFZ. Schemat szczpienia jest 4 dawkowy - 3/ 4 miesiąc życia, 5 miesiąc życia,16/18 miesiąc życia oraz 6 rok życia. Wszystkie te szczepionki zawierają nieaktywne wirusy i podaje się je w zastrzykach. Nie ma możliwości całkowitego ani częściowego wyleczenia się z choroby Heinego-Medina. Podejmowane są jedynie działania, zwiększające komfort życia chorego dziecka. Należy mu zapewnić odpoczynek i spokój, zajęcia z fizjoterapeutą, redukować problemy związane z oddychaniem czy chodzeniem. Rehabilitacja zesztywniałych kończyn jest niezwykle ważnym elementem procesu łagodzenia objawów. Możliwe jest zastosowanie również specjalnych aparatów ortodontycznych, czasami wykonuje się operacje, np. przy zapadnięciu kręgosłupa. Wszystkie te czynności mają na celu polepszenie jakości życia dziecka cierpiącego na chorobę Heinego-Medina.
Doustna szczepionka przeciwko polio (OPV) zawiera wirusy atenuowane – tzn. żywe (mogą się namnażać), ale sztucznie pozbawione wirulencji, czyli zdolności do wywołania choroby. Układ immunologiczny traktuje je tak samo, jak wirusy „dzikie”, a więc wytwarza przeciwko nim przeciwciała. Osoba, która przyjęła szczepionkę OPV uzyskuje odporność, jednak w jej kale znajdują się żywe wirusy (ang. vaccine-derived poliovirus – VDPV). Jest to korzystne, ponieważ w środowisku o niskich standardach sanitarnych łatwo mogą się nimi „zarazić” kolejne osoby i dzięki temu również nabyć odporność przeciwko polio. Wszystko jest w porządku, pod warunkiem, że wirus VDPV nie zmutuje i nie odzyska wirulencji. Niestety, w populacjach o niskiej wyszczepialności, a przy tym żyjących w szczególnie trudnych warunkach sanitarnych, ryzyko, że wirus będzie miał czas (co najmniej 12 miesięcy) i sposobność, aby ulec mutacjom – jest podwyższone. Zmutowany, zdolny do wywoływania choroby wirus VDPV określany jest mianem krążącego wirusa pochodzenia szczepionkowego (ang. circulating vaccine-derived poliovirus – cVDPV). ak podaje Światowa Organizacja Zdrowia, od 2000 roku na świecie podano ponad 10 mld dawek szczepionki OPV. Zaszczepiono niemal 3 mld dzieci. WHO szacuje, że dzięki temu udało uchronić ok. 13 mln osób przed zachorowaniem na wirusowe zapalenie rogów przednich rdzenia kręgowego (czyli na chorobę Heinego-Medina). W tym samym okresie wykryto 24 ogniska zachorowań wywołanych krążącym wirusem pochodzenia szczepionkowego (cVDPV) – w 21 krajach objawy choroby wystąpiły u ok. 760 osób. W ubiegłym tygodniu 6 przypadków zgłoszono w Syrii. Łącznie w tym udręczonym wojną kraju wystąpiło w tym roku 39 zachorowań. Pozostałych 8 chorych to mieszkańcy Demokratycznej Republiki Kongo. Na poliomyelitis spowodowane zakażeniem „dzikim” szczepem wirusa polio zachorowało w tym roku na świecie 9 osób (6 w Afganistanie i 3 w Pakistanie).
Okazuje się, że problem polio jest wciąż aktualny i konieczne są jakieś działania. Problem eradykacji wirusa jest obecny na całym świecie. Decyzja o globalnej eradykacji (wykorzenieniu, likwidacji) poliomyelitis podjęta została w formie rezolucji - podczas 41. Światowego Zgromadzenia Zdrowia w dniu 13 maja 1988 roku. Realizacja eradykacji wymagała głównie nasilenia oraz kontynuowania działań w ramach Rozszerzonego Programu Szczepień (EPI). Przewidywano osiągnięcie eradykacji poliomyelitis na całym świecie do końca 2000 roku. Decyzję tę podjęto głównie ze względu na następstwa zdrowotne choroby - inwalidztwo u znacznej części ozdrowieńców i stosunkowo wysoką śmiertelność mimo, że choroba ta nie ma cech, które czyniłyby jej eradykację przedsięwzięciem łatwym do wdrożenia i udokumentowania. A mianowicie: - źródłem zakażenia poza człowiekiem mogą być również niektóre zwierzęta naczelne; - występują liczne zakażenia bezobjawowe i skąpoobjawowe; - występuje nosicielstwo wirusa, szczęśliwie najczęściej krótkotrwałe; - obserwuje się skażenie środowiska, zwłaszcza ścieków szczepami dzikiego wirusa polio. Istnieje wprawdzie skuteczny środek zapobiegawczy w postaci szczepionek IPV i OPV, to jednak stosowanie powszechnie używanej szczepionki OPV jest przyczyną dalszych dwu problemów powodujących trudności w procesie eradykacji tej choroby: - zwiększenie patogenności atenuowanego wirusa i wywołanych nim wyżej omówionych zachorowań na VAPP oraz szerzenie się szczepów VDPV; - skażenie środowiska - głównie ścieków - atenuowanym, szczepionkowym wirusem polio, co praktycznie uniemożliwia stwierdzenie eliminacji dzikiego wirusa poliomyelitis w środowisku człowieka. Działania ukierunkowane na eradykację polio sprowadzały się w zasadzie do następujących przedsięwzięć: - szczepień przeciw poliomyelitis; - poprawy diagnostyki klinicznej i laboratoryjnej zachorowań przebiegających z porażeniami; - surveillance tzw. ostrych porażeń wiotkich (AFP); - zapewnienia odpowiednich warunków przechowywania szczepów dzikiego wirusa polio lub materiałów potencjalnie nimi zakażonych aby nie stały się źródłem zakażenia. Jako kryteria eradykacji poliomyelitis przyjęto: - niestwierdzanie zachorowań na poliomyelitis wywołanych dzikimi szczepami wirusa polio przez co najmniej 3 lata w warunkach wiarygodnego monitoringu ostrych porażeń wiotkich; - uodpornienie przeciw polio w wieku 2 lat co najmniej 95% dzieci tak w całych krajach jak i w mniejszych jednostkach administracyjnych (dystryktach); - niestwierdzanie dzikiego wirusa polio u chorych i u osób z otoczenia chorych z objawami ostrych porażeń wiotkich i u innych badanych wirusologicznie w kierunku wirusów polio osób; - zapewnienie takich warunków przetrzymywania dzikich szczepów wirusa polio lub materiałów potencjalnie nimi zakażonych, które uniemożliwiłyby spowodowanie zakażenia nimi ludzi lub środowiska. W celu realizacji programu eradykacji poliomyelitis ŚOZ utworzyła sieć referencyjnych laboratoriów wirusologicznych, a także przystąpiła do akredytacji krajowych laboratoriów referencyjnych w tym również w Polsce. Jako wiarygodne są wyłącznie brane pod uwagę wyniki badań pochodzące z akredytowanych laboratoriów. Badania wirusologiczne odgrywają zasadniczą rolę w potwierdzeniu lub wykluczeniu rozpoznania poliomyelitis, pozwalają ustalić typ izolowanego wirusa polio oraz określić szczep wirusa polio metodami biologii molekularnej w aspekcie jego pochodzenia. Po zaprzestaniu szczepienia OPV, laboratoria wirusologiczne podejmą również badania dotyczące wykrywania wirusów polio w środowisku zewnętrznym, zwłaszcza w ściekach komunalnych. Oszacowano, że w 1998 roku przeciętne wykonawstwo szczepień przeciw poliomyelitis w Regionie Europejskim WHO wynosiło 92%. Najniższe było w Turcji - 80%, w Polsce było ono wyższe od 95%. Przyjęto następujący tryb postępowania z zachorowaniami przebiegającymi z objawami ostrych porażeń wiotkich: - każdy przypadek ostrego porażenia wiotkiego powinien być zbadany fizykalnie przez lekarza w ciągu 48 godzin od wystąpienia objawów; - powinno nastąpić zgłoszenie takiego zachorowania; - powinny być pobrane co najmniej 2 próbki kału od chorego; - powinna być pobrana nie mniej niż 1 próbka kału od osób ze ścisłego otoczenia chorego. W maju 1999 roku 52. Światowe Zgromadzenie Zdrowia postanowiło przeprowadzić badanie i analizę warunków przechowywania szczepów dzikiego wirusa polio oraz materiału potencjalnie nimi zakażonego przede wszystkim w laboratoriach wirusologicznych. Postanowienie to podjęto aby uniknąć sytuacji podobnej do zakażenia laboratoryjnego wirusem ospy prawdziwej w Birmingham do jakiego doszło po przerwaniu transmisji zakażeń wirusem ospy prawdziwej w warunkach naturalnych. W przeszłości pomiędzy 1941 a 1976 rokiem doszło do zakażenia laboratoiyjnego wirusem polio 12 osób, spośród których 2 osoby zmarły. Warunki zapewniające właściwy poziom bezpieczeństwa przechowywania szczepów dzikiego wirusa polio i/lub potencjalnie zakaźnego materiału są różne dla następujących trzech okresów - przed eradykacją poliomyelitis, po globalnej eradykacji poliomyelitis oraz po zakończeniu szczepień szczepionką OPV. A mianowicie: w okresie przed eradykacją poliomyelitis - warunki BSL-2/Polio (modyfikacja BSL-2 do potrzeb związanych z wirusem polio); w okresie po upływie roku od globalnej eradykacji polio, przy utrzymaniu szczepień szczepionką OPV ~ warunki BSL-3/Polio; w okresie po zakończeniu szczepień OPV - warunki BSL-4 - dla szczepów dzikich wirusa polio i warunki BSL 3 dla szczepów OPV. W Polsce podjęto działanie zmierzające do eradykacji poliomyelitis zgodne z zaleceniami Europejskiego Biura Regionalnego ŚOZ. Informacje na ten temat będą podane w odrębnych referatach. Nie udało się wyeradykować poliomyelitis na świecie - zgodnie z nakreślonym w 1988 roku programu - do 2000 roku. Uzyskano jednak znaczny postęp. W 1988 roku, kiedy podejmowano program eradykacji polio, zanotowano 350 000 przypadków w 125 krajach na świecie, a w 2001 roku - 494 przypadki w 10 krajach. Szczególnie intensywny postęp zanotowano w 2001 roku. Nastąpił: - spadek liczby zachorowań o 80% (z 2 979 do 494); - spadek liczby krajów endemicznych o 50% (z 20 do 10); - Region Europejski - trzeci rok był wolny od polio; - Bangladesz i Kongo - pierwszy rok wolne od polio; - drugi rok bez wirusa polio typu 2 w świecie. Obecnie polio ograniczone jest głównie do południowo-wschodniej Azji (Indie, Pakistan, Afganistan) oraz do niektórych krajów Centralnej Afryki (Niger, Somalia, Nigeria, Egipt, Angola). Nieosiągnięcie eradykacji polio w 2000 roku było spowodowane czynnikami obiektywnymi. Obecnie Strategiczny Plan Światowej Eradykacji Polio zakłada rozwiązanie wszystkich powyższych problemów i uzyskanie eradykacji polio w świecie do 2005 roku. W okresie po eradykacji polio w Rejonie Europejskim, a nawet w całym świecie nie przewiduje się przerwania działań przeciwepidemicznych w kierunku polio. Obecnie opracowywana jest strategia takiego postępowania między innymi w sprawie przerwania szczepień. Można przewidzieć, że dla zapobiegania wystąpieniu przypadków VAPP ognisk spowodowanych VDPV i w związku z obserwowanym problemem osób o obniżonej odporności określanych jako długotrwałych siewców wirusa szczepionkowego, tj. IVDPV, nastąpi rezygnacja ze szczepień szczepionką OPV w Rejonie Europejskim od 2004 roku i zastąpienie jej szczepionką IPV lub nową szczepionką, która obecnie jest w trakcie opracowywania i doskonalenia. Przewiduje się wdrożenie w tym zakresie w ciągu 2003 roku nowych zdobyczy naukowych i ustaleń postępowania po eradykacji polio, które obecnie są w trakcie badań i obserwacji. Wdrożenie programu eradykacji poliomyelitis na świecie, a zwłaszcza w ramach tego programu nasilenie szczepień wykonywanych rutynowo i w ramach akcji szczepień przyczyniło się do znacznej poprawy sytuacji epidemiologicznej poliomyelitis. Zachorowania zniknęły z szeregu krajów, a nawet kontynentów. We wrześniu 1994 roku wydany został certyfikat o eradykacji poliomyelitis na kontynencie amerykańskim. Certyfikat eradykacji w Regionie Zachodniego Pacyfiku podpisano w 2000 roku. W Europejskim Regionie Światowej Organizacji Zdrowia ostatnie rodzime zachorowanie spowodowane dzikim wirusem polio zanotowano 26 listopada 1998 roku w południowo-wschodniej Turcji. Dotyczyło ono 33-miesięcznego dziecka nie szczepionego przeciw polio. Zachorowanie miało przebieg porażenny. Certyfikat eradykacji dla Regionu Europejskiego WHO został podpisany 21 czerwca 2002 roku. Transmisja dzikiego wirusa polio została więc przerwana w Regionie WHO: Amerykańskim, Zachodniego Pacyfiku i Europejskim. Ponadto, jak wyżej wspomniano, ostatnie na świecie zachorowanie na poliomyelitis wywołane dzikim wirusem poliomyelitis typ 2 wystąpiło w październiku 1999 roku w zachodniej części stanu Uttar Pradesh w Indiach. W 2000 i 2001 roku w Regionie Amerykańskim WHO na wyspie Hispaniola w Republice Dominikana i na Haiti wystąpiło wśród nieszczepionych lub nieprawidłowo szczepionych przeciw polio 21 zachorowań na porażenne polio wywołane wirusem pochodzenia szczepionkowego Sabina typ 1. Szczepy te jako pochodzące ze szczepów szczepionkowych nazwano według skrótu literowego z języka angielskiego VDPV. Na przełomie 2001 i 2002 roku zanotowano podobne 3 przypadki na Filipinach, a obecnie obserwowane jest podejrzenie podobnego zjawiska na Madagaskarze. Podobna sytuacja została udokumentowana retrospektywnie - dla typu 2 wirusa pochodzącego od OPV w Egipcie w okresie szacowanym na około 10 lat (1983-1993). Zanotowano ponad 30 takich przypadków. Ponadto w 2001 roku stwierdzono dwa zawleczone zakażenia wirusem polio do Europy, prawdopodobnie z Indii w marcu do Bułgarii i we wrześniu do Gruzji. Sytuacja ta głównie dzięki szczepieniom została szybko opanowana. Tak więc agonia tej choroby trwa długo i obserwuje się okresy zaostrzeń i niespodzianki. ( dane z publikacji naukowej p. Wiesława Magdzika )
Europejskie rekomendacje mówią o konieczności zaszczepienia do 2030 roku przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego co najmniej 90 procent docelowej populacji dziewcząt, a także o potrzebie znacznego zwiększenia poziomu zaszczepienia chłopców. Tyle trzeba, aby wchodzące w dorosłe życie młode pokolenie Polek i Polaków za kilkanaście czy kilkadziesiąt lat nie chorowało na nowotwory wywołane przez wirusa brodawczaka ludzkiego. Wirus HPV jest najczęstszą przyczyną występowania raka szyjki macicy. W naszym kraju w ciągu roku diagnozuje się ten nowotwór u ok. 3,5 tysięcy kobiet, z których niestety około połowa umiera. W takiej sytuacji państwo nie może być bezczynne, dlatego zagwarantujemy darmową szczepionkę przeciwko HPV. Konieczne jest opracowanie długoletniego programu szczepień przeciwko temu wirusowi. Warunkiem osiągnięcia sukcesu jest zaszczepienie dziewczynek i chłopców jeszcze przed rozpoczęciem przez nich współżycia. Szczepionka przeciw HPV dla 12-latek ma być za darmo. Do kalendarza szczepień miałaby wejść od przyszłego rok. Dla reszty nastolatków byłaby dostępna w aptece na receptę, ale z częściową refundacją. Jednak ze względu na kontrowersje dotyczące szczepień młodych ludzi przeciwko temu wirusowi przenoszonemu drogą płciową i obawy rodziców o możliwe długoterminowe skutki tych stosunkowo nowych szczepionek, wiele dzieci, nastolatków i młodych dorosłych nie zostaje zaszczepionych, co czyni je podatnymi na zakażenie wspomnianym wirusem w dalszym życiu. Badania wykazały również, że zaszczepienie przeciwko HPV nie zachęca dzieci do rozpoczęcia aktywności seksualnej w młodszym wieku wbrew obawom, które często mają rodzice. Wirus brodawczaka ludzkiego kojarzony jest głównie z rakiem szyjki macicy. Tymczasem ogromny problem stanowią nowotwory głowy i szyi spowodowane wirusem HPV, co jest szczególnie zauważalne w krajach skandynawskich. Osoby chore na COVID-19, które wcześniej zaszczepiły się przeciwko grypie, wymagały rzadszej hospitalizacji i zdecydowanie rzadziej trafiały na oddziały intensywnej opieki medycznej. Nie wiadomo dokładnie, w jaki sposób szczepienie przeciw grypie zapewnia ochronę przed COVID-19, jednak według licznych teorii związane jest to z tym, że szczepionka przeciwgrypowa wzmacnia wrodzony układ odpornościowy, czyli ogólne mechanizmy obronne, z którymi się rodzimy, a które nie są dostosowane do żadnej konkretnej choroby. Na temat szczepień przeciwko koronawirusowi istnieje wiele mitów. Najczęściej powtarzane są twierdzenia, że u kobiet mogą one powodować niepłodność, a w czasie ciąży grożą poronieniem. Nie ma jednak badań sugerujących, że szczepionka przeciwko COVID-19 może gromadzić się w jajnikach, co grozi niepłodnością. Coraz więcej krajów na świecie oferuje swoim mieszkańcom przypominające dawki szczepionki przeciwko Covid-19. Celem tego jest przeciwdziałanie słabnącej skuteczności i zapobieganiu zakażeniom wywołanym przez wariant Delta koronawirusa. Zdaniem Światowej Organizacji Zdrowia i wielu naukowców dodatkowe dawki nie są jednak konieczne.W sezonie grypowym 2021/2022 do Polski trafi około 4 milionów szczepionek. Apteki ogólnodostępne otrzymają 1,36 milionów dawek, a 760 tysięcy będzie można nabyć w placówkach medycznych. Jako pierwsze na rynku pojawią się szczepionki domięśniowe, a następnie donosowe. Według analiz najlepszy okres na szczepienia to wrzesień-grudzień. Szczyt zachorowań na grypę przypada dopiero na przełomie lutego i marca. Czas potrzebny na nabycie odporności wynosi około dwóch tygodni. Według danych pochodzących z raportów grypowych, liczba zachorowań na grypę uległa znacznej redukcji. Zmiany epidemiologii grypy wynikają jednak głównie z wprowadzonych w czasie pandemii koronawirusa postępowań przeciwepidemicznych, jak chociażby obowiązku noszenia maseczek czy dystansowania społecznego, które skutecznie przerwały transmisję wszystkich zakażeń przenoszonych drogą kropelkową i powietrzną, w tym również grypy. W czasie epidemii konieczne jest wdrażanie profilaktyki przeciw grypie względem osób, które z racji wykonywanego zawodu mają częste kontakty społeczne lub w związku z wiekiem są narażone na ciężki przebieg choroby. Bezpłatnymi szczepieniami zostaną objęci medycy i pracownicy placówek leczniczych, farmaceuci i technicy farmaceutyczni, diagności laboratoryjni i pracownicy laboratoriów, ale także nauczyciele akademiccy, doktoranci i studenci biorący udział w zajęciach z pacjentami lub mający kontakt z biologicznym materiałem zakaźnym. Następna grupa to pracownicy opieki społecznej, domów pomocy społecznej i zakładów opiekuńczo-leczniczych oraz pracownicy oświaty. Nieodpłatne szczepionki przeciw grypie planuje się także przeznaczyć także dla nauczycieli, wychowawców i innych pracowników pedagogicznych przedszkoli, szkół czy placówek opiekuńczo-wychowawczych i opiekuńczo-interwencyjnych, dla nauczycieli akademickich oraz dla służb mundurowych. Szczepionka przeciw grypie może zapewnić istotną ochronę przed niektórymi poważnymi skutkami COVID-19. Według badań przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych sezonowa szczepionka przeciwko grypie wyraźnie zmniejsza ryzyko udaru mózgu, posocznicy i zakrzepicy żył głębokich (DVT) u pacjentów z COVID-19.Pandemia koronawirusa negatywnie wpłynęła monitorowanie i zgłaszanie zachorowań na grypę. Nie zmienia to jednak faktu, że grypa i wywoływane przez nią powikłania cały czas stanowią istotne zagrożenie, na które odpowiedzią powinna być właściwa profilaktyka zdrowotna. Eksperci zwracają także uwagę na fakt, że w poprzednim sezonie grypowym zaobserwowano wzrost zainteresowania szczepieniami przeciw grypie, które, pomimo trudności w dostępie do szczepionek, spowodowało wzrost wyszczepialności. Prawdopodobnie Moderna rozpoczęła badania na ludziach nad eksperymentalną szczepionką przeciw HIV. Faza 1 próby szczepionki przeciwko HIV ma potrwać 10 miesięcy i objąć 56 zdrowych (nie będących nosicielami HIV) dorosłych w wieku od 18 do 50 lat. Ten etap ma bowiem na celu ocenę bezpieczeństwa szczepionki. Moderna przetestuje dwie różne wersje kandydata na szczepionkę przeciwko HIV. Pierwsza w historii szczepionka mRNA zaprojektowana do zwalczania tego wirusa w fazach 2 i 3 analizowana będzie już pod względem skuteczności w zapobieganiu zakażeniu. W skrócie specyfik ten ma działać tak, że po wstrzyknięciu szczepionki nasze komórki zaczną wytwarzać białka, które organizm zidentyfikuje jako obce, wywołując w ten sposób odpowiedź immunologiczną. Celem jest przygotowanie organizmu do rozpoznania „wroga”, gdy pojawi się prawdziwy wirus. Prace nad eksperymentalną szczepionką oparto na wynikach badań, które wskazały, że organizmy małp naczelnych i królików odpowiadają na białko otoczki wirusa HIV, produkując tzw. przeciwciała neutralizujące (bNAb). Przeciwciała te oddziałują na różne szczepy wirusa, neutralizując jego komórki. Inne badania wykazały, że to właśnie białkowa otoczka wirusa może stanowić jego czuły punkt. Bioinżynierowie, którzy pracowali nad tą szczepionką postanowili więc opracować szczepionkę mRNA, która „nakłoni” odpowiedzialne za wytwarzanie przeciwciał limfocyty B, aby „dojrzewały w kierunku przeciwciał neutralizujących (bNAb)”. Tym sposobem osoba zaszczepiona wykształci odpowiednie przeciwciała i uzyska ochronę przed infekcją. Przynajmniej w teorii, bo czy mechanizm rzeczywiście zadziała okaże się po zakończeniu badań klinicznych fazy III. Do produkcji szczepionek mRNA wykorzystywany jest kwas rybonukleinowy (RNA), który stanowi pewnego rodzaju „matrycę” do stworzenia białek charakterystycznych dla danego wirusa. Po wprowadzeniu do organizmu pacjenta, zakodowane cząsteczki RNA zmieniają się w białka, dając układowi odpornościowemu sygnał do ataku. Organizm rozpoznaje pozorne zagrożenie i zaczyna produkować przeciwciała, chroniące przed prawdziwą infekcją. Co istotne, obecne w szczepionce cząsteczki RNA ulegają degradacji niemal natychmiast po stworzeniu białka, a mRNA nie wnika do jądra komórkowego i nie ma możliwości wpływania na nasz genom.