Do policyjnego aresztu trafił nietrzeźwy i agresywny 65-latek, który uszkodził karetkę pogotowia. Mężczyzna poprzez kopanie i uderzanie w auto wgniótł karoserię i zniszczył lakier. Pokrzywdzeni oszacowali straty na 3 tysiące złotych. 65-letni mieszkaniec Gdańska noc spędził w policyjnym areszcie, dzisiaj usłyszał najprawdopodobniej zarzut uszkodzenia mienia. Za to przestępstwo może mu grozić do 5 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj w południe oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku otrzymał zgłoszenie od dyspozytora pogotowia o tym, że załoga karetki pogotowia potrzebuje pomocy policjantów przy interwencji z nietrzeźwym i agresywnym mężczyzną przy ul. Na Stoku . Na miejsce natychmiast skierowano patrol policjantów referatu interwencyjnego, którzy zatrzymali agresywnego i pijanego 65- letniego mieszkańca Gdańska.

Jak ustalili policjanci w rozmowie z ratownikami , zatrzymany 65-latek poprzez uderzanie i kopanie w karetkę pogotowia wgniótł w samochodzie karoserię i zniszczył lakier. Wstępnie starty oszacowano na 3 tysiące złotych.

Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów i doprowadzony do wytrzeźwienia, 65- latek miał ponad 1, 5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W związku z tym, że pokrzywdzeni złożyli w tej sprawie wniosek o ściganie sprawcy uszkodzenia mienia, najprawdopodobniej dzisiaj mężczyzna usłyszy zarzut dotyczący tego przestępstwa.

Za uszkodzenie mienia grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.


Źródło: Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku