Prokuratura Okręgowa w Kielcach 26 kwietnia 2018 roku skierowała do Sądu Rejonowego w Sandomierzu akt oskarżenia przeciwko lekarzowi z sandomierskiego szpitala. Prokurator zarzucił mu zaniechanie niezbędnej diagnostyki 56-letniego pacjenta i nieumyślne narażenie go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Pokrzywdzony zmarł 2 dni po wyjściu ze szpitala

W toku śledztwa ustalono, że 27 grudnia 2016 roku pokrzywdzony zgłosił się do szpitala w Sandomierzu między innymi z bólami klatki piersiowej. Został przyjęty przez lekarza, który, z uwagi na wyniki badania, skierował go na oddział kardiologiczny. Pacjent został następnie przyjęty na SOR, ale po 5 godzinach lekarz zwolnił go do domu i zalecił kontrolę u lekarza rodzinnego za 3 dni. Pacjent zmarł w domu 2 dni po wyjściu ze szpitala.

Z treści uzyskanych w toku postępowania opinii biegłych wynika, że lekarz z SOR sandomierskiego szpitala dopuścił się błędu diagnostycznego, polegającego na przedwczesnym zaniechaniu niezbędnej diagnostyki pacjenta. Biegli uznali, że lekarz nieumyślnie naraził pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Przesłuchany w charakterze podejrzanego lekarz nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia, w których stwierdził, że jego postępowanie wobec pacjenta było prawidłowe. Czyn zarzucany podejrzanemu zagrożony jest karą grzywny, ograniczenia wolności albo do roku pozbawienia wolności.


Źródło: Prokuratura Krajowa