Bliźnięta, zwłaszcza jednojajowe, żyją dłużej. Autorzy badania wskazują na korzyści wynikające z bliskich więzi społecznych. Najnowsze badania opublikowano w piśmie „PLOS ONE”.

- Odkryliśmy, że niemal w każdym wieku odsetek przeżywających bliźniąt jednojajowych jest wyższy niż bliźniąt dwujajowych, a bliźnięta dwujajowe wypadają nieco lepiej od populacji generalnej - powiedział dr David Sharrow z Uniwersytetu Waszyngtońskiego w Seattle.

Amerykańscy naukowcy przeanalizowali dane z Duńskiego Rejestru Bliźniąt. Przyjrzeli się oni 2932 parom bliźniąt tej samej płci, które przekroczyły granicę wieku 10 lat i urodziły się między 1870 a 1900 r. Ich wiek zgonu porównywano ze statystykami duńskiej populacji generalnej.

Badacze zaobserwowali, iż w przypadku mężczyzn największe korzyści z posiadania bliźniaka występowały w wieku czterdziestu kilku lat. Różnica wynosiła 6 punktów procentowych, co oznacza, że jeśli w wieku 45 lat ze 100 chłopców z populacji generalnej żyło jeszcze 84, to w przypadku bliźniąt liczba ta sięgała 90. W przypadku kobiet szczyt korzyści występował niedługo po przekroczeniu sześćdziesiątki, a różnica wynosiła 10 punktów procentowych.

Zdaniem naukowców z Uniwersytetu Waszyngtońskiego, korzystny wpływ posiadania bliźniaka na przeżycie może mieć związek z silną więzią, jaka łączy bliźnięta, zwłaszcza jednojajowe, a więzi społeczne mogą na różne sposoby przyczyniać się do lepszego zdrowia i dłuższego życia.

- Istnieją pewne dowody, że bliźnięta jednojajowe są ze sobą bardziej związane niż dwujajowe. Fakt, że jest się do kogoś tak bardzo podobnym może być dodatkowo pomocny w przewidywaniu jego potrzeb i opiekowaniu się nim - powiedział dr Sharrow.

Autorzy badania chcą teraz sprawdzić, czy uzyskane wyniki da się powtórzyć na innych zestawach danych, nie tylko na Duńskim Rejestrze Bliźniąt.


Więcej: washington.edu