Po blisko roku obowiązywania „Apteki dla Aptekarza”, firmy profesjonalnie zajmujące się analizą rynku farmaceutycznego nie dostrzegły negatywnego wpływu tej regulacji na pacjenta - poinformowała Naczelna Izba Aptekarska.

NIA podkreśla, że ustawa stopniowo porządkuje sektor apteczny, który w 60 proc. został zdominowany przez sieci apteczne (w 2004 r. w Polsce było ich 45, dzisiaj jest ich ok.420). Agresywna ekspansja sieci odbywała się kosztem polskich aptek indywidualnych – dziennie upadały 2 małe apteki, w ich miejsce powstawały 3 apteki sieciowe, nierzadko „wspierane” przez zagraniczny kapitał.

„Jeżeli nikt nie powstrzymałby tego procesu to za 4 lata apteki indywidualne zniknęłyby z rynku, a konsekwencje tego zjawiska byłyby nieodwracalne dla polskiej gospodarki. Celem tych regulacji była więc ochrona ponad 4,5 tysiąca polskich drobnych przedsiębiorców prowadzących apteki, którzy balansowali na granicy bankructwa oraz zabezpieczenie wielu tysięcy miejsc pracy” - wskazuje NIA.

Samorząd aptekarski przypomina, że celem ustawy było także przywrócenie dostępności do leków i usług farmaceutycznych na terenach wiejskich i w mniejszych miejscowościach, co pokazują dane z państwowego rejestru CSIOZ. Tylko od 26 czerwca (więc od wejścia w życie „Apteki dla Aptekarza”) do grudnia ub. r., na tych terenach powstało ok. 120 aptek i blisko 50 punktów aptecznych.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, nową aptekę może prowadzić tylko farmaceuta lub farmaceuci w ramach wybranych spółek osobowych (tzw. „Apteka dla Aptekarza”). W przypadku nowych placówek obowiązują kryteria geograficzno-demograficzne przy ich powstawaniu, a więc 3 tys. mieszkańców w danej gminie na jedną aptekę oraz odległość między sąsiadującymi placówkami, która wyniesie co najmniej 500 metrów. To kryterium nie będzie jednak obowiązywać, jeśli nowa apteka powstanie w odległości 1 km od obecnie istniejącej. Ten zapis rozwiązuje wszelkie wątpliwości co do powstawania nowych aptek wszędzie tam, gdzie nie będą spełnione kryteria demograficzne, w szczególności na terenach wiejskich i małych miejscowościach.


Źródło: NIA