W tym roku do realizacji programu WHO "Higiena Rąk to Bezpieczna Opieka" w Polsce przystąpiło kolejnych 17 szpitali. Wyniki wdrażania programu łącznie przesłały 144 placówki.
Światowa Organizacja Zdrowia w październiku 2004 r. rozpoczęła inicjatywę "Światowy Sojusz na Rzecz Bezpieczeństwa Pacjentów" (World Aliance for Patient Safety) działając na mocy rezolucji Światowego Zgromadzenia Zdrowia (WHA 2002), która wzywała WHO i państwa członkowskie do zwrócenia szczególnej uwagi na problemy związane z bezpieczeństwem pacjentów i podjęcie konkretnych działań w tym kierunku. Corocznie "Światowy Sojusz" podejmuje wiele programów i projektów dotyczących systemowych i merytorycznych aspektów poprawy bezpieczeństwa pacjentów. Pierwszym kierunkiem takich działań WHO Patient Safety był program Clean Care is Safer Care: Higiena Rąk to Bezpieczna Opieka, nakierowany na redukowanie liczby zakażeń poprzez promowanie higieny rąk na wszystkich poziomach ochrony zdrowia na całym świecie.
W ramach tego programu, opracowano kompleksowy schemat działań, nakierowany na wdrożenie właściwej higieny rąk w oparciu o publikacje, które jednogłośnie wskazują na fakt, iż tak prosta czynność jak mycie i dezynfekcja rąk istotnie przyczynia się do poprawy bezpieczeństwa opieki, tak w rozwiniętych jak i rozwijających się krajach. Program higieny rąk WHO ma formę narodowej kampanii, obejmuje wytyczne postępowania; przewodnik wdrażania; materiały edukacyjne, w tym narzędzia do przeprowadzenia samooceny i ewaluacji w zakresie dojrzałości kultury higieny rąk, moduły szkoleniowe. Ponad dwie trzecie krajów członkowskich WHO podpisało formalne akty deklaracyjne, zobowiązujące do wzmożenia nadzoru nad właściwą higieną rąk w sektorze opieki zdrowotnej.
Zgodnie z propozycją WHO, oraz ze względu na konieczność stałego rozpowszechniania tzw. dobrej praktyki, w polskim systemie ochrony zdrowia, CMJ wdraża i propaguje wytyczne Światowej Organizacji Zdrowia, wykorzystując materiały i doświadczenia innych krajów w tym zakresie.
Placówki, które w tym roku zgłosiły się do programu:
- Szpital Solec Sp. z o.o (Warszawa)
- "Pabianickie Centrum Medyczne" Sp. z o.o.
- Centrum Leczniczo-Rehabilitacyjne i Medycyny Pracy ATTIS Sp. z o.o. (Warszawa )
- Centralny Szpital Kliniczny MSWiA w Warszawie
- Centrum Onkologii im. prof. F. Łukaszczyka w Bydgoszczy
- Powiatowe Centrum Zdrowia Sp. z o.o. w Kamiennej Górze
- Szpital Grochowski im. dr med. Rafała Masztaka Sp. z o.o. (Warszawa)
- Combi-Med Sp.z o.o. (Częstochowa)
- Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej Warszawa-Ursynów - Ursynowskie Centrum Zabiegowe
- Samodzielny Publiczny Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Chełmie
- Szpital Świętego Łukasza (Bydgoszcz)
- NOWE TECHNIKI MEDYCZNE Szpital Specjalistyczny im. Świętej Rodziny Sp. z o.o. (Głogów Młp.)
- Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Janusza Korczaka w Słupsku Sp. z o.o.
- American Heart of Poland Spółka Akcyjna Szpital Polski im. Św. Elżbiety w Katowicach
- Samodzielny Publiczny Specjalistyczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Lęborku
- Samodzielny Publiczny Zespół Opieki Zdrowotnej we Włodawie - Szpital
- Szpital Powiatu Bytowskiego Sp. z o.o. (Bytów)
Komentarze
[ z 8]
Takie informacje cieszą. Podana ilość placówek jest naprawde imponująca i zwiększa się z roku na rok, co też bardzo cieszy. Promowanie higieny rąk jest bardzo ważne. Ludzie nie zdają sobie z tego sprawy. Na codzień lekceważą to. W placówkach szkolnych należało by też na to zwrócić uwagę. Większość chorób jest przenoszona tą drogą. Nie zachowanie czystości sprzyja rozwojowi wszelkiego rodzaju bakteri i zarazków. A także przenoszenia ich na innych choćby przez gest przywitania. Szlitale są pełne zarazków i bakteri dlatego jest to kluczowe w takich placówkach . Nie zachowując higieny pacjenci placówek szpitalnych są narażani na utratę zdrowia.A przecież nie o to tutaj chodzi. Każdy trafia na oddział z rożnych przyczyn z różnymi dolegliwościami i nie powinno być tak aby zamiast wyjść jako okaz zdrowia wyniesie jakąś dodatkową chorobę..
Trochę to smutne, że szpitale zmuszane są do organizowania akcji dotyczących takich, zdawałoby się podstawowych spraw, jak higiena dłoni. Powinno być to przecież zakodowane w głowach każdego z nas od małego, w szczególności pracowników szpitali, czy innych ośrodków zdrowia. Przecież znamy szereg chorób, które są przenoszone drogą kropelkową. Wystarczy, że kichniemy, czy przetrzemy usta dłonią, a potem przywitamy się ze zdrową osobą poprzez kulturalny, serdeczny uścisk dłoni. Mówię tu o takich popularnych, szeroko szpotykanych chorobach jak grypa, czy ospa, które cechują się szeregiem groźnych dla zdrowia i życia powikłań. Musimy pamiętać, że mycie i dezynfekcja (odkażanie) rąk są najważniejszymi czynnościami w zapobieganiu zakażeniom. Zabiegi higieniczne rąk redukują znacznie ryzyko przeniesienia mikroorganizmów patogennych, co ma olbrzymie znaczenie w takich miejscach ja placówki służby zdrowia, ale również zakłady przetwórstwa spożywczego, kuchnie, restauracje.
Co roku setki milionów osób pada ofiarą zakażeń związanych z opieką zdrowotną. Często prowadzą one do rozwoju poważnych chorób i wydłużonej hospitalizacji. Mogą także stanowić przyczynę długotrwałej niepełnosprawności, a w krytycznych przypadkach mogą kończyć się śmiercią pacjenta. Ponadto oznaczają wyższe koszty dla pacjentów i ich rodzin oraz stanowią bardzo duże, dodatkowe obciążenie finansowe systemu ochrony zdrowia. Higiena rąk stanowi podstawowy środek ograniczający rozprzestrzenianie się zakażeń. Jest to prosta czynność, ale brak konsekwentnego jej przestrzegania stanowi ogólnoświatowy problem w sektorze opieki zdrowotnej. Dzięki badaniom analizującym różne czynniki oddziałujące na przestrzeganie higieny rąk i najlepsze strategie jej promocji możliwe było wskazanie nowych sposobów postępowania o udowodnionej skuteczności. Zorganizowana przez WHO Pierwsza Światowa Inicjatywa na rzecz Bezpieczeństwa Pacjenta „Higiena rąk to bezpieczna opieka” – podjęła działania w celu podniesienia na wyższy poziom standardów i praktyki w zakresie higieny rąk oraz wdrożenia skutecznych sposobów ich realizacji. Promowanie wśród szpitali i zakładów opieki zdrowotnej „Wytycznych”, w tym metody „5 kroków higieny rąk” przyczyni się do zwiększenia świadomości i zrozumienia tego, jak ważna jest higiena rąk. “Higiena rąk to bezpieczna opieka” – nie jest kwestią wyboru, lecz stanowi jedno z podstawowych praw pacjenta. Czyste ręce pozwalają zapobiegać cierpieniom i mogą ratować życie.
Głównym założeniem projektu „Higiena rąk to bezpieczna opieka” jest promowanie odpowiedniej higieny rąk we wszystkich placówkach opieki zdrowotnej na całym świecie. Higiena rąk - rozumiana jako wykonanie kilku prostych czynności - jest ogólnie przyjętym podstawowym środkiem zapobiegawczym i ograniczającym występowanie zakażeń związanych z opieką zdrowotną a jednocześnie zwiększającym bezpieczeństwo pacjentów. Przez cztery lata techniczna działalność Pierwszej Światowej Inicjatywy na rzecz Bezpieczeństwa Pacjenta skupiała się na opracowaniu zaleceń i wdrożeniu strategii mających na celu poprawę praktyki higieny rąk z uwzględnieniem różnych okoliczności i miejsc świadczenia usług opieki zdrowotnej, również w warunkach tymczasowych lub sytuacjach okazjonalnych takich jak poród domowy. Przenoszenie patogenów związanych z opieką zdrowotną następuje poprzez kontakt bezpośredni i pośredni, drogą kropelkową, w powietrzu i poprzez nośnik. Obecność patogenów związanych z opieką zdrowotną stwierdza się nie tylko w zakażonych lub sączących się ranach, ale także na często kolonizowanych obszarach normalnej, nienaruszonej skóry pacjenta. Zważywszy, że w normalnych warunkach codziennie dochodzi do złuszczania się płatków naskórka zawierających żywe drobnoustroje, nie dziwi fakt, że piżama, pościel, meble i inne przedmioty znajdujące się przy łóżku i w bezpośrednim otoczeniu pacjenta są skażone jego florą. Czas przeżycia drobnoustrojów na rękach personelu po kontakcie z pacjentem i/lub jego skażonym otoczeniem jest zróżnicowany (od 2 do 60 minut). Ręce pracowników ochrony zdrowia opiekujących się pacjentem kolonizuje flora komensalna, jak również potencjalne patogeny. W przypadku braku higieny rąk, im dłuższy jest czas wykonywania czynności przy pacjencie tym większy stopień skażenia rąk. Dlatego uważam, że takie akcje są jak najbardziej potrzebne i powinno brać w nich udział jak najwięcej szpitali i innych ośrodków zdrowia.
Tego typu akcje powinny być wprowadzone we wszystkich placówkach medycznych. W licznych miejscach związanych ze służbą zdrowia gołym okiem widać, że tego typu akcje są wprowadzone już od dawna. Mianowicie występują podajniki z żelami do dezynfekcji rąk, która aby była skuteczna musi trwać przynajmniej kilkanaście sekund, aby alkohol mógł poradzić sobie z drobnoustrojami.O tym trzeba pamiętać gdyż większość ludzi(również związanych ze służbą zdrowia) o tym nie wie.Moją uwagę zwróciły też małe plakaty rozmieszczone w łazienkach lub na korytarzach przedstawiających jak prawidłowo należy myć ręce. Często zapomina się zwyczajnie o najprostszej czynności jaką jest umycie rąk, a czasem po prostu nie ma na to czasu i to jest straszne. Ilość i różnorodność gatunków bakterii, które przebywają na oddziałach szpitalnych, przychodniach jest ogromna! Na podstawie licznych obserwacji mogę stwierdzić, że służby sprzątające na pewno świetnie sprawdzają się w tym co robią, ale nie zawsze doplinują każdego miejsca na czas. Musimy o tym pamiętać też my, aby po wizytach w takich miejscach dokładnie myć ręce, po drodze pamiętając aby miały one kontakt z jak najmniejszą liczbą powierzchni, z która w przyszłości będziemy mieć kontakt lub jeżeli jest taka możliwość korzystać z podajników rozmieszczonych przy wyjściach z budynków.
„Higiena Rąk to Bezpieczna Opieka” to świetna akcja, która w znacznym stopniu zmniejszy ryzyko zakażeń szpitalnych. W wielu placówkach brak jest nawet w łazienkach środków do mycia i dezynfekcji rąk, co w miejscach takich jak szpital ich obecność wydaje się być czymś naturalnym. Nie tylko w szpitalach istnieje problem związany z nieprawidłowym myciem rąk. Pamiętajmy, że czasem ten prosty zabieg nie jest wykonywany wcale. Dotyczy ona nie tylko samych pacjentów, ale niestety też pracowników służby zdrowia. Na pomoc w takich sytuacjach spieszy właśnie taka akcja. Musimy pamiętać, że nie tylko wychodząc ze szpitala należy myć ręce, również po wejściu do placówki należy to uczynić np. przed wizytą na sali chorych. Przyniesienie obcych patogenów, może spowodować u pacjentów leżących różne choroby często ze względu na współistniejącą chorobę, która w znacznym stopniu może obniżyć odporność. Oczywiście gorszymi patogenami, którymi możemy się zarazić są te które stale bytują i rozwijają się na oddziałach szpitalnych. Często są to patogeny oporne na antybiotykoterapię, a wtedy stanowią zagrożenie dla naszego życia. Odpowiednia higiena rąk może w znacznym stopniu nas przed nimi ustrzec. Wydaje mi się, że w większej ilości należy rozmieszczać proste naklejki/plakaty informujące o tym, że należy umyć ręce przed i po wizycie na oddziale/poradni. Pamiętajmy o tym, że groźne patogeny możemy wynieść do domów, narażając tym samym swoich bliskich na spore niebezpieczeństwo.
Higiena rąk jest najważniejszym elementem strategii walki z zakażeniami związanymi z opieką zdrowotną. Mimo wszystko ważność tej prostej procedury wydaje się być niedoceniania przez pracowników służby zdrowia, wśród których przestrzeganie zasad prawidłowej higieny rąk wg Światowej Organizacji Zdrowia waha się od 5% do 89%. Całkowita liczba ekspozycji rąk na potencjalnie niebezpieczne bakterie może wynosić nawet setki razy w czasie dnia pracy. Ręce mogą być główną przyczyną zakażeń szpitalnych w sytuacjach gdy badający nie przestrzega zasad higieny, na przykład gdy pominie procedurę dezynfekcji pomiędzy kontaktem ze śluzówkami pacjenta a raną pooperacyjną lub dojściem dożylnym. 2009 roku WHO opublikowało wytyczne prawidłowej higieny rąk.Na ich podstawie aktualnie na całym świecie odbywają się szkolenia pracowników służby zdrowia i pacjentów w ramach Pierwszej Światowej Inicjatywy na rzecz Bezpieczeństwa Pacjenta „Higiena rąk to bezpieczna opieka”, do której w 2013 r. przystąpiła Polska. Między innymi stworzone zostały pojęcia „strefy pacjenta” oraz „krytycznych momentów”. Za „strefę pacjenta” potencjalnie skażoną uznaje się wszystkie przedmioty w bliskim otoczeniu pacjenta, z którymi może mieć bezpośredni kontakt np.: pościel, szafka przy łóżku, poręcz łóżka oraz wszelkie medyczne wyposażenie jak cewniki. Do tej strefy zaliczamy również przedmioty, z którymi w trakcie badania ma kontakt lekarz zajmujący się pacjentem, np.: monitory, stojaki przy łóżku. „Krytyczne momenty” to sytuacje, w których badający kontaktuje się bezpośrednio ze śluzówkami pacjenta, ranami, oparzeniami czy narządami płciowymi. Zgodnie z zaleceniami WHO personel medyczny zobowiązany jest do zastosowania płynu odkażającego lub mydła w określonych sytuacjach. Wskazania do higieny rąk obejmują 1. Użycie mydła w przypadku widocznego zabrudzenia lub poplamienia krwią lub innymi płynami ustrojowymi, po skorzystaniu z toalety oraz w przypadku podejrzenia lub potwierdzenia ekspozycji na organizmy przetrwalnikujące, w tym C. difficile 2. Odkażanie rąk przy pomocy płynów na bazie alkoholu należy zastosować w poniższych sytuacjach: a) Przed i po kontakcie z pacjentem b) Przed obsługą inwazyjnych urządzeń w opiece nad chorym bez względu na użycie rękawiczek ochronnych c) Po kontakcie z płynami ustrojowymi, wydzielinami, błonami śluzowymi, uszkodzoną skórą lub opatrunkami d) Przechodząc w trakcie badania z zakażonego obszaru pacjenta do innego e) Po kontakcie z otoczeniem pacjenta (pościelą, urządzeniami medycznymi, łóżkiem) f) Przed założeniem i po zdjęciu sterylnych i niesterylnych rękawiczek 3. Mydło i środki odkażające na bazie alkoholu nie powinny być stosowane łącznie. Wpływ higieny rąk na zakażenia związane z opieką zdrowotną Istnieją przekonujące dane, że promocja prawidłowej higieny rąk może zmniejszyć występowanie zakażeń związanych z opieką zdrowotną. Do kosztów jakie szpital ponosi w ramach edukacji pracowników pod kątem higieny rąk, należy zaliczyć koszty produktów i ich instalacji, materiałów edukacyjnych niezbędnych do prowadzenia programu oraz koszty czasu pracownika odpowiedzialnego za edukację. Z drugiej strony należy spojrzeć na oszczędności jakie wynikają z efektywnej promocji i nauczania higieny rąk. Wiele badań oszacowało, że oszczędności wynikające chociażby z ograniczenia występowania C. difficile i MRSA znacznie przewyższają dodatkowe koszty wynikające ze zużycia środków do odkażania rąk. W badaniach wykazano, że na każdy funt brytyjski wydany na żel na bazie alkoholu przypadała oszczędność 9-20 funtów na zakup leków wykorzystywanych do leczenia MRSA nabytego w szpitalu. Z dostępnych informacji można wywnioskować, że wielomodalna strategia promocji higieny rąk może przynieść duże korzyści w zwiększeniu przestrzegania zaleceń przez pracowników służby zdrowia oraz co za tym idzie spadku występowania zakażeń związanych z opieką zdrowotną. Wprowadzenie płynu dezynfekującego oraz prowadzenie powtarzalnych szkoleń wydają się być kluczem do sukcesu, zwiększającym szanse na wzrost wiedzy i świadomości personelu medycznego.
To dobra wiadomość dla nas lekarzy, ale przede wszystkim dla pacjentów. Taka podstawowa czynność, jak by się mogło wydawać, a wymaga wprowadzenia takich akcji jak „Higiena Rąk to Bezpieczna Opieka”. Wyniki badań nie mówią jednoznacznie czym możemy się zarazić przez dotyk, ale co wiadomo to to, że aby zmniejszyć ryzyko zachorowania, należy często i starannie myć ręce co szczególnie ważne jest to w sektorze ochrony zdrowia - lekarze, pielęgniarki mają kontakt z wieloma patogenami każdego dnia. Przestrzeganie zasad właściwej higieny dłoni z pewnością przyczyni się do zmniejszenia zagrożenia zakażeń szpitalnych, dlatego tak bardzo cieszy mnie fakt, że do akcji przyłączają się kolejne jednostki ! Według ekspertów bezpieczna opieka nad pacjentem rozpoczyna się od właściwej higieny rąk. Zakażenia szpitalne to ogromny problem szpitali nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. Rocznie umiera 16 milionów ludzi ze względu na zakażenia szpitalne! Szacuje się, że gdyby była utrzymywana prawidłowa higiena rąk śmiertelność na zakażenia szpitalne mogłaby spaść o połowę co stanowi ogromną liczbę osób. Według Profesora Pittet wystarczy 30 s by zapobiec szerzeniu się bakterii i wirusów - bo tyle zajmuje prawidłowy proces przeprowadzania higieny dłoni z użyciem środka dezynfekującego najczęściej na bazie alkoholu. Myślę, że to bardzo dobra inicjatywa, musimy wyrabiać dobre nawyki wśród nas lekarzy i motywować do przestrzegania tak wydaje się banalnej czynności o tak ogromnym znaczeniu dla pacjenta.